Kupię - Kupię kurczaka obronnego
Moris299 - 2016-11-18, 18:26 Temat postu: Kupię kurczaka obronnego Witam potrzebuję kurę domową która będzie pilnować domu i znosić jajka.
Mniej więcej taka - i psa i złodzieje pogoni
Mańka - 2016-11-18, 18:28
Heheh, muszę Babci spytać, jak takie kury trenować, bo u mnie za starych dobrych czasów (w sensie: kiedy nie kupowałam jajec ze sklepu tylko przynosiłam z kurnika) tylko takie hasały
widzu - 2016-11-18, 18:33
Nie mogłeś tutaj tego dać? -,-
http://forum.mistrzowie.org/viewtopic.php?t=2985
Moris299 - 2016-11-18, 18:35
a ty co znowu masz za problem?
widzu - 2016-11-18, 18:38
Mam problem z faktem zakładania tematu do jednego gifa, kiedy mamy fhój tematów od ich wrzucania.
ChodnikowyWilk - 2016-11-18, 18:39
Ten gif jest spreparowany, został pusczony od tyłu, tak naprawdę pies goni kurę tyłem żeby pokazać jaki jest kozak i dostać większą porcję karmy za to.
Moris299 - 2016-11-18, 18:49
widzu napisał/a: | Mam problem z faktem zakładania tematu do jednego gifa, kiedy mamy fhój tematów od ich wrzucania. |
wymij kija z dupy, reszta tematów w tym dziale nie jest bardziej wartościowa
macbed - 2020-01-05, 12:48
widzu napisał/a: | Ten gif jest spreparowany, został pusczony od tyłu, tak naprawdę pies goni kurę tyłem żeby pokazać jaki jest kozak i dostać większą porcję karmy za to. |
tak czy siak karma do niego wróci
[ Dodano: 2020-01-05, 12:49 ]
yyy czemu zacytowało widza
dyniator - 2020-01-08, 00:19
ChodnikowyWilk napisał/a: | Ten gif jest spreparowany, został pusczony od tyłu, tak naprawdę pies goni kurę tyłem żeby pokazać jaki jest kozak i dostać większą porcję karmy za to. |
Najlepsze kury bojowe to Leghorny białe. Jeśli są hodowane na wolnym wybiegu wśród innych kogutów, będą wykazywały agresję. Zwłaszcza w stosunku do zwierząt podobnej wielkości.
*ciekawa historia* Mama któregoś roku nakupiła jaj na wylęg do inkubatora. Z tego wiadomo, część odpadnie. Wylęgło się X kur, X kogutów. Wychowała, a na koniec trza było się pozbyć kogutów. co zrobić. szkoda bić. Pare babek potrzebowało odświeżyć krew w swoim kurniku to się sprzedały.
Po 2-4 tygodniach przychodzi.. dziękuje... takie WTF?!
Opowiada, że miała problem z psem sąsiadów. Wykopał sobie dołek pod siatką ogrodzenia i wchodził zagryzał kury. Od kiedy kupili tego koguta, jedyny ich problem to sąsiad który ma pretensje, że jej kogut wydłubał oko jej psu
*koniec historyjki*
|
|
|