bartek82r - 2016-09-22, 11:28 Temat postu: W oryginalnie zamkniętej butelce wody mineralnej był kwas! 31-letni mężczyzna trafił do szpitala w Bolesławcu z poparzeniami przełyku. Wiadomo, że wcześniej pił wodę mineralną z zapakowanej butelki, na której widniała etykieta "Żywioł Żywiec Zdrój". Służby ostrzegają, że woda może być niezdatna do picia. 
Policja w Bolesławcu opublikowała na swojej stronie komunikat ze specjalnym ostrzeżeniem, w którym apeluje, aby powstrzymać się od picia wody pochodzącej z butelek opatrzonych takimi etykietami. "Mogą w niej znajdować się nieustalone substancje niebezpieczne dla zdrowia" - napisano w ostrzeżeniu. Rzeczniczka Żywiec Zdrój S.A. poinformowała w rozmowie ze stacją Polsat News, że firma wstrzymała sprzedaż dwóch partii wody o pojemności pół litra. Poparzony mężczyzna twierdzi, że wczoraj wieczorem napił się wody z oryginalnie zapakowanej butelki. "To był szok. Poczułem, że mnie strasznie piecze. Nie wiem ile wypiłem, a ile wyplułem. Przemywałem usta wodą, piłem wodę, potem przemywałem jamę ustną mlekiem" - relacjonował w rozmowie ze stacją Polsat News poszkodowany mężczyzna. Na razie nie wiadomo, co było w butelce. Służby nie wykluczają, że mógł być to kwas. 
Komunikat ze strony policji Moris299 - 2016-09-22, 11:34 Troche za duzol chemii dali, pewnie im sie przelalo w fabryce. Zwykle pewnie daja tyle, ze sie nie da wyczyc bartek82r - 2016-09-22, 11:37 
Dead_Laugh - 2016-09-22, 11:38 O chuj. Właśnie piłem Żywiec Zdrój. 
bartek82r - 2016-09-22, 11:40
Szyszek - 2016-09-22, 11:43 Dobrze, że głównie piję wody z Biedronki i Lidla: Może kraniczanki/studzianki, ale chociaż nie są kwasem 
bartek82r - 2016-09-22, 11:47
Marcin55522 - 2016-09-22, 11:59 A ja nie kupuje wód butelkowanych bo takie same mam w kranie, albo jak sobie przygotuje. Dead_Laugh - 2016-09-22, 11:59 No i jeszcze mocno gazowaną piję. Dobrze, że numer partii inny 
Love178 - 2016-09-22, 12:04 Nigdy nie piłam Żywiec Zdrój Mańka - 2016-09-22, 12:07
O to, to. Zainwestowałam w dzbanek filtrujący kranówę - 13 zł za wkład, który przefiltruje mi 180 l. Teraz sobie policzcie, co się bardziej opłaca 
Same profity - woda pozbawiona chloru, metali ciężkich, rdzy i innego ścierwa. No i nie trzeba czajnika odkamieniać co jakiś czas 
widzu - 2016-09-22, 13:37 U mnie jest taka twarda woda w kranie, że aż dziwne, że lód nie leci, pić się nie da. W wodociągu mają sposoby filtracji tradycyjnie opracowane za czasów Gierka lub Gomułki, więc koniec końców musiałbym filtr co miesiąc wymieniać. krojechleb - 2016-09-22, 14:31 Ja mam ze studni także można pić ile się chce Szyszek - 2016-09-22, 14:33 
bartek82r - 2016-09-22, 14:35 
Moris299 - 2016-09-22, 14:44
[ Dodano: 2016-09-22, 15: 46 ] ja bym się bał u mnie pić wodę z kranu w bydgoszczy jeszcze są wodociągi ok, sam prezydent się napił kranówy na jakimś tam spotkaniu czy coś takiego, nie wiem, żeby udowodnić, że jest bardzo dobra woda a w [jakieś miejscowości lub wsi w której mieszkam] to kamień mamy taki, że masakra + kiedyś już był przypał, że sanepid wykrył jakieś związki rakotwórcze w wodzie i byliśmy 3 dni bez wody (byliśmy tzn cała okolica, pół gminy) xD Mormegil - 2016-09-22, 15:51 Jeżeli kupujecie wody źródlane (jak Żywiec) to faktycznie kranówa jest zazwyczaj lepszym rozwiązaniem. Natomiast mineralnym może possać. Moris299 - 2016-09-22, 16:02 no żywiec faktycznie jest najgorszy. nigdy chyba nie zrozumiem skąd jego cena. Polaris z biedronki za 79groszy jest nawet lepszy Marcin55522 - 2016-09-22, 16:06 A ja nie czuje różnicy miedzy mineralna, źródlaną a kranówką. Woda to woda
Mańka - 2016-09-22, 16:16
U mnie na wsi to samo. O tym, że mamy bardzo twardą wodę dowiedziałam się dopiero kilka lat temu... na przeglądzie dentystycznym stan moich zębów na to wskazywał
|
||||||||||||||
