Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Humor - Najlepsze copypasty
Lilith - 2017-09-23, 10:50 Love178 - 2017-09-23, 12:35 Mam dalekiego kuzyna, który przesadza z pakowaniem tylko dlatego, że ma niski wzrost. W ogóle to nie pasuje do jego charakteru, bo jest miły i łagodny. Społeczeństwo powinno się leczyćChodnikowyWilk - 2017-09-23, 12:52
Love178 napisał/a:
W ogóle to nie pasuje do jego charakteru, bo jest miły i łagodny.
A to co, jak ktoś jest miły i łagodny, to nie może ćwiczyć na siłce? Lilith - 2017-09-23, 12:54 ChodnikowyWilk, myślę, że love chodziło o to, że on jest całkiem inny niż te byczki, co koksują w siłowni. I tak nie do końca pasuje do takiego towarzystwa.Love178 - 2017-09-23, 12:54 On nie tylko ćwiczy tylko przepakuwuje się i wygląda jak chmura i robi to z powodu kompleksu niskiego wzrostu (jest niższy nawet ode mnie)Lilith - 2017-09-23, 12:56 Ja u siebie na wydziale widziałam gościa mojego wzrostu, w sumie trochę wspólczuję.Love178 - 2017-09-23, 12:56
Lilith_Madness napisał/a:
ChodnikowyWilk, myślę, że love chodziło o to, że on jest całkiem inny niż te byczki, co koksują w siłowni. I tak nie do końca pasuje do takiego towarzystwa.
no właśnie to, nie zadaje się z ludźmi co ćwiczą tak intensywnie jak on, a ludzi, którzy bardziej pasują do niego charakterem, odstrasza. Najczęściej wszyscy się patrzą na niego z politowaniem ChodnikowyWilk - 2017-09-23, 12:58 Kek, to nie dość że się gość naprawdę stara żeby być umięśnionym, to jeszcze patrzą na niego z politowaniem Love178 - 2017-09-23, 12:59
Lilith_Madness napisał/a:
Ja u siebie na wydziale widziałam gościa mojego wzrostu, w sumie trochę wspólczuję.
Ja miałam w jednej grupie kolegę, który był ode mnie niższy i ciągle miał mnóstwo osób dookoła, bo był fajny i ludzie go lubili, nie wiem czemu od razu kategoryzujemy niższych jako luzerów ChodnikowyWilk - 2017-09-23, 13:01 Ja wiem, to musi być jakieś ewolucyjne uwarunkowanie, osoby wyższe są kojarzone z lepszymi genami i ewolucyjnie to lepszy partner do seksuf.widzu - 2017-09-23, 13:06 Niscy ludzie są lubiani, jeśli starają się kreować swój wzrost na atut, a nie wadę.Lilith - 2017-09-23, 13:07 ChodnikowyWilk, większosć ludzi ma geny lepsze ode mnie, dobrze wiedzieć 😄 teraz już rozumiem, czemu wielu ludzi ma mnie za retarda
[ Dodano: 2017-09-23, 14:08 ] widzu, bo nie pozostaje nic innego, jak miec do tego dystans, niscy ludzie ciagle słyszą żarty odnosnie niskiego wzroatu. Tak samo jak wysocy o byciu olbrzymem. Cecha charakterystyczna, cóż poradzićChodnikowyWilk - 2017-09-23, 13:09 Lilith_Madness, wydaje mi się że bardziej to dotyczy mężczyzn.Love178 - 2017-09-23, 13:10
widzu napisał/a:
Niscy ludzie są lubiani, jeśli starają się kreować swój wzrost na atut, a nie wadę.
Po prostu go ignorują, ja na przykład kompletnie nie rozumiem dlaczego on ma cokolwiek znaczyć i zanim wyjdziesz z "bo jesteś dziewczyną", nie, spotykałam takie, co były dokładnie mojego wzrostu i z powodu kompleksów z nim związanych robiły sobie mocno pod górkę w relacjach z innymi ludźmiLilith - 2017-09-23, 13:11 ChodnikowyWilk, niekoniecznie. Mam wrażenie, że długonogie wysokie laski są bardziej atrakcyjne w oczach facetów.ChodnikowyWilk - 2017-09-23, 13:14 Być może, mi np. podobają się bardziej niższe, dlaczego? Nie mam pojęcia, ludzki umysł jest bardzo skomplikowany, wpływ środowiska, telewizji, kultury? Wszystko ma pewnie jakiś wpływ.
[ Dodano: 2017-09-23, 14:15 ]
Albo czytałem np. o tym że mamy tendencję do poszukiwania partnera podobnego do naszego rodzicaLilith - 2017-09-23, 13:16 Wiem, że to demot. Ale teoszkę sie też tym sugerowałam.
Love178 - 2017-09-23, 13:16 O, Wilku wyjechał jednak szybciej - nie, dziewczyny też ludzie starają się wprowadzić w te kompleksy. Niedawno w Żabce chciałam wziąć sobie podpaski, ale były na najwyższej półce i nie sięgałam, to poprosiłam uprzejmie stojącego obok pracownika żeby mi je podał - on zaczął prześmiewczo pokazywać wszystkie stojące obok artykuły i pytać "to?" "to?" podnosić to, o co w końcu poprosiłam, ale nie ściągać i w końcu się go zapytałam z pełną powagą "czy ma pan ze sobą jakieś problemy", bo ja na pewno nie mam i moja nieprzyjemna sytuacja wzięła się z głupoty tego małolata, a nie mojego wzrostu.widzu - 2017-09-23, 13:21
Love178 napisał/a:
i zanim wyjdziesz z "bo jesteś dziewczyną"
A dlaczego miałbym z tym wychodzić?
Z resztą napisałem "ludzie" a nie "mężczyźni".
Ogółem mówię o tym, że jak ktoś nie ma fioła na punkcie swojego niskiego wzrostu to ma w życiu łatwiej.
Pierwszy z brzegu przykład z mojej uczelni:
Był taki jeden gość (już skończył), niski, ogółem widać że było mu z tym źle i trzymał się z dala od ludzi.
A był i drugi, jeszcze niższy (chyba miał karłowatość) i widać było, że ma na siebie totalnie wyjebane (nawet przez tydzień, chyba jakiś zakład zrobił z kimś podejrzewam, przyjeżdżał na uczelnię na takim małym rowerku dla trzylatków ). Efekt? Nie było momentu żeby ktoś się koło niego nie kręcił.
Jeśli czegoś nie możesz zmienić, to warto to przekształcić w zaletę - wtedy jest w życiu łatwiej Barbra - 2017-09-23, 13:54 no i ten demot mnie też odrzuca bo mam więcej niż 172 i już zdarzyło mi się słyszeć że jestem za wysoka, a jak ostatnio byłam w butach na obcasie i z platformą to mój kolega się na mnie wkurzył i powiedział że nie będzie ze mną gadał i przy mnie stał bo jestem wyższa od niego xD
tak naprawdę to wszystko ma niewielkie znaczenie i smutne że ludzie aż tak się tym przejmują
wg mnie problem z tym że jest niski i mocno przypakowany jest taki że zmieniają mu się proporcje tak że będzie wyglądał na niższego niż wcześniej, dobrze że o siebie dba i zamiast zamartwiać się wzrostem to skupia się na innych atutach, ale jak przesadza to może wyjść karykaturalnie