Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Walki - Widzu vs ProFace
widzu - 2013-12-05, 20:13 Temat postu: Widzu vs ProFaceKto się podejmie wyzwania?
Proszę bardzo, nawet wystawiam się na pierwsze uderzenie.ProFace - 2013-12-05, 20:22 Jesteś wolny aż nie szybki.widzu - 2013-12-05, 20:24 Przykro mi, z racji przekonań nigdy nie walczę z płcią piękną...
Czyli z tobą akurat mogę B)ProFace - 2013-12-05, 20:28 Powiedział człowiek z bardziej obcisłymi spodniami na avatarze niż moja bielizna.widzu - 2013-12-05, 20:33
To niebezpieczne.
Obcisła bielizna może uszkodzić Ci jądra.
Swoją drogą, spróbuj wyprać.
Prawdopodobnie rozluźni się o jakieś 80%.ProFace - 2013-12-05, 20:35 Miło cię poinformować, że przyznajesz, że dziewczyna ma większe jaja od ciebie.
A gdybyś ty był kobietą, to pewnie twój rozmiar biustu popadłby w depresję.widzu - 2013-12-05, 20:39
ProFace napisał/a:
Miło cię poinformować, że przyznajesz, że dziewczyna ma większe jaja od ciebie.
Co jest gorsze: facet z małymi jajami czy kobieta z jakimikolwiek?
ProFace napisał/a:
Miło cię poinformować, że przyznajesz, że dziewczyna ma większe jaja od ciebie.
Chodzi Ci o avatar?
C'mon beybe, to tylko rodzielczość.
ProFace napisał/a:
A gdybyś ty był kobietą, to pewnie twój rozmiar biustu popadłby w depresję.
Oczy kobiety są ważniejsze od piersi.
Kobieta bez oczu wygląda okropnie.
ProFace - 2013-12-05, 20:42 Z oczyma, bez oczu, a ty wyglądasz jeszcze gorzej.widzu - 2013-12-05, 20:51 Yey.
Prawdopodobnie tylko "Chyba ty" mogło mnie bardziej zjechać.
Serio, to było obłędne.
Aha, jeszcze jedno:
ProFace - 2013-12-05, 20:54
widzu napisał/a:
Prawdopodobnie tylko "Chyba ty" mogło mnie bardziej zjechać.
( wiem xd)
Nie mam oczy, gdyż nie mogę na to patrzeć,
kiedy ludzie segregują śmieci i wrzucają do pojemnika szklane butelki, a ty po nich chodzisz i wypijasz resztki.widzu - 2013-12-05, 20:56 Masz rację.
Chodzę po ludziach którzy segregują butelki i wypijam, a wręcz wysysam resztki ich wolności osobistej.
Oj, przepraszam, czy to na co przed chwilą nadepnąłem to nie była twoja ręka?ProFace - 2013-12-05, 21:04 Już wiem dlaczego.
Jesteś takim cieniasem, że żaden gej cię nie chce. Nie mając co ssać, wysysasz z innych ich wolność osobistą.JankielKindybalista85 - 2013-12-05, 21:06 To nie są jakieś koleżeńskie kuksańce! Wy się drogie dzieci naprawdę nie lubicie! Nieładnie!widzu - 2013-12-05, 21:09 Fakt, żaden gej do mnie nie podbija.
Prawdopodobnie dlatego, że nie chodzę w miejsca gdzie oni bywają.
Przykro mi, w odróżnieniu od ciebie nie jestem tak zdesperowany żeby szlajać się w "Błękitnych Ostrygach". Właśnie, słyszałem że ktoś Cię tam ostatnio pomylił z kobietą.
[ Dodano: 2013-12-05, 21:10 ]
Jankiel K.85 napisał/a:
To nie są jakieś koleżeńskie kuksańce! Wy się drogie dzieci naprawdę nie lubicie! Nieładnie!
E tam, jak wejdziemy na etap "Twoja stara" to się dopiero zacznie ProFace - 2013-12-05, 21:17 Pamiętam to! Powiedziałam Ci wtedy, że z lesbami się nie umawiam. Przy twojej starej internet explorer to nowość.widzu - 2013-12-05, 21:21
ProFace napisał/a:
Pamiętam to! Powiedziałam Ci wtedy, że z lesbami się nie umawiam.
Oho, wyczuwam ból dópy.
Mogę polecić dobrą maść, jak na razie każda mi mówiła że działa.
Skuteczna też na obdarte kolana.
ProFace napisał/a:
Przy twojej starej internet explorer to nowość.
Twoja stara uważa Cię za cudowne dziecko, bo przeżyłaś pięć prób aborcji.ProFace - 2013-12-05, 21:24 Kup maść na ból dupy twojej starej, bo ostatnio się skarżyła, że za dużo w gacie robisz i się nie wyrabia.widzu - 2013-12-05, 21:28
ProFace napisał/a:
Kup maść na ból dupy twojej starej, bo ostatnio się skarżyła, że za dużo w gacie robisz i się nie wyrabia.
Nie maść zostawię dla Ciebie. Przyda się jak przegrasz walkę.
A propos Twojej Starej, ostatnio dzwoniła i się pytała czy nie zostawiłaś przypadkiem swoich lnianych barchanów.ProFace - 2013-12-05, 21:33 Jesteś tak brzydki, że cie babcia nie chce karmić. widzu - 2013-12-05, 21:39 Mnie babcia nie musi karmić, umiem już jeść samodzielnie.
A to że twoi rodzice w dalszym ciągu wykorzystują w tym celu procę, to nie moja wina...