Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Rozkminy
KicerK - 2014-10-15, 00:25 Jeśli czujesz, że jest ok to są czyste wg mnie Davos - 2014-10-15, 00:44 Czyli trzeba kierować się węchem? Hm, to też jest jakiś sposób icywind - 2014-10-15, 06:00
Barbra napisał/a:
icy kocham cię czasami
Tylko czasami :<
Cytat:
A ja mam taką rozkminę, że nie da się mieć czystych rąk. Bo jak umyjemy je w wodzie z kranu, to za chwilę tymi "czytymi" rękoma dotykamy brudnego kranu, żeby go wyłączyć, a chwilę później chwytamy za brudne klamki. I tak dalej.
Mamy czyste podczas mycia więc da się mieć czyste. A poza tym to zależy od definicji czystości bo mydło i woda też nie są czyste. Nic na tym świecie nie jest idealnie czyste.RudaMaupa - 2014-10-15, 07:20 Bez bakterii i drobnoustrojów długo byśmy nie pożyli. Dlatego nie walczę aż tak z przeznaczeniem ciekawe, jak wyglądałby człowiek doskonale czysty...bartek82r - 2014-10-15, 11:33
RudaMaupa napisał/a:
ciekawe, jak wyglądałby człowiek doskonale czysty...
widzu - 2014-10-15, 11:35 FAKE! Nie ma rękawiczek!icywind - 2014-10-15, 11:46
bartek82r napisał/a:
RudaMaupa napisał/a:
ciekawe, jak wyglądałby człowiek doskonale czysty...
A poza tym to zależy od definicji czystości bo mydło i woda też nie są czyste. Nic na tym świecie nie jest idealnie czyste.
Ano właśnie. Czyli bycie czystym to fake
RudaMaupa napisał/a:
Bez bakterii i drobnoustrojów długo byśmy nie pożyli.
Zgadzam się. Ja tylko mówię, że nie da się być idealnie czystym monjiczq - 2014-10-15, 21:24 Ej a jak sie krecisz w kolko np na tych smiesznych hustawkach na placu zabaw i jest ci zle to jak sie nazywa taka fobiawidzu - 2014-10-15, 21:28 Nie wiem, ale ja to mam. Nawet przez miesiąc byłem przez to na YT.
(nie szukać, dawno skasowany)icywind - 2014-10-15, 21:31
widzu napisał/a:
Nie wiem, ale ja to mam. Nawet przez miesiąc byłem przez to na YT.
Ojej, jakie uroczeDavos - 2014-10-16, 01:10 Widzu, na YT był filmik jak się bujasz na huśtawce? Ale rozumiem, że coś tam więcej się działo np. rzygałeś na wszystkich dookoła? Bo samo huśtanie trochę nudne...
monjiczq napisał/a:
Ej a jak sie krecisz w kolko np na tych smiesznych hustawkach na placu zabaw i jest ci zle to jak sie nazywa taka fobia
Może jakaś odmiana choroby lokomocyjnej?widzu - 2014-10-16, 06:43 Davos, na YT był filmik jak kręcili mnie na "kręciołku", a ja krzyczałem żeby zatrzymali. Davos - 2014-10-16, 11:07 To szkoda, że go usunięto. Chciałbym to zobaczyć Moris299 - 2014-10-16, 11:16 Też tak mam, że jam myje ręce to potem łokciami i nogami otwieram drzwi wszędziewidzu - 2014-10-16, 11:58
Davos napisał/a:
To szkoda, że go usunięto. Chciałbym to zobaczyć
A ja nie. JankielKindybalista85 - 2014-10-16, 15:39 Interesująca jest różnica w podejściu między McDonalds a KFC do zatrudnianych tam lasek. W Macu zatrudniają prawie wyłącznie brzydule i ubierają je w workowate bluzy uniformów, które gubią ich górne kształty i nieciekawe spodnie. Powaga, nie widziałem ładnej laski za lada w Maku. Więc jeśli znalazłaś tam robotę w Polsce to znaczy, że w oczach opinii publicznej jesteś pasztetem. Sorry Bejbe. Pewnie chodzi o to, żeby klienci kupowali i spierdzielali dalej a nie stali i bajerowali do kasjerek. Swoją drogą jeśli ci za ladą są tam brzydcy to nie chcę zobaczyć tych, których trzymają w kuchni z dala przed wzrokiem klientów. To musi być kurna panopticum osobliwości estetycznych.
W Kefcu odwrotnie. Zazwyczaj pracujące tam dziewczyny są co najmniej przyzwoite, trochę jest ładnych i kilka naprawdę zaje.bistych. Dyrekcja ubiera je w dopasowane, całkiem eleganckie koszulki i spódniczki w kuszącej acz nienachalnej długości. Zupełnie inna strategia. W sumie ciekawe z czego to wynika?
Tak mi to przyszło do głowy gdy dzisiaj zawitałem do KFC na nowohuckim osiedlu niepodległości i obsługiwała mnie naprawdę urocza dziewczyna z bardzo apetycznie opiętym przez służbowy uniform sporym biustem. Aczkolwiek gdy się odwróciła żeby podać mi twistera z żalem stwierdziłem że ułożenie spódniczki zmusza do delikatnych obaw o kształt i jędrność jej pupy. A to by była naprawdę wielka szkoda taką słodką młodą buzię, słodki głosik, słodkie imię Eliza i te fantastyczne piersi zmarnować kiepską pupą. I jaka była uroczo zakłopotana jak nie potrafiła mi powiększyć dużych frytek w zestawie na kubełek. "Oj, przepraszam, pracuję drugi dzień, nie umiem jeszcze powiększać"... Oj umiesz, uuuumiiieeeeeeeesz! Uwierz w siebie dziewczyno! B)
W każdym razie będę się musiał tam wkrótce znowu wybrać na obiad.brzozik70043704352251515 - 2014-10-16, 16:17
do KFC nie chodze ale w maku kolo mojej bylej stacji bylem prawie codziennie i nie zgodze sie, moze to jakis wyjatek ale bylo tam pare ladnych laseczek, z tego miejsca pozdrawiam Madzie JankielKindybalista85 - 2014-10-16, 16:54 No to może to taka małopolska moda jest. W Makach w Krakowie pracują wyłącznie pasztetówki a w krakowskich KFC prawie wyłącznie co najmniej miłe dla oka laski.Zaknafein - 2014-10-16, 17:06 A u nas w maku właśnie same spie.rdoliny pracują. Wszyscy są tam brzydcy, nic tylko zamówić żarcie i spier.dalać jak najprędzej.