Ja mam w domu moje monety, więc nie pokażę :< Ale najciekawszą mam chyba z Egiptu
[ Dodano: 2020-04-03, 10:08 ]
Mogę dać ciekawostkę: w Japonii, kiedy życzy się komuś szczęścia, to daje mu się 5-jenową monetę, bo "goen" znaczy zarówno "szczęście" jak i "pięć jenów"
Baz dziurki nie byłaby aż tak podobna do dwugroszówki, bo to dużo większa moneta. W ogóle wszystkie japońskie pieniądze są większe od polskich, Staszka wkurza, że musi tutaj nosić większy portfel
Dlaczego? Jak coś jest niewygodne, to po prostu jest niewygodne Poza tym przyjechał tu po raz pierwszy od siedmiu lat, więc wielu rzeczy już nie łapał, np. jak się stoi na schodach ruchomych, jak się wsiada do autobusu, jak się ładuje bilet itp.
Dobra. Nie wiedziałem, że miał taką długą przerwę. To zapytam: te rzeczy, ktore wymieniłaś zmieniły się tak bardzo przez te siedem lat czy to po prostu zmiany związane z epidemią?
Dobra. Nie wiedziałem, że miał taką długą przerwę. To zapytam: te rzeczy, ktore wymieniłaś zmieniły się tak bardzo przez te siedem lat czy to po prostu zmiany związane z epidemią?
To drugie. Na przykład zainfekowane banknoty pęcznieją pod wpływem wirusa i nie mieszczą się w portfel.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Dobra. Nie wiedziałem, że miał taką długą przerwę. To zapytam: te rzeczy, ktore wymieniłaś zmieniły się tak bardzo przez te siedem lat czy to po prostu zmiany związane z epidemią?
Nie, te rzeczy są zupełnie inne niż w Polsce bądź się trochę technologicznie zmieniły, na przykład w Japonii zawsze się stoi po lewej stronie schodów (poza niektórymi regionami) i mimo tego, że Staszek często paplał "w Polsce nie ma żadnego ładu, ludzie stoją jak im się podoba, co za chaos" to tutaj notorycznie się zapominał, bo po prostu przywykł. Z kolei z biletami masz albo pobieranie papierków przy wejściu do autobusu albo czujnik na plastikowy bilet i pomimo iż on miał swój plastikowy bilet sprzed siedmiu lat, to po paru przejażdżkach na papierowych bilecikach zwrócił uwagę "widziałaś wcześniej ten czujnik??", a jak chciał podładować bilet, to mu musiałam pokazać, że może to zrobić z bankomatu i mu tłumaczyłam po kolei co klikać. Czuł się z tym dziwnie, że mu tłumaczę jak funkcjonować we własnym kraju
Od razu powiem, że ten system plastikowych biletów jest idiotyczne skonstruowany i pies na niego srał, a jedyną alternatywą jest płacenie za papierowe bileciki gotówką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum