Nasze opowiadania - Lord Voldemort - droga do władzy nad światem
Ascara - 2015-02-02, 22:42 Temat postu: Lord Voldemort - droga do władzy nad światem W sumie, czemu nie. Jak komuś się będzie chciało poczytać, zapraszam.
http://thedarklord.blog.pl/
Staram się dodawać rozdziały przynajmniej raz w miesiącu (na razie jest zawrotna liczba dwóch+prolog), w wakacje będą pewnie dość często.
brzozik70043704352251515 - 2015-02-02, 22:44
ekstra
widzu - 2015-02-02, 22:55
Też kiedyś chciałem napisać opowiadanie.
Od pięciu lat jestem w fazie "chciałem".
Ascara - 2015-02-02, 22:57
[tryb Antek]Aaaa, no i komciajcie![/tryb Antek]
Serio, nic tak nie motywuje do dalszego pisania jak komentarze, a na razie dość cienko z czytelnikami.
Cinereo - 2015-02-02, 23:04
Planujesz zrobić jakieś udziwnienia w stylu Hagrid/Volde albo Hermiona/Volde?
Ascara - 2015-02-02, 23:06
Hahahahahahahahaha...
Nie, nie sądzę...
Tzn. udziwnienia na pewno, nie mam zamiaru stricte trzymać się fabuły książkowej, ale nie planuję parowania Voldiego... A już na pewno nie z Hagridem.
Może z Bellą...
widzu - 2015-02-02, 23:07
Cytat: | [tryb Adijos]Aaaa, no i komciajcie![/tryb Adijos] |
Pomyliłaś Adijosa z Antybristlerem.
Ascara - 2015-02-02, 23:08
O shit, a coś mi nie pasowało... Spaliłam
widzu - 2015-02-02, 23:09
Ascara, nazwij jeden z rozdziałów "Widzieć więcej niż czubek własnego nosa".
Davos - 2015-02-02, 23:10
Ascara napisał/a: | [tryb Adijos]Aaaa, no i komciajcie![/tryb Adijos] |
Chyba raczej tryb: Antybristler
W ogóle połapię się w tym, jeśli nie czytałem HP? Tzn. czytałem, ale wieki temu i tylko pierwsze 4 tomy, bo kolejne jeszcze wtedy nawet nie były napisane I już mało co z tego pamiętam.
Widzu - no jedno opowiadanie już machnąłeś - z okazji posta nr 2000. Od czegoś trzeba zacząć.
widzu - 2015-02-02, 23:11
Cytat: | Widzu - no jedno opowiadanie już machnąłeś - z okazji posta nr 2000. Od czegoś trzeba zacząć. |
To mi wyszło lepiej:
http://nonsensopedia.wiki..._Nieepizodyczni
Jedna z nielicznych rzeczy, które wyszły mi naprawdę porządnie. Mała perełka.
Ascara - 2015-02-02, 23:12
Davos napisał/a: | W ogóle połapię się w tym, jeśli nie czytałem HP? Tzn. czytałem, ale wieki temu i tylko pierwsze 4 tomy, bo kolejne jeszcze wtedy nawet nie były napisane I już mało co z tego pamiętam.
|
Davos, jak przeczytasz kilkuzdaniowy wstęp teoretyczny na stronie głównej bloga, to będziesz wiedział.
Ps. Tryb już poprawiony.
[ Dodano: 2015-02-02, 23:15 ]
Może być tylko problem z fragmentem, w którym odwołałam się do książki.
W razie czego tu jest streszczenie:
Pewnego letniego dnia w 1938 roku, ku zdziwieniu Pani Cole wizytę złożył mu Albus Dumbledore, pełniący wówczas funkcję profesora transmutacji w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Kobieta była zaskoczona, że ktoś chciał odwiedzić Toma i postanowiła opowiedzieć profesorowi o odmiennym zachowaniu jedenastolatka. Dumbledore przyniósł młodemu czarodziejowi list z propozycją nauki w szkole dla czarodziejów. Riddle dowiedziawszy się o swym czarodziejskim pochodzeniu zapytał Dumbledore'a, czy to jego ojciec był czarodziejem. Nie był w stanie uwierzyć, że jego matka, która zmarła w tak normalny, mugolski sposób i zostawiła go w londyńskim sierocińcu mogła być czarownicą, dlatego też wolał myśleć, że to jego ojciec był czarodziejem. Już wtedy miał wstręt do wszystkiego, co pospolite i mugolskie, zwłaszcza do imienia "Tom". Według niego to imię było wcale nieczarodziejskie. Chłopiec był całkowicie przygotowany, aby uwierzyć, iż jest – jak sam to określił – „wyjątkowy”.
[ Dodano: 2015-02-02, 23:15 ]
Źródło: http://pl.harrypotter.wik..._Marvolo_Riddle
[ Dodano: 2015-02-02, 23:16 ]
widzu napisał/a: | Cytat: | Widzu - no jedno opowiadanie już machnąłeś - z okazji posta nr 2000. Od czegoś trzeba zacząć. |
To mi wyszło lepiej:
http://nonsensopedia.wiki..._Nieepizodyczni
Jedna z nielicznych rzeczy, które wyszły mi naprawdę porządnie. Mała perełka. |
O, nawet mój klimat się załapał!
Moris299 - 2015-02-02, 23:41
Nie czytałem hp ale nsk tylko skończy mi się semestr (przyszły tydzień) od razu przeczytam
ZSK - 2015-02-21, 23:05
Ascara - 2015-02-22, 01:21
emoo137 - 2015-03-16, 14:28
Łołoło, to tu się tacy mistrzowie pióra wyłaniają? Przeczytałam prolog i już mnie zaintrygowało, resztę pewnie łyknę (bardzo proszę bez skojarzeń) jak będę w domu i usiądę do mojego nieśmiertelnego peceta.
Ascara - 2015-03-16, 19:36
Nie określiłabym się mianem mistrza pióra, ale dziękuję.
Ostatnio sporo pisałam na fikcyjnym NK w ramach konwersacji, mam wrażenie, że trochę się rozwinęłam w kwestii stylu itd., tak więc liczę, że kolejne rozdziały będą jeszcze lepsze.
|
|
|