Z życia forum - Częstotliwość
Milo970 - 2014-03-04, 21:59 Temat postu: Częstotliwość Z racji że matury się zbliżają zacząłem się do nich przygotowywać B)
W związku z czym będę rzadziej odwiedzał to zacne forum
Ciężko bo ciężko będzie ale maturę trzeba zdać B) (i tu nie chodzi tylko o zakład z kumplem o litra ) bo bez tego papierka z robotą będzie kiepsko
Sharvari - 2014-03-04, 22:03
ok.
widzu - 2014-03-04, 22:04
Jeszcze rzadziej?
Ale serio, też się będę powoli zbierał
Milo970 - 2014-03-04, 22:04
Shav, dzięki za te ciepłe słowa, jestem nimi dogłębnie wzruszony
icywind - 2014-03-04, 22:05
Mogę wam pomóc z całek jak coś.
Sharvari - 2014-03-04, 22:07
Milo970 napisał/a: | Shav, dzięki za te ciepłe słowa, jestem nimi dogłębnie wzruszony |
np
Milo970 - 2014-03-04, 22:09
Sharvari napisał/a: | Milo970 napisał/a: | Shav, dzięki za te ciepłe słowa, jestem nimi dogłębnie wzruszony |
np |
kk
brzozik70043704352251515 - 2014-03-04, 22:10
powodzenia! ;]
Barbra - 2014-03-04, 22:12
icywind napisał/a: | Mogę wam pomóc z całek jak coś. |
dzięki ajsowi będziecie mogli wyprowadzić sobie wzór na pole koła na wypadek gdybyście zapomnieli jak się korzysta z karty wzorów
Davos - 2014-03-04, 22:25
Milo970 napisał/a: | Ciężko bo ciężko będzie ale maturę trzeba zdać B) (i tu nie chodzi tylko o zakład z kumplem o litra ) bo bez tego papierka z robotą będzie kiepsko |
Z tym papierkiem też będzie kiepsko z robotą Serio założyłeś się o flachę z kumplem, że zdasz maturę?
Zaknafein - 2014-03-04, 22:51
spk
icywind - 2014-03-04, 23:14
Barbra napisał/a: |
dzięki ajsowi będziecie mogli wyprowadzić sobie wzór na pole koła na wypadek gdybyście zapomnieli jak się korzysta z karty wzorów |
To był taki kawał o tym:
Profesor matematyki nie mógł znaleźć pracy, wszędzie mówili, że nie stać ich na tak wybitną osobistość. No to się wkurzył i zdesperowany poszedł do urzędu pracy, powiedział, że skończył zawodówkę i szuka pracy jako hydraulik. Udało się, dostał pracę. Za jakiś czas ktoś mądry wymyślił, że żeby być hydraulikiem, to trzeba mieć maturę, no i wysłali całą brygadę, w której pracował profesorek na wieczorowe kursy z matematyki. Na pierwszych zajęciach nauczyciel wziął profesorka do tablicy i pyta jaki jest wzór na pole koła. Profesorek na to, że nie wie, ale zaraz sobie wyprowadzi. No i zaczyna, pół tablicy zabazgrał wzorami i coś mu nie wychodzi. Nagle słyszy szept z pierwszej ławki: "Zmień granice całkowania..."
ZSK - 2014-03-05, 00:29
Branżowe kawały są spoko Na szczęście dla was na maturze nie ma całek.
Są za to błędy kardynalne i samochody jadące z punktu a do b i na odwrót. Albo pociągi (należy uwzględnić opóźnienie).
Powodzenia, dacie radę, to nic strasznego
[ Dodano: 2014-03-05, 00:30 ]
Ps. Warto mieć na każdym egzaminie linijkę ze sobą. Te cholerne plomby na krawędziach niekiedy tak mocną trzymają, że ciężko je zerwać.
widzu - 2014-03-05, 14:17
ZróbmySobieKupę napisał/a: | Ps. Warto mieć na każdym egzaminie linijkę ze sobą. Te cholerne plomby na krawędziach niekiedy tak mocną trzymają, że ciężko je zerwać. |
Dostaliśmy już instrukcje od polonistki, że "do tego najlepiej nadaje się dowód osobisty"
Milo970 - 2014-03-05, 19:19
Davos napisał/a: | Milo970 napisał/a: | Ciężko bo ciężko będzie ale maturę trzeba zdać B) (i tu nie chodzi tylko o zakład z kumplem o litra ) bo bez tego papierka z robotą będzie kiepsko |
Z tym papierkiem też będzie kiepsko z robotą Serio założyłeś się o flachę z kumplem, że zdasz maturę? |
Tak, jak zdam maturę on stawia, a jak nie zdam to ja stawiam proste i wszyscy szczęśliwi
Ale nie jest źle matmę już w większości załatwiłem teraz za polski trzeba się zabrać (I tu przychodzi moment w którym, zdałem sobie sprawę że jednak te lektury, na coś się mogły przydać )
Z angielskiego dam radę najgorzej będzie matura ustna
Sharvari - 2014-03-05, 19:24
Milo970 napisał/a: | teraz za polski trzeba się zabrać (I tu przychodzi moment w którym, zdałem sobie sprawę że jednak te lektury, na coś się mogły przydać ) |
no ja ci to już od pół roku mówię.
rozumiem martwić się o wynik, ale żeby w ogóle zdać?
ja jestem już mega spokojna z tymi maturami. prezentację z polskiego obiecała mi kumpela pomóc ogarnąć, w dodatku mam ją na rano i będę miała spokój potem gorzej z angielskim, bo popołudniu i będę się stresować pół dnia i nic nie zrozumiem ale lajtowy nauczyciel będzie to spoko.
icywind - 2020-06-16, 18:51
A Milo dalej przygotowuje się do matury [*]
macbed - 2020-06-16, 18:54
|
|
|