Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Humor - dowCipy
Love178 - 2015-01-21, 13:13 Ale ja nie stworzyłam dowcipu i nie bawi mnie on. Właśnie pokazuję, że wystarczy zmienić płeć głównego bohatera i nie jest on już śmieszny. Mało tego, bohatera dowcipu da się zmienić, ale fragmentu o tym, że penis jest niesmaczny nie przekształcisz. Więc to jest najważniejszy element. W takim razie osoba opowiadająca kawał jedzie sobie po penisie. Dla mnie to jest bardzo przejrzyste.icywind - 2015-01-21, 13:15
Davos napisał/a:
Love, ten dowcip nie jedzie po penisie tylko po gejostwie Wasze wersje kawałów są tworzone na siłe i nie rozbawią nikogo poza Wami samymi. Także sarkazm zbędny, przykro mi
To co napisałem wcale mnie nie bawi. Miało tylko pokazać jak idiotyczny jest ten twój "kawał" Davos - 2015-01-21, 13:46
love178 napisał/a:
Ale ja nie stworzyłam dowcipu i nie bawi mnie on. Właśnie pokazuję, że wystarczy zmienić płeć głównego bohatera i nie jest on już śmieszny. Mało tego, bohatera dowcipu da się zmienić, ale fragmentu o tym, że penis jest niesmaczny nie przekształcisz. Więc to jest najważniejszy element. W takim razie osoba opowiadająca kawał jedzie sobie po penisie.
Rany... Osoba opowiadająca kawał nie jedzie sobie po penisie, tylko po gejostwie, bo dla zdecydowanej większości kobiet perspektywa wzięcia penisa do ust nie jest obrzydliwa, a dla zdecydowanej większości facetów - tak. Czy to naprawdę trzeba tak łopatologicznie tłumaczyć?
To, że Waszej dwójki ten akurat dowcip nie rozbawi, było dla mnie oczywiste jeszcze zanim go wrzuciłem Ale jak to Wam tak przeszkadza, to wrzucajcie w ramach rewanżu kawały o hetero czy o facetach, zamiast szukać dziur w całym...V - r - 2015-01-21, 13:53 Hehe, "szukać dziur".Love178 - 2015-01-21, 14:16
Davos napisał/a:
bo dla zdecydowanej większości kobiet perspektywa wzięcia penisa do ust nie jest obrzydliwa, a dla zdecydowanej większości facetów - tak. Czy to naprawdę trzeba tak łopatologicznie tłumaczyć?
... Masz coś potwierdzającego te tezę? Bo jeśli dla facetów branie penisa do buzi jest obrzydliwe, to również perspektywa kogoś biorącego ich penisa do buzi powinna ich obrzydzać. Oraz gdyby dla większości kobiet to nie było obrzydliwe, to nie istniałoby coś takiego jak faceci narzekający na to, że ich partnerka się na to nie zgadza. I to jest gdybanie, a faktem jest, że faceci robią wszechobecną antypropagandę swoim penisom, mówiąc ludziom "ssij pałę", gdy chcą ich obrazić, opowiadając kawały, że żona possała mężowi dopiero kiedy on założył maskę i jej przyłożył pistolet do skroni, śmiejąc się z gejów lub po prostu robiąc jakieś aluzje w rozmowach codziennych. Nie wpadnie Wam do głowy, że ktoś to może oglądać całkowicie na boku i pomyśleć "ale wy musicie się tych penisów wstydzić, skoro same obrzydliwości o nich mówicie".icywind - 2015-01-21, 14:25
Davos napisał/a:
Rany... Osoba opowiadająca kawał nie jedzie sobie po penisie, tylko po gejostwie, bo dla zdecydowanej większości kobiet perspektywa wzięcia penisa do ust nie jest obrzydliwa, a dla zdecydowanej większości facetów - tak. Czy to naprawdę trzeba tak łopatologicznie tłumaczyć?
To, że Waszej dwójki ten akurat dowcip nie rozbawi, było dla mnie oczywiste jeszcze zanim go wrzuciłem Ale jak to Wam tak przeszkadza, to wrzucajcie w ramach rewanżu kawały o hetero czy o facetach, zamiast szukać dziur w całym...
Takie oburzenie, że komuś nie spodobał się słaby "dowcip"..
love178 napisał/a:
... Masz coś potwierdzającego te tezę? Bo jeśli dla facetów branie penisa do buzi jest obrzydliwe, to również perspektywa kogoś biorącego ich penisa do buzi powinna ich obrzydzać. Oraz gdyby dla większości kobiet to nie było obrzydliwe, to nie istniałoby coś takiego jak faceci narzekający na to, że ich partnerka się na to nie zgadza. I to jest gdybanie, a faktem jest, że faceci robią wszechobecną antypropagandę swoim penisom, mówiąc ludziom "ssij pałę", gdy chcą ich obrazić, opowiadając kawały, że żona possała mężowi dopiero kiedy on założył maskę i jej przyłożył pistolet do skroni, śmiejąc się z gejów lub po prostu robiąc jakieś aluzje w rozmowach codziennych. Nie wpadnie Wam do głowy, że ktoś to może oglądać całkowicie na boku i pomyśleć "ale wy musicie się tych penisów wstydzić, skoro same obrzydliwości o nich mówicie".
ZSK - 2015-01-21, 14:47
love178 napisał/a:
Masz coś potwierdzającego te tezę? Bo jeśli dla facetów branie penisa do buzi jest obrzydliwe, to również perspektywa kogoś biorącego ich penisa do buzi powinna ich obrzydzać.
To typowy paradoks faktycznie funkcjonujący w społeczeństwie. Z tym nie wygrasz, tak po prostu jest.
W ogóle, kurwa, taka dyskusja o głupi dowcip? Serio? Czuję się jak na zebraniu feministek gdzie każda się czepia o byle słowo. Ten żart jest prosty bo taki właśnie ma być (Klik) , bez potrzeby jakiejś głębokiej analizy jak na lekcji polskiego. Dla facetów branie wacka do ust jest bee bo są hetero i wacki ich nie pociągają, natomiast cała mentalna otoczka wokół rzucania wyzwisk typu "ssij pałę" i ogólne piętnowanie tego faktu to już inna para kaloszy.Love178 - 2015-01-21, 15:07
ZróbmySobieKupę napisał/a:
Dla facetów branie wacka do ust jest bee bo są hetero
O, w końcu ktoś to powiedział, już myślałam, że sama zostanę z uświadamianiem o tym.c1ick - 2015-01-21, 15:13 Kolega opowiedział kawał i rozpętał tym gównoburzę
Nieźle! Love178 - 2015-01-21, 15:34 Kto się spinał, ten się spinał w tej rozmowie, ja bynajmniej nie
Żeby zakończyć offtop, niech będzie kawał z popularnej tematyki i z plot-twistem
Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, to jest uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie dawno nie widział kobiety. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.JankielKindybalista85 - 2015-01-21, 15:40
love178 napisał/a:
Bo jeśli dla facetów branie penisa do buzi jest obrzydliwe, to również perspektywa kogoś biorącego ich penisa do buzi powinna ich obrzydzać.
Cóż za sofizmat! Całkowicie mylny pogląd! Love178 - 2015-01-21, 15:49
JankielKindybalista85 napisał/a:
Cóż za sofizmat! Całkowicie mylny pogląd!
Ja wiem, że jest nieprawdziwy, ale jest logiczny. Pokazywałam tutaj Davosowi, że próbowanie tłumaczenia tutaj czegokolwiek opierając się na logice nie ma najmniejszego sensu.
Tylko błagam, nie mówcie mi, że teraz muszę każdy fragment swoich wypowiedzi cytować i tłumaczyć o co w nich chodzi, bo interpretujecie je sobie jako moje poglądy zamiast to, czym są, bo mnie załamiecie <ultra-facepalm>
[ Dodano: 2015-01-21, 15:59 ]
Jeszcze znalazłam jeden mankament. I na niego naprawdę chcę uzyskać odpowiedź
Davos napisał/a:
bo dla zdecydowanej większości kobiet perspektywa wzięcia penisa do ust nie jest obrzydliwa
Jeżeli tak, to dlaczego w kawale matka na wieści od syna daje taką odpowiedź o obiedzie, a nie inną?c1ick - 2015-01-21, 16:50 Bo to zwykły kawał RudaMaupa - 2015-01-21, 17:45
icywind napisał/a:
Przychodzi syn do matki i mówi:
- Mamo, jestem hetero!
- To znaczy, że robisz minety koleżankom?
- No... tak mamo.
- I ty masz czelność mówić, że ci nie smakuje moja ryba?
- Mamo, ale Ty nigdy nie dodajesz sosu...icywind - 2015-01-21, 17:49 Pomidorowego heheRudaMaupa - 2015-01-21, 17:50
icywind napisał/a:
Pomidorowego hehe
Bleh.
Nie cierpię pomidorów.widzu - 2015-01-21, 17:51
RudaMaupa napisał/a:
Nie cierpię pomidorów.
Pomidorów nienawidzę, za to uwielbiam pomidorówkę, ketchup i wszelkie dania z dodatkiem koncentratu...icywind - 2015-01-21, 17:51 A pomidorówkę? Wszyscy lubią pomidorówkę oprócz mnie i czuje się samotnie.
[ Dodano: 2015-01-21, 17:52 ]
widzu napisał/a:
Pomidorów nienawidzę, za to uwielbiam pomidorówkę, ketchup i wszelkie dania z dodatkiem koncentratu...
Pomidory są spoko. Pomidorówka nie.c1ick - 2015-01-21, 17:54
widzu napisał/a:
RudaMaupa napisał/a:
Nie cierpię pomidorów.
Pomidorów nienawidzę, za to uwielbiam pomidorówkę, ketchup i wszelkie dania z dodatkiem koncentratu...
Same here. Znaczy jak jest pomidor w kanapce czy w jakiejś sałatce to zjem, no ale nie przepadam. Za to bez ketchupu u mnie ciężko. Zawsze musi być w domu ketchup.Davos - 2015-01-21, 19:19 O żesz, ale gównoburzę wywołałem
Love, czepiasz się dla samego czepiania. Próbujesz za wszelką cenę udowodnić, że masz rację, ale wyciągasz błędne wnioski.
love178 napisał/a:
Bo jeśli dla facetów branie penisa do buzi jest obrzydliwe, to również perspektywa kogoś biorącego ich penisa do buzi powinna ich obrzydzać.
Złe porównanie. Facetów obrzydza perspektywa wzięcia CZYJEGOŚ penisa do ust, a nie to, że kobieta weźmie do ust jego penisa. Analogią jest sytuacja, że większość kobiet nie zrobiłaby innym kobietom minety, ale to nie znaczy, że nie chciałyby tego od facetów i że brzydzą je ich własne waginy nie?
love178 napisał/a:
Oraz gdyby dla większości kobiet to nie było obrzydliwe, to nie istniałoby coś takiego jak faceci narzekający na to, że ich partnerka się na to nie zgadza.
Jakiś procent dziewczyn/żon tego nie lubi więc ich chłopacy/mężowie narzekają. Normalna sprawa. W drugę stronę to działa identycznie. Ale to jeszcze nie znaczy, że to oni stanowią większość...
love178 napisał/a:
I to jest gdybanie, a faktem jest, że faceci robią wszechobecną antypropagandę swoim penisom, mówiąc ludziom "ssij pałę", gdy chcą ich obrazić, opowiadając kawały, że żona possała mężowi dopiero kiedy on założył maskę i jej przyłożył pistolet do skroni, śmiejąc się z gejów lub po prostu robiąc jakieś aluzje w rozmowach codziennych. Nie wpadnie Wam do głowy, że ktoś to może oglądać całkowicie na boku i pomyśleć "ale wy musicie się tych penisów wstydzić, skoro same obrzydliwości o nich mówicie".
To nie jest antypropaganda penisów Jak facet mówi do innego faceta: "ssij pałę" to chce go obrazić, bo sytuacja w której jeden facet klękał by przed drugim traktowana jest powszechnie jako poniżająca. Więc weszło to do języka. Jak i wiele podobnych zwrotów. Jak jakaś kobieta powie do kogoś: "Pocałuj mnie w dupę" to automatycznie robi antypropagandę swojemu tyłkowi? Nie, wyraża tylko w sposób dosadny, żeby ktoś się od niej doczepił. I tyle.
Z tych kawałów o mężach przebierających się za przestępców, by zmusić kobiety do oralu, też bym wniosków nie wyciągał, bo kawały mają to do siebie, że wyśmiewają zjawiska powszechne, marginalne, a czasami nawet nieistniejące i wywodzące się ze stereotypów. Weźmy choćby dowcipy o blondynkach. Jest ich całe zatrzęsienie, ale to nie oznacza przecież, że panie o włosach koloru blond są mniej inteligentne od brunetek i rudych
ZróbmySobieKupę napisał/a:
W ogóle, kurwa, taka dyskusja o głupi dowcip? Serio? Czuję się jak na zebraniu feministek gdzie każda się czepia o byle słowo. Ten żart jest prosty bo taki właśnie ma być (Klik) , bez potrzeby jakiejś głębokiej analizy jak na lekcji polskiego. Dla facetów branie wacka do ust jest bee bo są hetero i wacki ich nie pociągają, natomiast cała mentalna otoczka wokół rzucania wyzwisk typu "ssij pałę" i ogólne piętnowanie tego faktu to już inna para kaloszy.
Dokładnie
A żeby nie było offtopu, wrzucam jeden z moich ulubionych kawałów. Tym razem o tematyce kompletnie innej, bo mnie tu zaraz oskarżą o seksizm, dyskryminacje gejów, korupcję i zabójstwo Kennedy'ego.
II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to wąsaty skurwysyn!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast, pytając:
- Co powiedzieliście towarzyszu?
Żukow na to, że nic.
- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
Wrócili więc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to wąsaty skurwysyn!".
Stalin zmarszczył brwi, popatrzył na Żukowa i zapytał:
- Kogo mieliście na myśli, towarzyszu?
Żukow natychmiast odpowiedział:
- Jak to kogo? Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
- A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?