To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Najgłupszy tekst, jaki usłyszeliście.

Adijos - 2014-03-23, 08:25

Dobry ten Twój kolega :-D
ZSK - 2014-03-23, 10:11

O, Adijos też spać nie może :D

Nom dobry, "mówi co myśli" :D
Ale trochę racji miał, dziewczyna miała nogi chyba z półtora metra długie :D
(Ekhm, kto chce fotkę zapraszam na priv;) )

ProFace - 2014-03-23, 10:34

"-Pro nie myśl, że jesteś mądrzejsza ode mnie.
- Ok to ile lat będziesz miała za 5 lat?
-(myśli myśli mysli) 21
- Długo ci to zajeło.
- Dobra może i jesteś lepsza z informatyki, ale to nie znaczy, że jesteś mądrzejsza"

Moris299 - 2014-03-23, 10:49

ZróbmySobieKupę napisał/a:
(Ekhm, kto chce fotkę zapraszam na priv;) )


Fotkę kolegi?

Love178 - 2014-03-23, 10:56

Jeżeli "dziewczyna" to tylko jego imię, to tak.
Odkryliśmy spisek DUN DUN

Davos - 2014-03-24, 01:21

Barbra napisał/a:
http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comment_UBLPq1rFHwM8hkOIbmCXrDrnqQ3LtiJj,wat.jpg?author=pars&auth=6c67ce30083972130cc431895e6129de


Nie mogę :D Rozwaliła mnie ta rozmowa dwóch idiotek :D Tylko nie mogę pojąć, o co chodzi z tą lipą z psami? Z moich licealnych czasów kojarzę jedynie lipę z miodem:



Ale że już z psami robią, tego bym się nie spodziewał ;)

W ogóle ostatnio śmiałem się z tekstów: "co tam", "jak tam" itp., a kiedy spotkałem Shar i jej kumpla po raz pierwszy, zamiast zapytać "jak tam minęła podróż" rzuciłem debilne "jak tam" :D Biję się zatem w pierś :)

Barbra - 2014-03-24, 08:45

hahaha, dla mnie najbardziej tajemniczy jest makowiec z naczelnikiem, nadal nie wiem czy to ma jakieś głębsze znaczenie którego nie rozumiem :|
Moris299 - 2014-03-24, 08:59

Barbra napisał/a:
hahaha, dla mnie najbardziej tajemniczy jest makowiec z naczelnikiem, nadal nie wiem czy to ma jakieś głębsze znaczenie którego nie rozumiem :|


Brzmi jak danie dupy naczelnikowi czy coś :p

ZSK - 2014-03-24, 10:26

To jest z jakiegoś polskiego filmu, moi kumple się tymi tekstami jarali.

O, znalazłem :)

https://www.youtube.com/watch?v=IHB6hyfj3RI

brzozik70043704352251515 - 2014-03-24, 11:32

to nie jest z JAKIEGOS polskiego filmu tylko z Symetrii :)
Sharvari - 2014-03-24, 23:09

"zabezpieczanie krzew i drzewów" - shar po czwartej godzinie nauki.
ProFace - 2014-03-24, 23:28

Uczen o rudym kolorze wlosow zwraca sie do lysego nauczyciela:
- Bozia wloskow nie dala?
- Dala rude ale nie wzialem.

Pingvin - 2014-03-25, 14:50

Antlion napisał/a:
Skoro temat jest o najgłupszych tekstach świata, w podanym niżej linku można poczytać sobie żenującą próbę kłócenia się idiotki o IQ gaśnicy z kimś o wiele inteligentniejszym (wielkie brawa dla tego pana, ja bym nie potrafił tak długo odpowiadać komuś tak głupiemu).

http://www.filmweb.pl/fil...acowane,2055382

:|
Jak stwierdził fakt, że jest dzieckiem, zaczęła używać mądrych słów... Tylko że nie znała ich znaczenia, przez co ośmieszyła się jeszcze bardziej.

On też to potem skomentował, wtedy nie wiedziałęm

ProFace - 2014-03-26, 19:36

Na polskim przerabiamy Wiedźmina ( dwa opowiadanka). Omawiamy lektore w grupach. Jedna z grup miala za zadanie: Gelart rycerz? i podac argumenty i antyrycerz i tez podac argumenty. Z rycerzem poszło łatwo. Antyrycerz. Argumenty: bo stosował doping, bo denerwowali go zebracy i nie wiedzieli co jeszcze.
Pani więc się pyta zeby im podpowiedziec:
- A miał konia?
- hmm nie... MIAŁ! Jednorożca!
Klasa się śmieje
- No ale to wypchany jednorożec. ( zeby nas wylaczyc z blednego stwierdzenia ze Gelart mial konia- jednorozca i zeby wrocic do argumentu czy mial konia, zadaje nam jeszcze jedno pytanie) A czy jeździł na nim?
- No jeździł jeździł XD
- Nie no tym zajmie się grupa 6 "Gelart i jego relacje z kobietami"

Adijos - 2014-03-26, 19:50

DAFAK?! On nie miał jednorożca. Miał różne konie. Zmieniał bardzo często i wszystkie nazywał "Płotka".
ProFace - 2014-03-26, 20:57

Okruch lodu tam kochał się na wypchanym jednorożcu z Yeniffer xDD
"Na Geralcie kolekcja ta nie zrobiła wrażenia - mieszkał przez pół roku u Yennefer w Vengerbergu, a Yennefer miała jeszcze ciekawszy zbiór, zawierający nawet niesłychanych rozmiarów fallus, podobno górskiego trolla. Posiadała tez wielce udatnie wypchanego jednorożca, na którego grzbiecie lubiła się kochać. Geralt był zdania, ze, jeżeli istniało miejsce gorzej nadające się do uprawiania miłości, to był nim chyba tylko grzbiet żywego jednorożca. W przeciwieństwie do niego, który łózko uważał za luksus i cenił sobie wszystkie możliwe zastosowania tego wspaniałego mebla, Yennefer potrafiła być szalenie ekstrawagancka. Geralt przypomniał sobie mile momenty spędzone z czarodziejka na pochyłym dachu, w pełnej próchna dziupli, na balkonie, i to cudzym, na balustradzie mostu, na chybotliwym czółnie na rwącej rzece i w czasie lewitacji trzydzieści sążni nad ziemią. Ale jednorożec był najgorszy. Któregoś szczęśliwego dnia kukła załamała się jednak pod nim, rozpruła i rozleciała, dostarczając licznych powodów do śmiechu."

widzu - 2014-03-26, 20:59

"Prokurator przyjechał na kogucie" - moja babcia :-D
Sharvari - 2014-03-29, 17:24

"psy jedzą ślinę?" ~siostra. sprzedam to dziecko.
Adijos - 2014-03-29, 17:40

Też tak mówiłem, kiedy moja siostra się urodziła.
Sharvari - 2014-03-29, 17:45

czekaj. ona jest od ciebie młodsza?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group