Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Testy, Quizy - Czy jesteś dobrym katolikiem?
Love178 - 2018-05-15, 21:44 I Twoją automatyczną odpowiedzią na to pytanie będzie "nieznane są ścieżki Boga", bo wkraczają one w prawdziwy racjonalizm, a to religia każe odrzucać. Powiesz "bóg jest wszechwiedzący i wszechmocny, jego planów i rozumowania nie da się domyślić", ale jednocześnie sama otaczasz się rzeczywistością domyślania się, co mogło być jego planem, po prostu odrzucasz jakąkolwiek tego analizę i tak przegapiasz życieicywind - 2018-05-15, 21:45
Ascara napisał/a:
Love178, nie. Uważam, że Twój wujek ma tutaj jeszcze coś do zrobienia. A ci inni są już w lepszym świecie.
Hitler też miał, i dlatego przeżył WWI?Ascara - 2018-05-15, 21:46 Tak. Możliwe, że poszedł nie taką ścieżką, jak trzeba.icywind - 2018-05-15, 21:47 Jak można na poważnie coś takiego pisać..Love178 - 2018-05-15, 21:50
Ascara napisał/a:
Love178, nie. Uważam, że Twój wujek ma tutaj jeszcze coś do zrobienia. A ci inni są już w lepszym świecie.
Powiem Ci, że Tobie się wydaje, że powiedziałaś coś sławiącego, mi się zebrało na wymioty. Nie ma najmniejszego racjonalnego wytłumaczenia na to, że tamci ludzie zginęli w tak tragiczny sposób jeśli za tym ma stać jakaś "dobra siła wyższa". Zwłaszcza, że zginęli z rąk innych ludzi, więc teoretycznie mogę przyjść do Ciebie w nocy i Cię zadźgać, ku chwale Boga, bo przecież wypełniam jego plan W takim razie też mordując Cię nie popełniam też żadnego grzechu w końcu Bóg tak chciał. Jakie to jest okropne, aż mi się niedobrze robi. Naprawdę coś takiego uważasz za dobro? Jeżeli Bóg chciał dla tych ludzi dobrze, to by ich przetransportował do tego lepszego śiwata na milion milszych sposobów. Aż mi się łzy w oczach zbierają, dla mnie masz coś bestialskiego zaszczepionego w sercu przez tego Boga, że możesz dopuścić do myśli, że dla tych ludzi stało się dobrze. Chyba muszę pójść się wyciszyć. Kimkolwiek jest ten Bóg, ja się właśnie poczułam jakbym przeprowadziła romowę z diabłem.Lilith - 2018-05-15, 21:55 Mam taką rozkminę.
Gdybym ja sobie wymyśliła, nawet teraz, jakąś istotkę i zaczęła w nią wierzyć i wmawiała ludziom, że ona istnieje i to ona dawała nam życie, a jeśli mi nie wierzycie, to zaraz napiszę o niej książkę i to ona jest dowodem na jej istnienie, to praktycznie każdy by pomyślał, że jestem jakaś nienormalna, mam urojenia i powinnam iść na leczenie.
A co, jeśli te ponad 2000 lat temu postrzegano tak pierwszych chrześcijan? Albo kilka tysięcy lat temu, kiedy ludzie zaczynali wierzyć w wiele bożków, bo nie potrafili sobie logicznie wyjaśnić zjawisk zachodzących na świecie?
A że ludziom się spodobał fakt, że nie są osamotnieni w marnym ludzkim żywocie, bo zawsze ktoś zza chmurki wygląda i wysłucha modlitw, więc woleli na wszelki wypadek wierzyć, co potem przekazywali z pokolenia na pokolenie, no to się przyjęło. I w logiczny sposób wiara w niematerialne rzeczy powinna być uznana za schizę, ale to przyzwyczajenie sprawiło, że stało się to normą.
Żeby nie było, wierzysz, szanuję, możesz wierzyć. Ale proszę, nie mów mi, że za swoje przekonania trafię do piekła, bo ja i tak uważam, że nie istnieje Love178 - 2018-05-15, 21:57
Lilith_Madness napisał/a:
Gdybym ja sobie wymyśliła, nawet teraz, jakąś istotkę i zaczęła w nią wierzyć i wmawiała ludziom, że ona istnieje (...) to praktycznie każdy by pomyślał, że jestem jakaś nienormalna, mam urojenia i powinnam iść na leczenie.
Nie, wtedy idziesz pisać posta do tematu "Tulpa"Ascara - 2018-05-15, 21:58 Uważasz, że śmierć w wybuchu to zła śmierć? Jest tragiczna z naszej perspektywy, ale dla umierającego jedna z lepszych możliwych - szybka. Nawet jeśli nie natychmiastowa, szok jest tak ogromny, że jest znieczuleniem.
Może tak mówię dlatego, że sama wolałabym raj niż ziemię. Love178 - 2018-05-15, 22:00 Boże... jak można tak napisać?? To się nie dzieje naprawdę. Ty muszisz kryć jakiegoś pomyleńca pod kopułą, inaczej nie da się wytłumaczyć, że ktoś może uznawać śmierc w męczarniach (tylko osoby przy epicentrum wybuchu giną natychmiast) za coś dobrego icywind - 2018-05-15, 22:01
Ascara napisał/a:
Uważasz, że śmierć w wybuchu to zła śmierć? Jest tragiczna z naszej perspektywy, ale dla umierającego jedna z lepszych możliwych - szybka. Nawet jeśli nie natychmiastowa, szok jest tak ogromny, że jest znieczuleniem.
Może tak mówię dlatego, że sama wolałabym raj niż ziemię.
Jesteś lekarzem. Wynajdź jakaś superbaktrię i poślij wszystkich do rajuLove178 - 2018-05-15, 22:01 Ascara, serio - palisz się, odpada Ci skóra, jesteś zamknięta pod ziemią, metal topnieje, nikt Ci nie pomoże, bo sami płoną - dobra śmierć??Ascara - 2018-05-15, 22:01 ¯\_(ツ)_/¯, chyba wolę umierać w męczarniach przez pół godziny niż przez pół roku codziennie zastanawiać się, czy to już.krojechleb - 2018-05-15, 22:02
Lilith_Madness napisał/a:
Gdybym ja sobie wymyśliła, nawet teraz, jakąś istotkę i zaczęła w nią wierzyć i wmawiała ludziom, że ona istnieje i to ona dawała nam życie, a jeśli mi nie wierzycie, to zaraz napiszę o niej książkę i to ona jest dowodem na jej istnienie, to praktycznie każdy by pomyślał, że jestem jakaś nienormalna, mam urojenia i powinnam iść na leczenie.
Czytałem takie opracowanie książek islamskich przez Billa Warnera ( taki religiznawca) i wg tych jego opracowań mniej więcej tak wyglądał mahomet i ten jego cały islam i żydki go gnoili za to i podważali allaha, on nie umiał im na t odpowiedzieć i dlatego islam jest antysemicki. Tak w skrócieAscara - 2018-05-15, 22:02 Love178, myślisz zbyt racjonalnie. Naprawdę mało kto w takiej sytuacji zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje. Ludzie są w szoku. To doskonały znieczulacz.Love178 - 2018-05-15, 22:03
Ascara napisał/a:
¯\_(ツ)_/¯, chyba wolę umierać w męczarniach przez pół godziny niż przez pół roku codziennie zastanawiać się, czy to już.
Ale Ty się od 24 lat codziennie zastanawiasz "czy to już", bo Twoja religia mówi, że w każdej chwili może nastąpić koniec świata! Ty masz "czy to już" 24/7!icywind - 2018-05-15, 22:03 Rozumiem, że się nie zabijesz tylko dlatego, że wtedy pójdziesz do piekła?Ascara - 2018-05-15, 22:03 Icek, szczerze? Jeszcze niedawno odpowiedziałabym Ci na to pytanie "tak" bez najmniejszego zawahania.Love178 - 2018-05-15, 22:05
Ascara napisał/a:
Love178, myślisz zbyt racjonalnie.
Chyba naprawdę wolę być nawet i najracjonalniej myślącym człowiekiem na świecie, niż diabłem mówiącym, że czyjaś tragedia jest dobra "bo Bóg"
Ascara napisał/a:
Naprawdę mało kto w takiej sytuacji zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje. Ludzie są w szoku. To doskonały znieczulacz.
Nie jesteś w stanie w 100% określić stan psychiczny każdej osoby, która zginęłaicywind - 2018-05-15, 22:05
Ascara napisał/a:
Love178, myślisz zbyt racjonalnie. Naprawdę mało kto w takiej sytuacji zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje. Ludzie są w szoku. To doskonały znieczulacz.
Proszę. Już nie rozmawiajmy o tym jak to dobre miały osoby które zmarły w zamachu.
Ty chcesz być psychiatrą. Powiedzmy, że przyjdzie do ciebie pacjent który cierpi bo ktoś bliski został zamordowany. Naprawdę to jest coś co byś mu powiedziała? No ale spoko, jest już w raju nawet dobra śmieć.krojechleb - 2018-05-15, 22:05 Wojtek już pisał że jak popełniasz grzech nieświadomie to nie jest to grzech ciężki. Jak się ktoś zabija to musi mieć duże zaburzenie więc ciężko tu mówić o pełnej świadomości