Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Gry - Sid Meier's Civilization
Mackers - 2020-05-07, 14:42 Temat postu: Sid Meier's CivilizationSeria kończy w tym roku 29 lat, na rynku jest mało serii gier, które mogą się pochwalić tak długą historią i ciągłym wydawaniem dodatków i nowych części. Ba, niektóre starsze części ciągle cieszą się zainteresowaniem fanów i nie tylko (no, może poza pierwszymi dwiema odsłonami).
Sam grałem w 4 i 5 część, szkoda, że twórcy poszli w stronę ułatwiania gry, bo przez to pewne mechaniki poszły do kosza. Grał ktoś w 6? Warto brać w jakiejś promocji z dodatkami?
A może ktoś z was chciałby kiedyś zagrać grę online przez Steama?Lilith - 2020-05-07, 14:52 Nigdy nie grałam w żadne Civ, bo generalnie ta saga nie jest w moim guście, chyba że ktoś mnie do niej przekona, to przemyślę, jak w końcu będę mieć czas na granie.JankielKindybalista85 - 2020-05-07, 16:13
Lilith napisał/a:
Nigdy nie grałam w żadne Civ, bo generalnie ta saga nie jest w moim guście, chyba że ktoś mnie do niej przekona, to przemyślę, jak w końcu będę mieć czas na granie.
No dobrze ale tu było pytanie o to czy grałaś. Więc jak nie grałaś to mogłaś nic nie pisać a tak to jest... Werble ... #fascynujacaanegdotka.
Dawno tego nie było, co?😉 Musiałem nadrobić, wybacz.
Ja jestem tak stary że grałem w civ1 i civ2 jak tylko wyszły. Civ2 na zawsze w moim serduszku. Nadal się zdarzy szybko pyknąć partyjkę. Civ3 i civ4 świetne. Do dziś zachwyca mnie różnorodność surowców w czwórce. Obcięcie tego w piątce przyjąłem źle ale ostatecznie Civ5 było wobec czwórki większym skokiem czy civ3 do dwójki. Zupełnie nową jakość i piątka jest dla mnie drugą po dwójce gra z tej serii. Tym bardziej byłem zdziwiony jak szpetnie odbiłem się od Civ6. Przeskok między nią tak samo szeroki jak między 4 a 5 ale jednak wtedy mi to nie przeszkadzało. Szóstkę każdy musi sprawdzić sam bo ja w nią grałem mniej niż w jedynkę.
Dla mnie CIVILIZATION 2 to niosaca mi największą radość gra z serii. Potem piątka i czwórka. Trójka też znak jakości.
Ps. Nuklearny Ghandi - jak ja go kurwa nienawidzę.Nadir - 2020-05-07, 18:50 Ja też nie grałam w żadne Civilization. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam. krojechleb - 2020-05-07, 19:30 Byłyście dla Mackersa bardzo pomocne. Tak jak jaLilith - 2020-05-07, 19:37 Zawsze do usług widzu - 2020-05-07, 19:54 Grałem w V, ale nie umiem w to grać Ascara - 2020-05-07, 22:18 Mam V i BE, ale w V zagrałam bodaj tylko raz? VI przeszłam trial na komórkę, wprowadzili parę fajnych rozwiązań, nie pamiętam już teraz, jakich, ale jakichś, których w V mi brakowało.
BE za to zupełnie inny klimat, ale mi odpowiada - chociaż się nie spodziewałam, bo nie lubię klimatów nowoczesności.Moris299 - 2020-05-07, 22:29
widzu napisał/a:
Grałem w V, ale nie umiem w to grać
Same here.
Dla mnie gry rundowe ogólnie są zbyt nudne.Davos - 2020-05-08, 09:27 Grałem tylko w jedynkę. To była moja pierwsza gra na peceta, rok bodajże 1995. Łoo, jak ja żem polubił tę grę! Pykałem w nią w dzieciństwie, ale i jeszcze kilka lat temu się zdarzyło ją odpalić, mimo że okrutnie rozpikselowana i graficznie toporna. Właściwie nie wiem jak to się stało, że nie grałem nigdy w żadną późniejszą część, chyba po prostu za bardzo się wciągnąłem w inne serie i zwyczajnie nie było okazji pyknąć w nowe części Civ. Ale do jedynki sentyment pozostał, jeszcze jak!
[ Dodano: 2020-05-08, 10:35 ]
Swoją drogą możliwość przejścia gry na 2 sposoby to był w tamtym czasie ewenement i nie wiem, czy Civilization nie była w tym aspekcie pionierem. Żeby wygrać, można było klasycznie porozwalać wszystkich wrogów albo też wybrać alternatywną drogę i rozwinąć swoją cywilizację na tyle, żeby była w stanie zbudować statek kosmiczny i polecieć na Alpha Centauri. Pamiętam, jaką miałem frajdę, gdy odkryłem tę drugą ścieżkę i wygrałem w ten sposób grę 🙂 To dawało chyba jeszcze większą satysfakcję niż standardowy podbój 🙂icywind - 2020-07-22, 21:53 Jezu jak wkurzający są ci budowniczy w VI
W piątce się ustawiało automatyczne robienie usprawnień i dopóki ktoś ich nie ukradł to się zapominało.
Teraz mają do zbudowania 3 ulepszenia i znikają na zawsze
Ale budowanie dystryktów poza centrum miasta jest zajebiste, tylko te bonusy są nie do ogarnięcia
Może w 7 części by znikały jednostki atakujące po 3 uderzeniach
[ Dodano: 2020-07-22, 22:57 ]
Brak mojego ulubionego zwycięstwa dyplomatycznego bez DLC jest skandaliczne, jest za to religijne a tworzenie jednostek religijnych zawsze mnie wkurwiało
I nie ma WENECJI
[ Dodano: 2020-07-22, 22:58 ]
Mogliby dać zwycięstwo komercyjneAscara - 2020-07-23, 17:13 1) No, robotnicy wkurzający.
2) Można potem zwiększyć ilość ich akcji, jak się wybierze doktrynę odpowiednią, ale i tak słabo.
3) Można w opcjach wyłączyć zwycięstwo religijne, ja tak robię, bo to jakieś bez sensu.icywind - 2020-07-23, 19:04 Za to AI nawet bardziej wkurwiające od tego w V
> graj sobie spokojnie
> nagle Chiny i Arabia się jednoczą i wypowiadają przeciw tobie wojnę, mimo, że z Chinami żyłeś sobie pokojowo, osiedlałeś w drugim kierunku, nawet deklarowałeś przyjaźń wcześniej a Arabia jest na innym kontynencie i nie potrafią jeszcze dopłynąć na twój, no super sojusznik xD
> No dobra to atakujesz Chiny
> Przejmujesz pierwsze miasto
> Nagle Kongo się oburza, że jesteś warmongererem, mimo, że to tobie wypowiedziano wojnę
> Rzym gratuluje rozszerzania imperium
> przejmujesz pierwsze dwa miasta z trzech. nawet nie ma opcji do negocjowania pokoju mimo, że Chinom pozostał jeden łucznik z połową zdrowia a Arabia dalej nie wie jak dopłynąć.
> Co masz robić, przejmujesz ostatnie miasto
> Rzym się oburza, jak tak można!
> Rzym zaraz potem: ale chcesz przehandlować te słonie?
> Przynajmniej Australia przy tym wszystkim się cieszy, pewnie nie lubili mieć obok Chin xD
[ Dodano: 2020-07-23, 20:09 ]
Ale to mnie zawsze rozwala jak w jednej turze mam
I denounce you, jesteś zagrożeniem dla świata
A w następnej
Może jakiś handel? Chcesz coś z Avonu?widzu - 2020-07-23, 20:07
icywind napisał/a:
mimo, że z Chinami żyłeś sobie pokojowo, osiedlałeś w drugim kierunku, nawet deklarowałeś przyjaźń wcześniej
A weź nic nie mów. Pamiętam jak w V grałem Indiami na dyplomatyczne i pierwsza cywilizacja jaką odkryłem to był Songhai. Od samego początku mieliśmy sojusz, jako że leżałem przy oceanie i robiłem wyzwanie na max 3 miasta to nie wchodziłem mu nigdy w drogę. Prosi o pożyczkę? Spoko. Wojska? Spoko. Sojusz wojenny przeciwko komuś? Spoko. Nigdy mnie nawet nie potępił.
No i yeahbunny Askia z dwoma sojusznikami mnie najechali na endgamie -,-
No ale jakoś się wybroniłem, wszyscy sobie dali siana oprócz Elki I co cały czas mnie najeżdżała 1 jednostką, bo byli po drugiej stronie oceanu, i co 2 tury wysyłała propozycję "pokoju" - jak jej oddam 2 z 3 miast i połowę swoich zasobów to przestanie wysyłać jeden upierdliwy statek. Także aż do końca byłem w stanie wojny -,-Całkiem_Dobry_Chłop - 2020-07-23, 20:11 Tak to jest jak logika AI jest ustawiona, żeby przeszkadzać ci za wszelką cenę w osiągnięciu zwycięstwa icywind - 2020-07-23, 21:21
widzu napisał/a:
co cały czas mnie najeżdżała 1 jednostką, bo byli po drugiej stronie oceanu, i co 2 tury wysyłała propozycję "pokoju" - jak jej oddam 2 z 3 miast i połowę swoich zasobów to przestanie wysyłać jeden upierdliwy statek
Myślałem, że na prince AI ma do wszystkiego 0. W sumie smutne, że AI nie może po prostu grać zajebiście a ma bonusy. Tak jakbyśmy grali w szachy i na wyższym poziomie figury przeciwnika się respawnują czy tam trzeba dwóch uderzeń do zabicia, czy ma ich więcej, zamiast po prostu grać lepiejmacbed - 2020-07-24, 14:40 spora promocja na Civ VI z dodatkami
https://www.allyouplay.co...vi-gold-editionicywind - 2020-07-24, 14:46 NA PS TEŻ JEST PROMOCJA A JA DOPIERO CO KUPIŁEM, WEŚ NIE WKURWIAJmacbed - 2020-07-24, 14:47 xDDDDAscara - 2020-07-25, 20:15 Na Steam w sale było taniej.
[ Dodano: 2020-07-25, 21:17 ] icywind, chyba gra też coraz lepiej, bo byłoby 1=2=3. Chyba że poziom gry 1-3 i potem już tylko bonusy.
[ Dodano: 2020-07-25, 21:17 ]
Raz sposobem wygrałam na 8.