Davos - 2017-11-20, 19:53 No przecież napisała "jak na kobietę" 
ChodnikowyWilk - 2017-11-20, 20:51 jakby ktoś przypadkiem coś kupował w jysku, to za zapisanie się do newslettera otrzymujecie darmowy kupon 20zł od zakupów za minimum 100zł. Ascara - 2017-11-20, 20:56
Brak doświadczenia, to były moje pierwsze miesiące za kółkiem. Temperatura była powyżej 0 (ze 2-3) i asfalt wyglądał na czysty. Nawet go przetestowałam przedtem lekkim przyhamowaniem - ale przy mniejszej prędkości. Dzisiaj by mi się nie zdarzyła raczej taka pomyłka. 
Wiemy już. Z innego tematu.
[ Dodano: 2017-11-20, 20:58 ] W każdym razie wtopa, nie wypieram się wcale. 
dyniator - 2017-11-20, 22:01 Ja tak jednego roku na sylwestra wracam z wypadu, przy 50-60km/h coś koła nie skręcają tak jak powinny. Pierwsza myśl- wspomaganie wysiadło, albo coś z oponami. Ale asfalt świecił się jak psu jajca, więc próbowałem przetestować ruszając kierownicą. Dopiero przy faktycznie niskiej-30-40 km/h prędkości można było złapać przyczepność do skręcenia. Dosłownie lód na drodze Pierwszy raz wtedy 30km przejechałem w takim czasie. Godzina jazdy 
[ Dodano: 2017-11-20, 22:02 ] #fascynującaanegdotka Moris299 - 2017-11-22, 01:10 
ale fruwa kosmonauta śpiewak doświadczony ZSK - 2017-11-23, 19:55 Mało kogo to interesuje, ale problem jest poważny. http://next.gazeta.pl/nex...gospodarki.html Jeszcze dwa lata temu w styczniu byłem na przetargu gdzie oprócz mnie startowało 29 innych firm, teraz inwestorzy dzwonią i szukają wykonawców. Tylko ja sam średnio od września raz na dwa tygodnie odmawiam wykonania jakiegoś zlecenia. Moris299 - 2017-11-23, 20:47
Ale podnieść pensji nie ma komu xD fajnie jakby pracodawcy oprócz mówienia, że brakuje faktycznie walczyli o tego pracownika SlownikOrtograficzny - 2017-11-23, 20:50 Nie, bo w Polsce nic się nie opłaca przecież Moris299 - 2017-11-23, 21:00 No cóż, tylko przypomnę, że co rok do milionów Polaków za granicą dołączają kolejne dziesiątki tysięcy i nie wygląda na to, żeby cokolwiek się miało zmienić. Nie dziwię się im, w takich Niemczech na kasie. zarabia się więcej niż polak na stanowisku kierownika xD c1ick - 2017-11-23, 21:10 Pracuję z taką dziewczyną z Węgier. Zna 4 języki, jest w chuj ogarnięta i inteligentna, pracowała w jakimś ministerstwie węgierskim i zarabiała nie więcej niż 500 euro. Teraz pracuje w Austrii i zarabia ponad 4 razy tyle, a stanowisko które piastuje jest w wuj mniej odpowiedzialne niż poprzednie. W Polsce jest podobnie (może nie aż tak tragicznie) więc nic dziwnego że młodzi ludzie jednak chcą się czegoś dorobić i mieć oprócz tego czas na życie, a nie albo żyć od wypłaty do wypłaty, albo zapierdalać dnie i noce i mieć te pieniądze, ale nie mieć za to praktycznie życia prywatnego. SlownikOrtograficzny - 2017-11-23, 21:15 lel, powinni się cieszyć, że pracę majo a nie ZSK - 2017-11-23, 21:39
Kłania się typowe myślenie pracownika. Tylko widzisz, z czego podnieść? Pracownicy chcą zarabiać więcej więc firmy startują do przetargów z wyższymi stawkami. Problem w tym, że inwestorzy, szczególnie państwowi, wyliczają budżet na daną inwestycję po staremu przez co najtańsza oferta jest droższa niż maksymalny dopuszczalny pułap cenowy. Przetarg pozostaje nierozstrzygnięty i ani firma nie ma z czego podnieść, ani inwestycja nie zostaje rozpoczęta. Moi pracownicy w sierpniu dostali podwyżkę, a kosztorysy na przyszły rok liczę z wyższą stawką niż tegoroczne. Do przetargów nawet nie startowałem w tym roku, tyle jest pracy, ale w przyszłym już muszę coś większego wygrać bo referencje mi się kończą. Aeh. bartek82r - 2017-11-23, 23:01 A może szukasz jakiejś fuchy? Mam zwłoki teściowej do zabetonowania
Davos - 2017-11-23, 23:03 Bartek zięć roku. Własnej teściowej chce postawić pomnik
bartek82r - 2017-11-23, 23:05 Davos, będziesz moim adwokatem jakby co? 
Davos - 2017-11-23, 23:24 "Adwokatem" niestety nie mogę być 
JankielKindybalista85 - 2017-11-24, 00:15 Zeteska ma rację i nie ma racji. Ma rację bo to faktycznie jest problem bo jak nie masz kim wykonywac zleceń to ich nie wykonujesz, więc nie zarabiasz więc nie rozwijasz się więc nie masz więcej hajsu na więcej pracowników na więcej zleceń więc nie masz na podwyżki. A nie jest też tak Moris że to zawsze tylko kwestia wzrostu płacy a wszyscy wokół to jebani krwiopijcy i janusze smolbiznesu. Znaczy jest ich wielu, za dużo i to osobny problem tego kraju, ale tym razem nie o to chodzi. Presja płacowa jest, i słusznie bo powinna być, ale czasami jest teraz w Polsce tak, że pracodawca chce kupić towar jakim jest praca ludzi ale nie może nie dlatego, ze oferuje za niską cenę czyli pensję, ale dlatego, ze na magazynie brak towaru. Nie ma komu robić. Jak jest w danym miejscu i czasie na daną pracę 0 chętnych i nadających się do roboty to nieistotne czy taki pracodawca da na łapę 2 czy 3.5 tysia. Wciąż nikt nie przyjdzie bo nikogo nie ma. Teraz się okazuje, ze brakuje nam tych 2milionów Polaków co zwiało z kraju przez ostatnie 15 lat. Tyle że jakby nie zwiali to by do dziś prawdopodobnie zdechli z głodu na bezrobociu więc i tak by ich nie było. 
Z drugiej strony nie masz Zeteska racji i nie wkurwiaj mnie nawet tekstami typu "typowe myślenie pracownika" bo to brzmi jakbyś miał pretensję do jebanych leni że nie chcą wsiąść do ferrari jakie im zaoferowałeś. Odbija się 25 lat traktowania pracownika jak śmiecia i chłopa panszczyźnianego. I nie chodzi o pensje, były takie a takie bo taka była gra rynkowa i taka kondycja gospodarki. Chodzi o ćwierćwiecze podejścia "mogę z tobą zrobić co zechcę a jak ci się nie podoba to się zwolnij, jest 10 za miskę ryżu (czy też w Polsce: kapusty) na twoje miejsce". I faktycznie było tych 10 gotowych siedzieć jak trusie i dać sie gnoić za psi grosz bo rachunki płacić trzeba. I cały ten cholerny kraj pracowników jakoś te 25 lat biedy i upokorzenia musiał przeżyć, nie zdechnąc z głodu i nie powiesić się z żalu. Sytuacja zaczęła się odwracać 2 lata temu, pierwszy raz w tym obsranym gównem kraju można powiedzieć "jak ci się nie podoba to mnie nie zatrudniaj, masz minus 10 kandydatów na moje miejsce" i nagle płacz, lament i kurwa gorzkie żale pracdawców, że skandal albo/i dramat. Ale sorry, patrząc pod tym kątem mi was-pracodawców nie żal ani trochę. Deal with it. Przeżyjcie, tak jak my, pracownicy, musieliśmy przeżyć. To jest właśnie pierdolony wolny rynek na który tyle lat pracodawcy się powoływali. I mieli rację, nie mówię, że nie. Ale niech go teraz posmakują z drugiej strony. Tyle. Moris299 - 2017-11-24, 01:34 http://www.instalki.pl/ak...ie-energia.html Ja pierdolę xD Zużywa się tyle energii żeby znaleźć pasujący do siebie ciąg bitów xD A ciekawe co gdyby zsumować WSZYSTKIE kryptowaluty Dead_Laugh - 2017-11-24, 04:34 Cóż... Przyszłość opartą na dużej ilości elektrowni atomowych czas zacząć 
Ascara - 2017-11-24, 20:57 Słuchajcie, śmieszki śmieszkami, a rzeczywiście może coś być w tym, że AdBlock śledzi użytkowników (sorry, nie pamiętam, w którym temacie był ten wątek). Zobaczcie, co pokazała mi dzisiaj Safari: 
|
||||||||||||||||||
