Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Zapytaj Love

Czy lubisz Japonię?
Tak
70%
 70%  [ 41 ]
Nie
29%
 29%  [ 17 ]
Głosowań: 58
Wszystkich Głosów: 58

Autor Wiadomość
InessaMaximova 


Dołączyła: 03 Maj 2017
Posty: 585
Skąd: Malbork

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:01   

https://www.instagram.com/p/BeYAbDnn2uT/
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:18   

To wszystko jest nieprawdziwe. W japońskim nie ma przekleństw. Ktoś już pokazywał to zdjęcie mojemu chłopakowi i skomentował, że to "nie jest ani odrobinę poprawne"
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:24   

Jeny, to oni nie mają ani jednego wulgarnego słowa? A przykładowo kuso, nieraz tłumaczone jako cholera?
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:33   

Wulgarnie słowa =/= przekleństwa

Nie ma takich zwrotów jak "cholera", "kurwa", "ja pierdolę" (ale mi teraz staty skoczą), są natomiast zwroty obraźliwe lub wyrażające brak szacunku. W napisach w anime "tłumaczy" się niektóre zwroty na przekleństwa, ale to kompletnie nie trafia w ich znaczenie.
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:41   

A z ciekawości zapytam, jakie są to zwroty?
Kiedyś przeczytałam w pewnym czasopiśmie, że określenie kisama uzywa się jedynie tam jedynie w filmach czy anime (w powszechnym użytku b.rzadko), nie wiem, ile w tym prawdy :D
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 16:57   

Przeanalizujmy chociażby to zdjęcie

uzendayo/ussendayo - jesteś głośny
kisama - ty (z brakiem szacunku), zgodziłabym się, że tylko używane w anime, bo zwyczajne, kto by tak w realnym świecie powiedział? Nawet jak Japończycy się nie lubią, to nie powiedzą tego wprost, więc nie umiem sobie nawet wyobrazić takiej sytuacji.
teme - ty (z brakiem szacunku)
shitsukendayo - nie rozumiem i pamiętam, że chyba mój chłopak też tego nie kojarzył, strzelam, że to jakieś przekręcone "shitsurei", które oznacza "nieuprzejmy" i używa się, gdy chce się, żeby ktoś przestał coś robić
daikirai - tutaj jest dobrze przetłumaczone na "nienawidzę" (ale nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek to użył, to ma za mocny wydźwięk)
nandato - co. Może być użyte np. w zdaniu "kore wa nan da to omoimasu ka" (myślisz, że co to może być?), jak ktoś by się tego nauczył jako obraźliwy zwrot, to nagle zacząłby myśleć, że w prawie każdym zdaniu mówi się obraźliwie xD A to po postu neutralne. Zawsze mam ten problem z uczniami, jak ich uczę końcówki shimatta
doke - nie mam pojęcia, co oznacza to słowo. Doku oznacza truciznę, ale nie da się tego przerobić na doke. Strzelam po tłumaczeniu, że ktoś to przerobił z deteke, inaczej nie mam pomysłu...
shine - umieraj. Jest zdecydowanie mocniejsze niż podane "go to hell"
kusokurae - hmm, kazać komuś coś jeść beż użycia słowa "jeść" :troll:
aho ka - aho znaczy "głupek". Trzeba bardzo luźno do tego podejść, żeby to przetłumaczyć na "what the fuck?", ale się da :P Tylko wtedy zawsze pada pytanie "które słowo to fuck"?
tsukaene yatsu da na - przerobione z tsukaenai yatsu da na, znaczałoby "osoba, której się nie da użyć", czyli bardziej "you're useless" niż "you're worthless"


Z kolei zwrotów, które naprawdę mogłyby się tam znaleźć, kompletnie tam nie ma, np.
chikusho - słowo oznacza "zwierzę" i jest życzeniem komuś aby reinkarnował się jako zwierzę
kimoi/kimo - ktoś obrzydliwy. Praktycznie zastępuje całą powyższą listę pod względem używalności, 99% obelg jakie widzę w internecie to nazwanie kogoś kimo
wota - pogardliwa wersja "otaku", czyli jest kierowane w specyficzny rodzaj osób. Czasem można połączyć z powyższym i wychodzi kimowota
gorira - jakoś nikt o tym nie mówi, a ja widzę, że mnóstwo osób wyzywa od goryli xD
yurusanai - "nie wybaczę ci", może trochę specyficzne, ale jakoś mi tu pasuje, jak ktoś się rozzłości na drugą osobę, to raczej tak powie #niewybaczalnemuminki

[ Dodano: 2018-01-25, 17:00 ]
acha, i na forum się w sumie jeszcze przyjęło ketsu - inne czytanie znaku ana (dziura), które nadaje mu wulgarne znaczenie
_________________
 
 
krojechleb
Loża Szyderców


Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 4787

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:02   

biedni Japończycy nie mogą użyć soczystej "Kurwy" jak coś im nie wyjdzie albo się wnerwią
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=ZWB3ne0NBmo
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:03   

Jak się ich nauczy, to mogą
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:09   

W takim razie nie jest to dobry język do bluzgania :)
Zastanawia mnie, czemu nie ma odpowiedników do fuck czy shit. Rozumiem, że inna kultura, ale ciężko znaleźć jakiegokolwiek ujścia do wyzbycia się negatywnych emocji.

[ Dodano: 2018-01-25, 17:10 ]
Napisałam to, kiedy nie widziałam postu chlebka jbc
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:21   

Jako osoba, która nie przeklina nigdy nie rozumiem tej rozkminy o "niemożności wyrażenia negatywnych emocji" xD Jak chcesz kogoś obrazić, to masz na to sposób, jak chcesz wyrazić, że jesteś w bólu to też masz na to sposób. Po prostu są to inne rozwiązania językowe niż w Europie
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:24   

No to współczuję japońskim cholerykom. Powiedzenie "shine" nie ma takiego kopa jak sypnięcie kurwą :I
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 17:25   

Z tą parą słów moim zdaniem jest na odwrót, shine ma ekstremalny wydźwięk, bo śmierć to temat tabu i nawet się o niej nie żartuje
_________________
  
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 18:03   

Może takie mam odczucie, bo nasz język jest niesamowicie bogaty w wulgaryzmy.
Możliwe, że dla Japończyków shine będzie czymś w stylu zdychaj skurwysynu jebany, bo dla nas to jest takie raczej giń, przepadnij. Różnice kulturowe, chyba to jedynie tak można skomentować.

Wgl dla Azjatów śmierć jest tematem tabu i oni są też przesądni, nawet się boją liczby 4. Kiedyś czytałam, że niektóre budynki nie mają ani czwartego piętra, ani numerów pokoi z tą cyfrą. Wszystko przez to, że 4 wymawia się jako "shi", tak samo jak śmierć. Wiem też, że w japońskim cztery to jest shi lub yon. Zależne chyba od dialektu. Słowom zawierającym shi [np. shio] też towarzyszy taki strach?
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 18:41   

Lilith_Madness napisał/a:
Zależne chyba od dialektu

W zależności od tego, czy weźmiemy czytanie chińskie czy japońskie. Bo to jest tak, że z powodu wpływów chińskich japońskie liczby zostały wyparte, ale są pewne pozostałości, dlatego niby 1 to ichi (po chińsku), ale jedna osoba to hitori (bo hito jest pierwotnie po japońsku) czy liczba 2 to ni (po chińsku), ale dwie osoby to futari (futa jest pierwotnie po japońsku). Stąd właśnie mamy dwie wersje shi (chińskie) i yon (japońskie) oraz shichi (chińskie) i nana (japońskie). Oczywiście są to zjapońszczenia pochodzące z chińskiego, nie stricte słowa po chińsku :P

Słowom zawierającym shi jak shio już nie towarzyszy strach, bo chociażby samo shio nie jest rozbite na dwa znaki. Tylko liczba cztery się tak kojarzy, bo liczby to numerologia, a numerologia to zabobony.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Love178 2018-01-25, 18:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SlownikOrtograficzny 
Zwykły użytkownik
Be chuju are


Wiek: XXI
Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 3088
Skąd: Nienack, Masaczustets

Medale: 6 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-25, 20:19   

perkele
_________________

Moje myśli to jebni❤cie.🛀
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-31, 18:21   

Uczę się teraz o wybranych populizmach na świecie.
Obecnie przerabiam populizm w Indiach, który stanowił próbę pogodzenia długoletniej hinduskiej tradycji z koniecznością dokonywania procesów modernizacyjnych, bo Indie otwierały się na świat. Powstawały różne ruchy populistyczne głoszące hasła o równości, rozwoju, prawach wyborczych dla kobiet, itd, itd.
Jak tak poczytałam, to mi się tak nasunęło, że to mi trochę przypomina otwieranie się Japonii resztę świata.

Czy w Japonii też powstawały takie ruchy populistyczne? Jedyne co wiem, to to, że zwolennicy i przeciwnicy otwarcia się na świat toczyli wręcz wojny o to.
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-01-31, 19:51   

Japońskie społeczeństwo jest bardzo mało upolitycznione, więc ci zwolennicy i przeciwnicy otwierania się na świat to były głównie elity przeliczające jakie z tego będą miały straty i zyski. To ugrupowanie, które zyskiwało poparcie cesarza, automatycznie zyskiwało akceptację społeczeństwa, bo opinia cesarza jest nadrzędna. Tak więc generalnie społeczeństwo było dość zunifikowane z pewnymi wewnątrzklasowami sporami wyżej postawionych.

[ Dodano: 2018-03-03, 13:06 ]
Kolejny numer gazetki polonistów z Tokio https://drive.google.com/file/d/1uARkQKeEE0sf0eaeTFAEF3BgArPC8q3a/view
Zaskoczył mnie obecnością wywiadu z profesorem Miodkiem :D Ciekawe kiedy się ukaże forumowa gazetka :P
_________________
  
 
 
Całkiem_Dobry_Chłop


Dołączył: 11 Lis 2014
Posty: 5575

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2018-03-03, 14:39   

Love178 napisał/a:
Ciekawe kiedy się ukaże forumowa gazetka :P


Prędzej wyjdzie drzewko :haha: :haha: :haha: :haha:
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-03-03, 15:22   

Widzisz widzu? Ratuję Ci reputację :P
_________________
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2018-03-03, 16:00   

:haha:

[ Dodano: 2018-03-03, 16:01 ]
Będziesz w czasie tej wymiany w ogóle w Polszy?
_________________
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.486 sekundy. Zapytań do SQL: 33