Literatura - Literatura postapokaliptyczna.
emoo137 - 2015-03-18, 18:19 Temat postu: Literatura postapokaliptyczna. Dobra, sprawę mam do Was. Mianowicie, ostatnio naszło mnie na rycie bani literaturą postapokaliptyczną. I teraz pytanie - możecie mi polecić coś w tym gatunku? Tylko proszę, nie klasyka typu 1984, to czytałam x czasu temu. Mam co na Was liczyć? ^^
V - r - 2015-03-18, 18:21
http://niniwa22.cba.pl/ni...ze_krzyczec.htm
RudaMaupa - 2015-03-18, 18:23
Metro 2033
http://www.mistrzowie-for...-vt22.htm#79128
Zaknafein - 2015-03-18, 18:24
Proszę : )
RudaMaupa - 2015-03-18, 18:24
I sprecyzuj, co czytałaś. Każdy ma nieco inne spojrzenie na "klasykę".
widzu - 2015-03-18, 18:25
A także jej pochodne, w tym uniwersum tworzy wielu autorów, "Projekt Dmitrij Głuchovski".
RudaMaupa - 2015-03-18, 18:52
Zakładam, że "Blade Runner", "Piknik", "Gra Endera" i tego typu rzeczy już masz przeczytane. Nie bardzo wiem, jak ma się do tego Orwell.
Cylinder van Troffa - Janusz Zajdel
Dobre, bo polskie, dobre, bo rozkminkowe.
Non stop - Brian Aldiss - Statek z ludźmi dążący w nieskończoność.
Cieplarnia - Brian Aldiss - co się stanie z mieszkańcami Ziemi, gdy ona się zatrzyma?
Generalnie Aldissa polecam, bo ma w zasadzie same dobre powieści w tym klimacie. Polecam serdecznie "Kryptozoik" i "Tłumacza".
Koniec eksperymentu Arka - Arkadij i Borys Strugaccy
Nie bardzo wiem, czego szukasz. Rzuć więcej światła.
emoo137 - 2015-03-18, 19:17
W skrócie - tego, co ryje banię. Kosmici, świat po apokalipsie zombie i te sprawy, wiecie - żeby fajne sny powodowało ^^
RudaMaupa napisał/a: | Zakładam, że "Blade Runner", "Piknik", "Gra Endera" i tego typu rzeczy już masz przeczytane. Nie bardzo wiem, jak ma się do tego Orwell. |
Nie czytałam tylko Blade Runner, podrzucisz troszkę więcej informacji?
widzu - 2015-03-18, 19:25
emoo137, Blade Runner w wersji książkowej jest znany jako "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?".
emoo137 - 2015-03-18, 19:26
widzu, dziękuję! Właśnie zrobiłam rezerwację w bibliotece
RudaMaupa - 2015-03-18, 19:29
Może znasz to pod tytułem "Łowca Androidów". Nawet film stary jest pod tym tytułem. W skrócie - po ziemi, tych opuszczonych zakątkach, rozbiegały się androidy. Goni ich "Łowca androidów", który rozpoznaje je za pomocą testów. Rozkminka psychologiczna na temat, czy android jest człowiekiem, czy też nie.
"Śledztwo" Lema jest dobre. Mało krwi, dużo psychologi. "Stukostrachy" Kinga. Albo nawet lepiej - "Pod kopułą" - na wiochę opada kopuła, nikt nie może wejść ani wyjść oraz bonus, u Kinga zawsze jest krwawo i dziwne. Ta sama faza, więcej krwi - marzenia dzieciaka się urzeczywistniają, oczywiście są krwawe, całe miasto sparaliżowane, mózgi lecą - "Regulatorzy" Kinga.
Co dalej, hmmm... No tak! "Uciekinier". Bardzo dobre, bardzo sensacyjne, jedna z moich ulubionych. O show na żywo, w którym giną ludzie. Nieśmiertelny motyw. http://pl.wikipedia.org/w...%C5%9B%C4%87%29
Tak, tak, wiem. Jak się uprę na jakiegoś autora, to kaplica. Sorka.
I zerknij serio na Aldissa, jeśli lubisz takie klimaty. On ma chore jazdy. Życie pod prąd, zielone ludki, takie tam.
A jak chcesz coś naprawdę extreme, to są jeszcze pornosy science fiction, aczkolwiek osobiście uważam, że to zdecydowanie przesada.
A tutaj masz coś, co znalazłam, próbując sobie przypomnieć tytuły:
http://horrorsandscaryshi...cznie-zywe.html
[ Dodano: 2015-03-18, 19:31 ]
O, widzę, że już widzu podpowiedział. Jak dorwałam tę książkę, to niestety pod oryginalnym tytułem. Ogólnie Philip K. Dick też ma ciekawe opowiadania. Głównie zbiory czytałam, więc niestety tytuły mi uciekły, ale pisze m.in. o aborcji do 12 roku życia itd. O, "Możemy cię zbudować", tak się chyba posiadany przeze mnie zbiorek nazywał.
[ Dodano: 2015-03-18, 19:38 ]
Janusz A. Zajdel - Wyjście z cienia
No i "Fahrenheit 411", ale to pewnie też znasz. Wiem, dopisuję co chwila, ale pamięć nie ta i muszę sobie przypominać.
emoo137 - 2015-03-19, 09:03
RudaMaupa napisał/a: | I zerknij serio na Aldissa, jeśli lubisz takie klimaty. On ma chore jazdy. Życie pod prąd, zielone ludki, takie tam. |
Brzmi interesująco! Dzisiaj porobię sobie rezerwacje.
RudaMaupa napisał/a: | A jak chcesz coś naprawdę extreme, to są jeszcze pornosy science fiction, aczkolwiek osobiście uważam, że to zdecydowanie przesada. |
Ok, może i mam zrytą banię, ale nie aż tak... XD
Cinereo - 2015-03-19, 18:05
"A boy and His Dog" Harlana Ellisona - ktoś, coś? Bardzo fajna sprawa.
emoo137 - 2015-03-19, 18:08
Cinereo napisał/a: | "A boy and His Dog" Harlana Ellisona - ktoś, coś? Bardzo fajna sprawa. |
Czytałam w te wakacje, świetne jest!
Davos - 2015-03-19, 22:48
Emoo, a czytałaś "Solaris" Lema? Może to nie jest stricte literatura postapokaliptyczna, ale mówiłaś, że dopuszczasz też kosmitów i wszystko, co ryje banię. A Solaris spełnia obydwa te warunki :]
emoo137 - 2015-03-20, 09:49
Davos napisał/a: | Emoo, a czytałaś "Solaris" Lema? Może to nie jest stricte literatura postapokaliptyczna, ale mówiłaś, że dopuszczasz też kosmitów i wszystko, co ryje banię. A Solaris spełnia obydwa te warunki :] |
Solaris czytałam już ze dwa lata temu, ale cóż, wtedy tego nie rozumiałam. Być może do tego powrócę, albowiem dobrej, polskiej literatury nigdy za wiele.
Antlion - 2015-03-26, 23:23
Ja czytałem jedynie "Dzień tryfidów", ale chyba też się nada
decp - 2015-03-29, 22:49
Eeee, a od kiedy to Blade Runner to Postapo?
Ja, mogę od siebie polecić, to co nie jest polecone. Czyli Michała Gołkowskiego, jak i całą Fabryczną Zonę. Powieści w uniwersum STALKERA i nie tylko. A Stalker, to już takie postapo, w końcu wszystko dzieje się na terenie zony Czarnobylskiej.
RudaMaupa - 2015-03-30, 10:26
decp napisał/a: | Eeee, a od kiedy to Blade Runner to Postapo? |
Eeee, od wtedy, kiedy Ziemia jest po wojnie nuklearnej, a zbiegłe androidy chowają się w głuszy opuszczonej przez ludzi... Toć tam nawet ludzi dzielili na tych z chorobą popromienną oraz tych bez.
decp - 2015-03-30, 11:04
No to muszę powtórzyć pozycję.
|
|
|