Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Humor - dowCipy
widzu - 2014-11-20, 01:10 Hehehe, nie.
Moris299, wyjeżdżaj póki czas, bo będziesz miał tak jak ja, że co roku wakacje w domu i nawet pogadać nie ma z nim, bo wszyscy powyjeżdżali. Davos - 2014-11-20, 01:26
widzu napisał/a:
A za granicą nigdy nie byłem i patrząc na wzrastające ceny i spadające zarobki to nigdy nie będę.
Akurat po Twoich studiach masz sporą szansę, że te "spadające zarobki" nie będą Ciebie dotyczyć. Ciesz się z tego. Mogło być o wiele gorzej, gdybyś był studentem, dajmy na to... no nie wiem. Na przykład administracji.
Moris299 napisał/a:
Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
Znałem w lekko zmienionej wersji, ale i tak ten kawał jest świetny
W kinie siedzą chłopak i dziewczyna. Najpierw on ją obejmuje, potem zaczyna całować, wreszcie mówi:
- Słuchaj, może zrobiłabyś mi loda?
- Przecież przed chwilą ci robiłam.
- Mi???Moris299 - 2014-11-20, 01:30 [quote="Davos"]
widzu napisał/a:
W kinie siedzą chłopak i dziewczyna. Najpierw on ją obejmuje, potem zaczyna całować, wreszcie mówi:
- Słuchaj, może zrobiłabyś mi loda?
- Przecież przed chwilą ci robiłam.
- Mi???
Nie rozumiem. Davos - 2014-11-20, 01:36 Moris - zrobiła loda, ale nie jemu Ascara - 2014-11-20, 01:40
widzu napisał/a:
i raz w Olsztynie
<333
Pocieszę Cię, że ja też nigdy nie wyjeżdżałam na takie prawdziwe wakacje... Od 2009 roku regularnie w wakacje (z 1 wyjątkiem) zwiedzam Europę wzdłuż i wszerz, ale to takie koczownicze życie, po prostu ojciec-kierowca zabiera mnie w trasę, czasem na 2, czasem na 3 tygodnie. Wycieczka to to nie jest, spanie w ciężarówce a postoje na stacjach benzynowych i firmach z mroźniami Jedyne, co moje, że mogę sobie pospikać/poszprechać zależnie, gdzie jaki znają No i opcja wykąpania się w Morzu Śródziemnym/Atlantyku, jak trafi się Hiszpania... Poza tym możliwość podjechania np. pod Wieżę Eiffla, jak się jest koło Paryża... Widoki choćby Alp, czy Pirenejów...
No dobra, to chyba jednak są zajedwabiste wakacje
[ Dodano: 2014-11-20, 01:41 ]
Aaa, już daję dowcip XD
Leci dwóch pedałów samolotem. Nagle jeden do drugiego:
- Hej, słuchaj, chodź to zrobimy.
- Nie no co ty, wstydzę się, tyle ludzi.
- E, nikt nawet nie zwraca na nas uwagi, zobacz:
i jeden pedał pyta głośno "Przepraszam, czy ma ktoś tu długopis pożyczyć"
Cisza.
- No widzisz, chodź, zrobimy to.
- No dobra - zgodził się drugi.
Samolot ląduje, wszyscy wychodzą, tylko na siedzeniu siedzi dziadek, cały zarzygany. Stewardessa podchodzi i pyta:
- Nie mógł Pan poprosić o torebkę?
A dziadek na to:
- Jeden poprosił o długopis, to go wyruchali...
Davos - 2014-11-23, 01:43 Przychodzi facet do dentysty i pyta, ile będzie kosztowało wyrwanie zęba mądrości.
- 200 złotych
- Hmm, za drogo!
- Mogę oszczędzić na znieczuleniu i wyrwać go za 150.
- Taniej nie można? To wciąż za dużo.
- Za 50 złotych mogę go wyrwać po prostu obcęgami. Co pan na to?
- A nie da się jeszcze taniej?
- No cóż, za 10 zł, bez znieczulenia, obcęgami, w ramach praktyki może to zrobić student.
- Wspaniale, cudownie. Proszę zapisać żonę na czwartek!matheus3004 - 2014-11-23, 19:12 Na uniwersytecie trwa wykład na temat: "Który instynkt jest silniejszy?". Referent opowiada o przeprowadzonym eksperymencie:
- W ciemnym pokoju umieszczono kota. W tymże pomieszczeniu znajdowała się także strawa i kocica. Na początku kot rzucił się na kotkę, potem na jedzenie i szedł spać. Po pewnym czasie najpierw jadł, później zaspokajał kocicę i zasypiał. Na koniec tylko jadł i spał. Jakieś pytania albo wnioski?
- Jak często zmieniano jedzenie?
- Codziennie.
- A kotkę?
- Aaaa, no tak...RudaMaupa - 2014-12-03, 15:24 Są 3 reguły bycia hydraulikiem:
1. Ciepła woda zawsze po lewej
2. Gówno nie płynie do góry
3. Nie obgryzaj paznokciZabek05 - 2014-12-06, 12:47 Siedza dwie krowy na drzewie i jedza cukierki, przelatuje stado hebli stolarskich, a heble jak to heble leca kluczem. Przywodca owych hebli zatrzymuje stado w locie i pyta: - Hej krowy, ktoredy do Maroka? - Prosto i w prawo odpowiada jedna z krow... heble polecialy, krowy jedza dalej cukierki, za czas jakis przelatuje drugie stado hebli stolarskich i znow przywodca zadaje pytanie: - Hej krowy, ktoredy do Maroka? - Prosto i w lewo odpowiada ta sama krowa... heble polecialy, krowy jedza dalej cukierki, ale po jakims czasie druga z krow pyta pierwszej: Ty nic nie rozumiem - jednym powiedzialas w prawo, drugim w lewo?? -A bo wiesz co, tak sobie pomyslalam ze na chuj tyle hebli w Maroku!V - r - 2014-12-11, 22:21 Po parku wieczorem spaceruje sobie mała dziewczynka z pieskiem. Spaceruje, podśpiewuje, podchodzi do niej nagle zaciekawiony ksiądz (to nie jest dowcip o pedofilach) i zagaja:
- Dzień dobry dziewczynko. A nie boisz się tak sama chodzić po parku?
- Nieee - rzecze na to dziewczynka.
- A ile ty masz dziewczynko latek?
- Cztery.
- A jak ty masz dziewczynko na imię?
- Płatek.
- Płatek? Cóż za specyficzne i oryginalne imię! Jak to się stało, że rodzice nie nazwali Cię Basia albo Marysia tylko właśnie Płatek?! Opowiesz mi?
- To było tak. Kiedy moi rodzice się poznali od razu wiedzieli, że bardzo się kochają i że będą się kochali zawsze. To właśnie w tym parku o! pod tamtym drzewem cztery lata temu mój tata poprosił moją mamę o rękę, moja mama się zgodziła, a potem zaczęli się kochać. Ich nagie ciała przytulone do siebie w miłosnej ekstazie porwał wir namiętności, a że była właśnie wiosna płatki spadające z drzewa okryły ich romantyczną pierzyną... Tak powstałam ja i tak powstało moje imię!
- Och jakie to romantyczne! A to Twój piesek?
- Tak.
- A jak ma na imię?
- Piggy.
- Cóż za specyficzne imię dla psa! a dlaczego Twój piesek wabi się Piggy?
- Bo rucha świnie!matheus3004 - 2014-12-13, 12:23 Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą.
Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi!
Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!...Davos - 2014-12-13, 12:43 Znałem wersję, że kwestię o skradzionym samochodzie wypowiada babcia, na co z bagażnika wychodzi jeszcze dziadek i pyta: "I co, już Londyn?" Davos - 2015-01-21, 12:36 Dowcip z dedykacją dla Icywinda, który narzekał w sb na smak nowych tic-taców:
Przychodzi syn do matki i mówi:
- Mamo, jestem gejem!
- To znaczy, że robisz laski kolegom?
- No... tak mamo.
- I ty masz czelność mówić, że ci nie smakuje mój obiad?icywind - 2015-01-21, 12:41 Przychodzi syn do matki i mówi:
- Mamo, jestem hetero!
- To znaczy, że robisz minety koleżankom?
- No... tak mamo.
- I ty masz czelność mówić, że ci nie smakuje moja ryba?Love178 - 2015-01-21, 12:43 Przychodzi córka do matki i mówi:
- Mamo, jestem hetero!
- To znaczy, że robisz laski kolegom?
- No... tak mamo.
- I ty masz czelność mówić, że ci nie smakuje mój obiad?Davos - 2015-01-21, 12:45 Proszę, jaka szybka reakcja Chyba ktoś tu się oburzył Love178 - 2015-01-21, 12:50 Och tak, najpierw rozbiłam ekran komputera, potem rozbiłam klawiaturę o biurko i wywaliłam wszystko przez okno. Potem pobiegłam do miasta, wdrapałam się na najwyższy wieżowiec i zaczęłam zrzucać helikoptery.
Wiem, że nieziemsko by Cię uradowała wieść, że się oburzyłam, ale serio? Dowcipem? Ja tylko pokazałam, że w sumie dość głupio samemu jechać sobie po penisie.icywind - 2015-01-21, 13:00 Po prostu pomyliły ci się tematy
http://www.mistrzowie-for...ry-vt50,200.htmDavos - 2015-01-21, 13:09 Love, ten dowcip nie jedzie po penisie tylko po gejostwie Wasze wersje kawałów są tworzone na siłe i nie rozbawią nikogo poza Wami samymi. Także sarkazm zbędny, przykro mi