"wodzu, czemu nie instalujesz żadnych aplikacji na telefonie":
[ Dodano: 2017-07-13, 13:59 ]
4 aplikacje cutomowe, łącznie niecałe 50 MB, 4 aplikacje których nie mogę mieć niezaktualizowanych bo mi się wyświetlają komunikaty co 2 minuty, reszta których bez roota nie mogę wywalić w werjach fabrycznych z 2012 roku. 66% pamięci wewnętrznej zajętej.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Moris299, po pierwsze, telefon jest jeszcze na gwarancji.
Po drugie: co mi to da? 1,7 GB pamięci to jak na dzisiejsze rozmiary androidowych aplikacji stanowczo zbyt mało. I tak i tak musiałbym na każdym kroku pilnować rozmiaru i pozostałego wolnego miejsca.
[ Dodano: 2017-07-13, 15:20 ]
Poza tym nie mam znowu tak wiele aplikacji systemowych, i tak pewnie większość by została.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Duże androidowe aplikacje zajmują ze 100mb, czyli na tej wolnej przestrzeni zainstalowałbyś 17 takich apek, nie mówiąc o tym że większość apek jest dużo mniejsza. Chyba że zechcesz instalować jakieś wypasione gry to wtedy ci nie starczy wiadomo.
A ja sobie narzeknę na najbliższą sobotę bo idę na wesele kumpla Wesele, które jest w jakiejś odległej pipidówie, z zaproszonych osób oprócz pana młodego znam tylko jednego wspólnego kumpla, który niestety potrafi być niezłą męczydupą więc po paru godzinach w jego towarzystwie będę go mieć serdecznie dosyć, para młoda zażyczyła sobie kasy więc nie będę mógł kupić jakiegoś prezentu za powiedzmy 150 zł, tylko będzie trzeba wyłożyć ze 3 stówki w gotówce, do tego kasa na paliwo na dojazd w obie strony i na kwiaty, na które oni pewnie ledwo rzucą okiem i na dodatek nie będę nic pić bo jadę swoim autem, a noclegu nie kupiłem bo nie chciałem wydawać dodatkowego hajsu. Super impreza bulwo. Chciałem się wykręcić i normalnie bym to zrobił, no ale to jest jednak jeden z bliższych kumpli więc głupio było mu odmówić. Więc trzeba się niestety przemęczyć
Lata 90. > XXI wiek > gówno > SPQR > tortex > wesela
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2017-07-14, 07:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie ma nic gorszego niż wesela, na których jest się z rodzicami.
Wypiję kilka kieliszków wódki i opierdol zbieram, że reszta rodziny ponoć krzywo patrzy (a ciotka sama mi polewała i się dziwiła, czemu piję tylko co drugą kolejkę), że tak chleję i dziewczynie ponoć nie wypada XDDDD
Podczas gdy niektórzy moje dalsze kuzynostwo nieraz i po godzinie już nawaleni jak kukułki ;_;
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lilith 2017-07-13, 23:07, w całości zmieniany 1 raz
Znaczy no rozumiem ze głupio było odmówić, ale skoro to bliski kumpel to tym bardziej powinien zrozumieć ze rzygasz weselami. Rozumiem ze bez partnerki? Jak tak to w sumie współczuję, bo siedzieć trzezwym jak widly w gnoju na nudnym weselu pewnie nie będzie fajnie
Znaczy no rozumiem ze głupio było odmówić, ale skoro to bliski kumpel to tym bardziej powinien zrozumieć ze rzygasz weselami. Rozumiem ze bez partnerki? Jak tak to w sumie współczuję, bo siedzieć trzezwym jak widly w gnoju na nudnym weselu pewnie nie będzie fajnie
Davos, zawsze może "coś Ci wypaść", także może się wykręć?
No ale jak potwierdziłeś, że będziesz, to już chyba musztarda po obiedzie..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Wesele, które jest w jakiejś odległej pipidówie, z zaproszonych osób oprócz pana młodego znam tylko jednego wspólnego kumpla, który niestety potrafi być niezłą męczydupą więc po paru godzinach w jego towarzystwie będę go mieć serdecznie dosyć, para młoda zażyczyła sobie kasy więc nie będę mógł kupić jakiegoś prezentu za powiedzmy 150 zł, tylko będzie trzeba wyłożyć ze 3 stówki w gotówce, do tego kasa na paliwo na dojazd w obie strony i na kwiaty, na które oni pewnie ledwo rzucą okiem i na dodatek nie będę nic pić bo jadę swoim autem, a noclegu nie kupiłem bo nie chciałem wydawać dodatkowego hajsu. Super impreza bulwo. Chciałem się wykręcić i normalnie bym to zrobił, no ale to jest jednak jeden z bliższych kumpli więc głupio było mu odmówić. Więc trzeba się niestety przemęczyć 
