Szyszek - 2014-11-10, 17:15 
Kiedy Widzu wytarł buzię, nagle w jego głowie zaświtało pytanie: - W którą stronę mam właściwie iść? widzu - 2014-11-10, 17:15 
Tymczasem Ruda siedziała w kącie na krześle obrotowym i drżała na myśl, co na to całe zbiegowisko powie jej szef. icywind - 2014-11-10, 17:16 
Szef nie był zadowolony widzu - 2014-11-10, 17:18 
Wręcz był wściekły. Mackers - 2014-11-10, 17:19 
I ten oto sposób dostała więcej obowiązków. icywind - 2014-11-10, 17:20 
Musiała zastąpić świętego Mikołaja! Mackers - 2014-11-10, 17:22 
-Cholera, jak ja się z tym uporam?- Pomyślała. icywind - 2014-11-10, 17:23 
Siła mojej miłości ci pomoże - odpowiedział krokodyl widzu - 2014-11-10, 17:23 
Ja też Ci pomogę - rzekł Moris. Mackers - 2014-11-10, 17:24 
A więc Ruda i jej stalkerzy utworzyli drużynę. icywind - 2014-11-10, 17:25 
Wojowników ninja widzu - 2014-11-10, 17:26 <= W tym samym momencie, niczego nie świadomy widzu, kontynuował podróż. Mackers - 2014-11-10, 17:27 
Co prawda strój był dosyć ciasny na Morsa  , ale w końcu polecieli rozdawać prezenty.
widzu - 2014-11-10, 17:28 
Gdy przelatywali swoimi saniami nad Alzacją i Lotaryngią widzu zauważył ich, i poprosił o podwiezienie. [ Dodano: 2014-11-10, 17:29 ] Czas połączyć wątki. 
icywind - 2014-11-10, 17:30 
Zgodzili się pod warunkiem, że przebierze się za elfa Mackers - 2014-11-10, 17:31 
Niczego nieświadomy widzu zgodził się. -"Dobrze że wpadłeś, icywind chciał cię dostać w prezencie." powiedziała Ruda. icywind - 2014-11-10, 17:34 
Widzu nie mógł już uciec bo do siedzenia przyspawała go magia świąt widzu - 2014-11-10, 17:40
I wtedy widzu obudził się zlany zimnym potem. Mackers - 2014-11-10, 17:56 
-"Uff.. to był jednak se..." Widzu chciał dokończyć zdanie, ale zdał sobie sprawę z tego, że znajduje się w środku sań. -A więc to jednak nie był sen... 
widzu - 2014-11-10, 18:00 
Ku zaskoczeniu widza nie odnalazł jednak w środku Rudej. Zamiast tego na kanapie obok leżała odcięta głowa icywinda, a saniami powoziła dziewczyna w stroju rzeźnika i masce hokejowej. |
||||||
