To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Filmy i seriale - Polecanie filmów

Sharvari - 2013-09-20, 00:07
Temat postu: Polecanie filmów
tutaj polecamy ulubione filmy, dzielimy się relacjami z ostatniej wycieczki do kina - polecamy lub odradzamy, informujemy o ciekawych premierach telewizyjnych.


:!!: temat NIE służy do długich dyskusji na temat konkretnych tytułów ani gatunków. jeśli chcesz to zrobić załóż nowy temat.


:!!: NIE zdradzaj zakończenia ani ważnych momentów. jeśli nie możesz się powstrzymać, zamaskuj tekst białą czcionką:
SPOILER[w ten sposób.]

ZSK - 2013-11-27, 17:58

O matulo, ile tu wpisów :galy:

Chciałbym, zgodnie z przeznaczeniem tego tematu, podzielić się relacjami z ostatniej wycieczki do kina:

Otóż było całkiem przyjemnie, mało ludzi, ciepło i sucho. Wkurzały mnie jedynie te cholerne światła na schodach bo biły po oczach. Seans przebiegł bez komplikacji a w kinowej toalecie udało mi się włączyć na raz wszystkie 6 suszarek do rąk. Co to był za szum :D

A teraz do filmu:

Jako, że wątpię aby kogoś prócz mnie interesował ten gatunek, możecie odpuścić sobie dalsze czytanie ;) Byłem na Last Vegas. Fajny film, humor nie chamsko sprośny lecz z wyczuciem i na troszeczkę wyższym poziomie. Choć całość trochę ckliwa to były momenty, że wyłem ze śmiechu. No, zresztą Wolnyczłowiek Morgan w byle czym by nie zagrał. W skali od 0 do 1 oceniam na jeden. Polecam, ZSK.

Moris299 - 2013-11-27, 20:31


winnersearch - 2013-12-18, 00:44

Polecam film Moon. Kapitalne s-f.
AnswersMaster - 2014-01-07, 23:41

Właśnie jestem po seansie bezwstydnego dziadka z Jackassów (bad grandpa), rzadko kiedy śmieję się na komediach, na tej się śmiałem, bo jest tak zryty humor, kręcony podobnie jak Borat, który jest moją ulubioną komedią i również polecam, jeśli jakimś cudem jeszcze ktoś nie widział. Czyli film jest kręcony tak, że się wkręca ludzi, robi im burdel, a dopiero potem się im mówi, że kręcili scenę do filmu (tego oczywiście już w filmie nie pokazują) za zgodą jedynie właściciela np. firmy, który po postu nie mówi swoim pracownikom o tym że będą wkręcani.
http://www.youtube.com/watch?v=_MSrAwfagG4

qtasiorro - 2014-01-07, 23:50

O, nawet nie widziałem tego tematu. Ale skoro już tu jestem, to i ja coś napiszę.

Polecam Wam film Nietykalni z 2011 roku. O ile ostatnio mało co jest w stanie mnie rozbawić, to temu filmowi się to udało. To nie jest typ humoru ze Strasznego filmu, ale za to jest niesamowicie pozytywny. Z przesłaniem, morałem, et cetera, et cetera. Jeśli przypadkiem cierpicie na chorobliwy pesymizm, to jest film dla Was :)
Do tej pory jedyny, któremu dałem 10 na filmwebie.

Davos - 2014-01-08, 00:36

AnswersMaster napisał/a:
Właśnie jestem po seansie bezwstydnego dziadka z Jackassów (bad grandpa), rzadko kiedy śmieję się na komediach, na tej się śmiałem, bo jest tak zryty humor, kręcony podobnie jak Borat, który jest moją ulubioną komedią i również polecam, jeśli jakimś cudem jeszcze ktoś nie widział. Czyli film jest kręcony tak, że się wkręca ludzi, robi im burdel, a dopiero potem się im mówi, że kręcili scenę do filmu (tego oczywiście już w filmie nie pokazują) za zgodą jedynie właściciela np. firmy, który po postu nie mówi swoim pracownikom o tym że będą wkręcani.
http://www.youtube.com/watch?v=_MSrAwfagG4


O, to mnie zaciekawiłeś, chętnie obejrzę, bo też lubię ten typ humoru :) A widziałeś Bruno? W tym filmie Sacha Baron Cohen pojechał po bandzie jeszcze bardziej niż w Boracie. Tutaj wciela się on w rolę austriackiego prezentera - geja, który jedzie "podbijać" USA. Nie każdy lubi ten typ humoru, ja osobiście za pierwszym oglądnięciem ryczałem ze śmiechu, co zdarza mi się bardzo rzadko :) http://www.filmweb.pl/film/Br%C3%BCno-2009-388682

qtasiorro napisał/a:
O, nawet nie widziałem tego tematu. Ale skoro już tu jestem, to i ja coś napiszę.

Polecam Wam film Nietykalni z 2011 roku. O ile ostatnio mało co jest w stanie mnie rozbawić, to temu filmowi się to udało. To nie jest typ humoru ze Strasznego filmu, ale za to jest niesamowicie pozytywny. Z przesłaniem, morałem, et cetera, et cetera. Jeśli przypadkiem cierpicie na chorobliwy pesymizm, to jest film dla Was :)
Do tej pory jedyny, któremu dałem 10 na filmwebie.


Również polecam, bardzo dobry film, zabawny, ale też daje do myślenia. Warto obejrzeć.

duken - 2014-01-08, 12:13

Trochę się spóźniłem, ale ostatnio obejrzałem sobie film Troja.
Niesamowity po prostu.
To jeden z tych filmów po obejrzeniu których miałem takie dziwne... uczucie którego nie da się wytłumaczyć. Takich filmów w życiu widziałem tylko parę, zawsze jak pojawiało się po obejrzeniu TO uczucie to wiedziałem że obejrzałem jeden z najlepszych filmów w życiu. Inne filmy po których się tak czułem to na przykład Skazani na Shawshank, Symetria, Dzień Świra, Lot nad kukułczym gniazdem, Full Metal Jacket (po pierwszej połowie), Miasto Ślepców, Tata, Wszystko jest Iluminacją. Było takich filmów jeszcze parę ale oczywiście nie pamiętam.
Widziałem setki filmów, ale tylko tych kilka wywołało na mnie TAKIE wrażenie. Teraz dołączyła do tej listy Troja.
Jeszcze raz- polecam kompletnie i całkowicie.
łuhu, przypomniałem sobie jeszcze dwa. niemiecki- Jeniec, oraz polski, w sumie podobny- Niepokonani.

AnswersMaster - 2014-01-08, 12:15

Davos napisał/a:
A widziałeś Bruno? W tym filmie Sacha Baron Cohen pojechał po bandzie jeszcze bardziej niż w Boracie. Tutaj wciela się on w rolę austriackiego prezentera - geja, który jedzie "podbijać" USA. Nie każdy lubi ten typ humoru, ja osobiście za pierwszym oglądnięciem ryczałem ze śmiechu, co zdarza mi się bardzo rzadko :) http://www.filmweb.pl/film/Br%C3%BCno-2009-388682

Widziałem, ale gdzieś do połowy, bo mnie znudził, według mnie humor już był inny, niż w Boracie, a własnie brałem się do niego z myślą, że będzie podobny, ale był bardziej obrzydliwy, niż śmieszny według mnie i w ogóle się nie śmiałem.

JankielKindybalista85 - 2014-01-08, 13:22

Ooooo, to jest w ogóle taki temat? No to się wypowiem jako gość, który od 4ch lat siedzi, pisze recenzje i ocenia filmy na filmwebie. A oceniam surowo i wybrednie. Mam ocenione prawie 1500 filmów a średnia ogólna ocen to niewiele ponad 5. I tak sobie włazłem właśnie w konto na filmwebie i widzę, że tak się śmiesznie ułożyło, że w tym momencie na 10 mam ocenione tylko (bo to naprawdę mało jak na filmweb) 25, a na 9 zaledwie 50 filmów. Jakaż symetria. 8mek już jest sporo.

Więc w ramach ciekawostki (bo nie ma tu co polecać, wszyscy pewnie i tak te filmy - jako że prawie wszystkie są słynne - widzieli) przedstawiam wam ową "Ćwiartkę Jankiela" :-D


"12 gniewnych ludzi" - sidney Lumet 1957.
"Oto jest głowa zdrajcy" - Fred Zinnerman 1966.
"Parszywa 12-tka" - Robert Aldrich 1967.
"Dika banda" - Sam Peckinpah 1969.
"Mechaniczna Pomarańcza" - Stanley Kubrick 1971.
"Ojciec Chrzestny II" - (podkreślam: część druga.) - Francis Ford Coppola 1974
"Potop" - Jerzy Hoffman 1974.
"Żywot Briana" - Monty Python :) 1979
"Miś" - Stanisław Bareja 1980.
"Dawno temu w Ameryce" - Sergio Leone 1984.
"Misja" - Roland Joffe 1986 (I to jest moim zdaniem najlepszy film w historii kina.)
"Cinema Paradiso" - Giuseppe Tornatore 1988
"Chłopcy z ferajny" - Martin Scorsese 1990.
"Wściekłe psy" - Quentin Tarantino 1992.
"Pulp fiction" - wiadomo kto i kiedy ;) (Srebro na moim podium)
"Czysta Formalność" - Giuseppe Tornatore 1994 (to chyba jedyny szerzej nieznany film z mojej listy a wgniótł mnie w fotel.)
"Skazani na Shawshank" - Frank Darabont 1994.
"Spaleni słońcem" - Nikita Michałkow 1994.
"Siedem" - David Fincher 1995
"Gorączka" - Michael Mann 1995 (Brązowy medal, zaraz za Misją i Pulp fiction)
"Tajemnice Los Angeles" - curtis Hanson 1997
"American Beauty" - Sam Mendes 1999.
"Przekręt" - Guy Ritchie 2000
"Pan i władca: Na krańcu świata" - Peter Weir 2003.
"Wesele" - Wojciech Smażowski 2004.

Jak widać mój ulubiony rocznik to 1994. A podobno kobiety w nim urodzone są równie wspaniałe jak nakręcone w tamtym roku filmy. ;)

[ Dodano: 2014-01-08, 13:24 ]
qtasiorro napisał/a:
Polecam Wam film Nietykalni z 2011 roku. Do tej pory jedyny, któremu dałem 10 na filmwebie.


No to tyś jest dopiero wybredny :D

AnswersMaster - 2014-01-08, 15:32

Jankiel K.85 napisał/a:
Jak widać mój ulubiony rocznik to 1994. A podobno kobiety w nim urodzone są równie wspaniałe jak nakręcone w tamtym roku filmy. ;)

Moje siostry, ale nie uważam je za wspaniałe :P

Chciałem polecić nową trylogię Batmana. Jest mroczna, spójna, według mnie ciekawa fabuła. Filmy są bardzo długie i długo się to wszystko rozkręca co niektórych ponoć nudzi, a mi się bardzo podobało. Zrezygnowano w nich zupełnie z elementów fantasy (o ile wysoko rozwinięta technologia to nie fantasy) i postawiono na realność. Moja ulubiona część, to część druga z uwagi na gierki psychologiczne Jokera oraz fajne wprowadzenie "Dwóch Twarzy".

JankielKindybalista85 - 2014-01-08, 15:39

AnswersMaster napisał/a:
Chciałem polecić nową trylogię Batmana. Jest mroczna, spójna, według mnie ciekawa fabuła. Filmy są bardzo długie i długo się to wszystko rozkręca co niektórych ponoć nudzi, a mi się bardzo podobało. Zrezygnowano w nich zupełnie z elementów fantasy (o ile wysoko rozwinięta technologia to nie fantasy) i postawiono na realność. Moja ulubiona część, to część druga z uwagi na gierki psychologiczne Jokera oraz fajne wprowadzenie "Dwóch Twarzy".


Batman- Begins - fantastyczny w kategorii komiksowych naje...k z akcją i efektami specjalnymi. Ogląda się wspaniale.

Dark Knight - no to jest rewelacja "ogólnofilmowa" nie tylko w tej komiksowej kategorii. Tez każdemu polecam.

Dark knight rises - totalne nieporozumienie z masą dziur i absurdów w scenariuszu, od których aż zeby zgrzytają. Dalej świetny jeśli zależy wam tylko na efektach ale fabularnie dużo gorszy od pierwszej części a do "Mrocznego Rycerza" to się nawet nie umywa.

Anwers serdecznie pozdrawiam siostry!

ZSK - 2014-01-08, 16:22

Apropopopopo Megan Fox i transformersów to w kolejnych częściach jej zabrakło co zepsuło całą zabawę :/ W moich oczach to wyglądało tak jakby nie mieli kasy żeby ją zatrudnić, po co więc oglądać coś co jest robione oszczędnie, byle tylko zarobić. Ja nie mówię, że taka jest prawda. Takie było tylko moje odczucie :)

I mały seans z Panną Fox:
http://www.youtube.com/watch?v=Qt48JSp_N3k

Teraz zauważyłem, że ten kelner jest całkiem do mnie podobny. Nie tylko z wyglądu, z zachowania też :D

JankielKindybalista85 - 2014-01-08, 16:28

ZróbmySobieKupę napisał/a:
Teraz zauważyłem, że ten kelner jest całkiem do mnie podobny. Nie tylko z wyglądu, z zachowania też :D


ZSK to masz ciekawy akcent: "rłuuom syrfis" :D

A w Megan Fox rzecz jasna nie podobają mi się jej tatuaże

(inni użytkownicy forum przed swoimi monitorami cedzą teraz przez zęby ze złowrogą irytacją: "No tak! Ten to k...a zawsze coś znajdzie na nie! Grumpy cat w wersji ludzkiej, pier...ny!")
:-D :-D

widzu - 2014-01-08, 16:32

To teraz ja ponarzekam: powtarzasz się. ^_^
ZSK - 2014-01-08, 16:36

Z zachowania! Patrz co honorowy! Uznał, że kobieta dostatecznie go wynagrodziła w sposób w jaki go nieumyślnie wynagrodziła więc odmówił napiwku :) Brawo ja :)

Nad akcentem popracowałem ;)

A mi się akurat jej tatuaże podobajo :) Nie mam nic do tatuaży ani kolczyków to tu, to tam byleby dobrze to wyglądało ;)

JankielKindybalista85 - 2014-01-08, 17:04

widzu napisał/a:
To teraz ja ponarzekam: powtarzasz się. ^_^


To było echo. Wybrzmiało i zniknęło.

kanjerb - 2014-01-09, 20:39

Filmweb kanjerba

Polecam ogólnie "Siedem"
Świetny film: super gra aktorska, dobra rola Freemana i Pitta, a zakończenie masakrujące, ktoś kto wymyślił tę fabułę jest geniuszem.

Sharvari - 2014-01-09, 21:23

jeżeli ktoś lubi filmy specyficzne, z mało znanymi aktorami, ze zmieszanymi gatunkami w tym fantastyką, przesycone teatralnością i symbolizmem to polecam gorąco "The Fall" paskudnie przetłumaczone na "magia uczuć". sama nazywam ten film "upadek", bo ten tytuł pasuje idealnie, więc nie wiem co tłumacze mieli w tych łbach, motyw upadku przewija się w filmie niemal cały czas, zarówno dosłownie jak i duchowo.
http://www.filmweb.pl/fil...%87-2006-290840

Rok 1912. Pięcioletnia Alexandria przebywa w szpitalu w Los Angeles z powodu skomplikowanego złamania. Poznaje tam innego pacjenta, byłego kaskadera filmowego. Dla Roya Walkera życie straciło sens, gdy po groźnym upadku z konia doznał paraliżu nóg, a jego ukochana odeszła z innym. Mężczyzna i dziewczynka spędzają ze sobą długie szpitalne godziny. Roy opowiada małej niesamowite historie, mając nadzieję, że nakłoni ją, by zdobyła dla niego dawkę morfiny, która na zawsze zakończyłaby jego cierpienie. Jedna z baśni Walkera opowiada o fatalnej miłości, a także żądzy zemsty wojowników na okrutnym władcy Odiousie. Bohaterowie Roya, choć osadzeni w egzotycznych krainach i zamierzchłych czasach, odpowiadają rzeczywistym postaciom. Jest wśród nich aktor, z którym uciekła jego ukochana, on sam jako tajemniczy Niebieski Bandyta, oraz pacjenci i personel szpitala. Zafascynowana historią Alexandria jest w stanie uczynić niemal wszystko, by usłyszeć dalszy ciąg opowieści. Z czasem jednak granice między rzeczywistością a fikcją zacierają się, a dziewczynka zaczyna zdawać sobie sprawę, że chodzi tu o coś więcej niż los wyimaginowanych bohaterów.

film trzeba koniecznie obejrzeć z napisami (nawet nie wiem czy polski lektor istnieje) żeby słyszeć piękny głos Lee Pace (dla dziewczyn :-D ) i uroczo jąkającą się Catince Untaru z jej połamanym rumuńskim akcentem. zwykle strasznie denerwowały mnie dzieciaki na planie, które kompletnie grać nie umieją, jednak Catinca podbiła moje serce swoją fatalną grą aktorską i powtarzaniem swoich kwestii (choć nie wiem, czy ten zabieg był celowy).


lubię spamić obrazkami więc na zachętę screeny:







dużo kolorów i jaskrawości, więc w linkach:
http://24.media.tumblr.co...cbfio1_1280.jpg
http://25.media.tumblr.co...fzst0o1_500.png
http://31.media.tumblr.co...1gppo1_1280.png

widzu - 2014-01-09, 23:05

Sharvari napisał/a:
polecam gorąco "The Fall" paskudnie przetłumaczone na "magia uczuć". sama nazywam ten film "upadek", bo ten tytuł pasuje idealnie, więc nie wiem co tłumacze mieli w tych łbach, motyw upadku przewija się w filmie niemal cały czas, zarówno dosłownie jak i duchowo.


Może nie chcieli, by widzowie mylili ten film z jakże świetnym Upadkiem z 2004 o Hitlerze, bądź z równie dobrym Upadkiem z 1993, w którym główną rolę zagrał Michael Douglas.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group