[JankielKindybalista85]

No to trzeba wypucować na święta!

[widzu]

Sądząc po rozmiarach i "przetrenowaniu" prawej ręki, sądzę iż właśnie tak wyglądałby Wojtek w trakcie apokalipsy zombie

[JankielKindybalista85]

To nie może być Wojtek - ogrodniczki ma zapięte na LEWĄ szelkę!

[widzu]

Bo prawa się urwała, więc skutkiem jest zapięte na JEDYNĄ szelkę, co zmienia postać rzeczy.

[ Dodano: 2014-01-05, 12:28 ]
No i but ma na PRAWEJ nodze.

[Sharvari]

a kogo tu widzicie?

[brzozik70043704352251515]

haha, sam pewnie zrobil tego gifa ;]

[Davos]

[JankielKindybalista85]

„WIELKA GRA. „

Czołówka teleturnieju:
http://www.youtube.com/watch?v=KnE5fj_Dni8

(Muzyka milknie. Kamera najeżdża na prowadzącą Stanisławę Ryster, która jak zwykle siedzi na swoim krześle z nogami skrzyżowanymi tak elegancko, że wydaje się jakby miała po 10 stawów w każdej kończynie.)
STANISŁAWA RYSTER: Dzień dobry Państwu. Witam w kolejnym odcinku teleturnieju "Wielka Gra" (Brawa publiczności) Temat dzisiejszego odcinka to: „WOJTEKVANHELSING – ŻYCIE I TWÓRCZOŚĆ" (Brawa. Kamera najeżdża na dwóch facetów i jedną kobietę siedzących przy osobnym stole. Ryster kontynuuje z offu)

SR: Powitajmy nasze dzisiejsze jury. Pierwszym ekspertem z tego tematu oraz autorem pytań jest pan Jankiel Kindybalista - znany i szanowany polityk, Żyd, mason, profesor ekonomii i szyderologii. (Przewodniczący kiwa łysym czerepem na powitanie. Brawa publiczności) Drugim ekspertem jest Pan Brzozik - doktor honoris causa 70043704352251515-tu uniwersytetów na całym świecie (Brzozik kiwa rudym czerepem. Brawa) Chociaż do jury Pan Brzozik dostał się głównie dzięki temu, że na castingu podał się fałszywie za Dżordża Kluneja (Brzozik uśmiecha się szelmowsko). I wreszcie naszym trzecim ekspertem jest Guru Sharvari - będąca największym na świecie autorytetem z dziedziny internetologii stosowanej. (Sharvari, wyglądająca na wkurzoną, nie wita się z publicznością. Słabe brawa. Przebitka na Ryster)

SR: Pora przedstawić naszych dzisiejszych graczy. Eliminacje z tego tematu zostały rozegrane tak dawno temu, że nie dość, że nikt już o tym nie pamięta, to jeszcze ich zwycięzca, pan Veonowski zdążył w tym czasie... odejść od nas, więc w dzisiejszym odcinku wystąpią gracze, którzy w tamtych eliminacjach zajęli drugie i trzecie miejsce. (Przebitka na dwóch mężczyzn siedzących naprzeciwko prowadzącej.)

SR: Naszym pierwszym zawodnikiem jest, pochodzący ze Szkocji, pan Davos. (brawa publiczności). Proszę, niech pan nam powie coś o sobie.
DAVOS: Dzień dobry. Mam na imię Davos, mieszkam i pracuję w Poznaniu ale tęsknię za moją ojczystą Szkocją. Moim największym hobby jest wolność mego ludu i nie zakładanie majtek pod kilt przy okazji wystąpień publicznych. Nie pozdrowię rodziny gdyż wyrżnęli ją Anglicy.
SR: Dziękuję. (nieśmiałe brawa) Tak, tak. Oczywiście, możne. Brawo dla Pana Davosa. (Burza oklasków) Naszym drugim graczem jest Pan ZróbmySobieKupę. Panie Zróbmy, czy też Panie Kupo… jak właściwie mam zwracać się do Pana?
ZSK: Znajomi najczęściej mówią do mnie ZSK.
SR: Rozumiem, dziękuję. A więc Panie ZSK, prosimy - kilka słów o sobie.
ZSK: Witam. Jestem ZróbmySobieKupę. Lubię dobre imprezy oraz robić kupę. Dziękuję.
SR: To wszystko?
ZSK: Tak. Nie lubię gadać po próżnicy gdy nie mam nic do powiedzenia.
SR: W porządku. Dziękuję. Brawa dla pana. (Oklaski)

SR: I przechodzimy już do pierwszego etapu naszej gry. Pokrótce przypomnę zasady: za chwilę zadam panom pierwsze z dwudziestu pytań, na które będą Panowie musieli odpowiedzieć nie słysząc przeciwnika. Ten z Panów, który pierwszy udzieli niepoprawnej odpowiedzi, odpada z dalszej rywalizacji. Jeśli obydwaj gracze odpowiedzą poprawnie na każde pytanie, kolejne pytania będą pojedynczo, aż do skutku, czyli do błędu któregoś z Panów, zadawać członkowie jury. Czy wszystko jasne? Mają Panowie pytania?
DAVOS: Tak.
SR: Słucham Panie Davosie.
DAVOS: Nie, nie. Tak – wszystko jasne.
SR: Ach! Rozumiem. Panie ZSK. Czy wszystko jasne?
ZSK: Nie.
SR: Co nie?
ZSK: Nie mam pytań.

SR: Znakomicie. Przy krzesłach panów znajdują się słuchawki. Proszę je założyć. Na uszy, Panie Davos. O, tak właśnie. (Davos bezradnie się uśmiecha próbując ukryć zakłopotanie) Lubią Panowie Marylę Rodowicz? (Obydwaj gracze energicznie kręcą głowami) Cóż, trudno posłuchają Panowie. Nikt już dziś nie lubi tej kiczowatej staruchy ale ma z Telewizją Polską podpisany kontrakt dożywotni więc szefostwo wpycha ją na chama do wszystkich możliwych programów rozrywkowych: od Sylwestrów po czołówkę prognozy pogody. Bez tantiem z Zaiksu i od TVP już dawno by się to próchno rozsypało... (Ryster naciska przycisk nr 3 na swoim pilocie) Czy Panowie słyszeli, co teraz mówiłam? (Przebitka na graczy: ZSK i DAVOS w słuchawkach na uszach zaprzeczają ruchem głowy) To dobrze. To znaczy, że sprzęt działa. Czy Panowie są gotowi? (Obydwaj kiwają głowami) Przystępuję więc do zadawania pytań. (Brawa publiczności)

SR: Pytanie pierwsze: W którym województwie znajduje się Sadowie, rodzinna miejscowość WojtkaVanHelsinga. Panie Davos (klik-przycisk nr 1)
DAVOS: W Świętokrzyskim.
SR: Tak jest. Panie Kupo... przepraszam! Panie ZSK? (klik przycisk nr 2. I tak dalej przy każdym pytaniu)
ZSK: W... eee... w kielec... Nie! W Świętokrzyskim!

SR: Brawo. Pytanie drugie: Jakie trzy dziedziny WojtekVanHelsing wymienia na swoim profilu użytkownika forum Mistrzów wśród swoich zainteresowań? Panie Davos.
DAVOS: Polityka i film... to na pewno. A trzecia... trzecia będzie Astronomia.
SR: Tak jest. Brawo. Panie ZSK?
ZSK: Polityka, astronomia, film - w tej kolejności.

SR: Tak jest, to dobra odpowiedź. Kolejne pytanie: Jakiej swojej wielkiej pasji WojtekVanHelsing nie umieścił w tym spisie? Panie Davos?
DAVOS: Walenia konia.
SR: Dosadnie ale prawidłowo. Panie ZSK?
ZSK: Chodzi o masturbację.

SR: Tak jest. Znakomita odpowiedź. Kolejne pytanie: Superman miał Lexa Luthora, Sherlock Holmes Dra Moriarty. A z jakim użytkownikiem Mistrzów WojtekVanHelsing darzył się swego czasu szczególną nienawiścią? Panie Davos?
Davos: Z Redorov.
SR: Dokładnie tak. Panie ZSK:
ZSK: Mógł to być Milo, ale raczej nie... Materoni? Nie, przepraszam! Jednak Redorov!

SR: Brawo. udało się Panu. Kolejne Pytanie: WojtekVanHelsing wywołał jeden z większych skandali na forum Mistrzów nazywając pewną grupę Polaków min. zdrajcami i podludźmi. Jaka to była grupa?
DAVOS: Ślązacy.
SR: Tak jest. Panie ZSK?
ZSK: Ślązacy.

SR: Brawo, dobra odpowiedź. Pytanie szóste: Którą ręką wali sobie WojtekVanHelsing? Panie Davos?
Davos: Lewą.
SR: Dokładnie tak. Panie ZSK?
ZSK: Lewą, bo prawa to nie qrfa!

SR: Brawo! Pełna, wyśmienita odpowiedź! Na jakiej znanej stronie internetowej WojtekVanHelsing, wg swoich własnych słów, rozpoczął w wieku 11 lat przygodę z internetowym trollingiem? Panie Davos?
Davos: Na... hmmm... Na filmwebie?
SR: Tak. Brawo! Panie ZSK?
ZSK: (milczy) Yyy... Czy mogę prosić o powtórzenie pytania?
SR: Oczywiście. Na jakiej znanej stronie internetowej WojtekVanHelsing, wg swoich własnych słów, rozpoczął w wieku 11 lat przygodę z internetowym trollingiem?
ZSK: Hmmm... tego...
SR: Jeszcze 5 sekund Panie ZSK.
ZSK: Trudno, będę strzelał. Redtube!
SR: Co na jury?

(Kamera najeżdża na Guru Sharvari, która właśnie drapała się po uchu w tęsknocie za kolczykiem i najwyraźniej jest wkurzona z powodu faktu przyłapania jej na tym)
SHARVARI: Niestety. Nie mogę uznać tej odpowiedzi. Jako adminek forum mistrzów zetknęłam się z kilkoma wersjami, Wojtek często sam gubił się w konfabulacjach na temat swojego życiorysu, jednak na miejsce swojego debiutu w trolowaniu najwyraźniej wskazał filmweb. Jury byłoby skłonne uznać kilka innych odpowiedzi, ale na pewno nie RedTube, na którym Wojtek z pewnością bywał od najmłodszych lat ale zapewne miał podczas tych wizyt do roboty coś zupełnie innego niż trolowanie.

SR: Słyszał Pan, Panie ZSK? Bardzo mi przykro, ale to nie była prawidłowa odpowiedź. To koniec pojedynku. Mogą Panowie zdjąć słuchawki (kamera pokazuje zawodników: ZSK ma smutną minę w stylu Kacperka z Rodzinki.pl", usta Davosa radośnie, acz bezgłośnie krzyczą: Freeeeeedoooooooom!) Panie ZSK, proszę do mnie. (Ryster wstaje i podchodzi do zawodnika, spotykają się w połowie przytwierdzonego do podłogi koła.) Panie ZróbmySobieKupę co się stało? Wydawał się Pan znakomicie przygotowany!
ZSK: No cóż, Pani Redaktor. Na pewno stres - to w końcu mój telewizyjny debiut. Poza tym dorobek twórczy Wojtka jest przytłaczający. Na prawdę trudno ogarnącći zapamiętać wszystkie fakty. Muzyka Rodowicz w słuchawkach też mnie zestresowała.
SR: Rozumiem Pana doskonale. Cóż, przykro mi, że musimy się z Panem pożegnać ale takie są reguły Wielkiej Gry. Co Pan zamierza teraz robić? Wystartuje w kolejnych eliminacjach?
ZSK: Przede wszystkim zrobię sobie kupę. Przepraszam (wybiega z kadru z dziwną miną)

SR: Brawa dla Pana ZSK! (głośne brawa od publiczności) A my z Panem Davosem przechodzimy już do Rundy drugiej! Panie Davos, proszę o wybranie zestawu pytań. (Odzywa się muzyczka z czołówki. Koło w podłodze zaczyna się idiotycznie przesuwać aż najeżdża odpowiednim polem naprzeciw krzesła Zawodnika. Davos wstaje, pochyla się nad kołem, w końcu podnosi jedną z kopert. Muzyka cichnie.)

SR: ( z powrotem siedzi na krześle z fikuśnie pozakładanymi nogami) I który zestaw Pan wybrał?
DAVOS: Zestaw piąty.
SR: Panie przewodniczący? Poproszę o odczytanie pytań z zestawu piątego.
JANKIEL: (rozrywa odpowiednią kopertę) Wylosował Pan bardzo interesujący a wciąż niedostatecznie zbadany temat, mianowicie dom rodzinny WojtkaVanHelsinga. Jest Pan zadowolony? (Davos kręci nosem) No cóż… Pytanie pierwsze: Pokój, w którym mieszka Wojtek nie zawsze był pomieszczeniem mieszkalnym. Proszę powiedzieć co do czego służyło to pomieszczenie przed prowadzeniem się tam Wojtka. I pytanie drugie: WojtekVanHelsing zamieścił na forum sławne zdjęcie, na którym pozuje w swoim pokoju w przebraniu "piżamowego wikinga" W kadrze znalazł się jeden przedmiot nie należący do niego. Proszę powiedzieć jaki to przedmiot i do kogo on należał?

SR: Dziękuję. Panie Davos, jest Pan gotowy?
DAVOS: Tak.
SR: Znakomicie. Ma Pan zatem trzy minuty na udzielenie odpowiedzi na obydwa pytania. Zaczynam mierzyć czas.
DAVOS: Jeśli chodzi o pytanie pierwsze to wcześniej mieścił się tam bodajże chlew.
JANKIEL: Tak. Dobra odpowiedź.
DAVOS: Natomiast z pytaniem drugim mam kłopot. Wojtek zawsze miał w pokoju totalny burdel. Wręcz się tym szczycił... ale... wydaje mi się, że tym przedmiotem był stanik. Tak stanik. Chyba różowy.
SR: A do kogo należał?
DAVOS: Jeśli to był stanik to musiał należeć do Matki Wojtka.
SR i JANKIEL jednocześnie: TAK!
(Brawa publiczności! Davos wstaje z krzesła i z radości na chwilę unosi w górę poły kiltu.)

SR: Co za radość! Panie Davosie! Jeśli już się Pan tak cieszy to co będzie gdy wygra pan finał?
DAVOS (niesiony euforią): To samo, tylko ze wzwodem!
SR: A więc już niedługo czekają nas w studiu horror albo kabaret. Jest Pan w finale i zaraz będzie walczył o główną nagrodę czyli sto tysięcy starych złotych. Jest Pan Gotowy? (Davos, już z opuszczonym na kolanka kiltem, potwierdza skinieniem głowy) Zatem proszę wylosować pytanie finałowe.

(Procedura z muzyczką i kręcącym się nieruchawo kołem powtarza się. Davos wybiera jedną z kopert.)
DAVOS: Poproszę pytanie z koperty z numerem jeden.
SR: Kto z jury ma tę kopertę? (Zgłasza się Brzozik) Dobrze. Panie Brzozik, proszę o odczytanie pytania finałowego.
BRZOZIK (po efektownej budującej napięcie pauzie): Jak nazywała się pierwsza dziewczyna WojtkaVanHelsinga? Proszę podać jej imię, nazwisko, nicki na najważniejszych stronach internetu, adres ip jej komputera oraz rozmiar miseczki stanika.
SR: Panie Davos, prosimy. Ma pan dwie minuty. Czas start.
(Davos jest blady jak ściana, widać, że nie ma pojęcia jak brzmi odpowiedź. Postękuje, mamrocze pod nosem, długo milczy. Czas upływa. w końcu prosi o powtórzenie pytania. Brzozik czyta ponownie. Ryster co chwilę przypomina, że czas upływa. Gdy zostaje 5 sekund Davos się odzywa)
DAVOS: Bardzo mi przykro ale nie wiem. Kompletnie nikt nie przychodzi mi do głowy. Nie przypominam sobie, żeby Wojtek kiedykolwiek miał dziewczynę!
SR (po dłuższej chwili, zatroskana): Cóż... co na to jury?
BRZOZIK: Przykro mi, ale muszę uznać tę odpowiedź za nieprawidłową. Był Pan blisko, ale jednak nie o to nam chodziło. Prawidłowa odpowiedź brzmi: "Wojtek nigdy nie miał dziewczyny!" Mówiąc, że Pan sobie żadnej jego dziewczyny nie przypomina miał Pan oczywiście rację, niemniej jest to odpowiedź niepełna, której jury uznać nie może.

SR: Panie Davosie. No bardzo mi przykro. Był Pan tak blisko. Wręcz otarł się pan o te sto tysięcy starych złotych. Niestety. A na pewno miał Pan już plany co zrobić z wygraną?
DAVOS: Tak, liczyłem, że dołożę złotówkę i kupię sobie na wieczór cztery perły chmielowe. No ale niestety. Ta noc będzie smutna i trzeźwa.
SR: Tak bywa w teleturniejach. Ale jeszcze raz panu gratuluję i dziękuję za udział. (długie brawa publiczności) A ja już teraz zapraszam Państwa przed telewizorami na kolejny odcinek "Wielkiej Gry", w którym głównym tematem będzie tym razem Bartek82r. Na dziś to wszystko, żegnam się z Państwem i życzę miłego wieczoru.

(zaciemnienie obrazu, muzyczka z czołówki i napisy techniczne. Zza nich widać jak Ryster podchodzi do Davosa, podaje mu rękę gratulując mu występu. To samo robi jury. Publiczność bezgłośnie klaszcze. KONIEC.)

[monjiczq]

ahahahahhahahahhahah
tyle moge powiedzieć XD

[AnswersMaster]

wow dobre, szkoda ze za długie na screena, lubie takie historyjki o mistrzach <tęskni za brakiem kontynuacji wiary w ludzi>

[JankielKindybalista85]

Na skrina i tak się nie nadaje. Ewentualna widownia spoza forum kapowałaby tylko, że to jest pocisk w stronę Wojtka ale reszty różnych smaczków, które usiłowałem tu zawrzeć by nie dostrzegła.

W każdym razie Wojtek zaczął mnie z deka irytować (dopiero teraz??) i oto efekt.

Enjoy.

[monjiczq]

Janek ale na propsie, masz talent i głowę do takich rzeczy

[JankielKindybalista85]

Dziękuję

Czekam co powiedzą ci, którzy wystąpili w tym odcinku. Oraz oczywiście sam główny bohater :]

[qtasiorro]

@Vincent, masz zdrowo narąbane w głowie, gratulacje! I jak to się stało, że szkoła nie zabiła w Tobie tej kreatywności?

Główny bohater tu nie zagląda

@AM, tęsknisz za brakiem kontynuacji?

[Adijos]

Świetne! Manifik ekstralawanż! Zaiebiste!

To samo pytanie mnie położyło co Davosa Ja odpowiedziałbym, że ręka.

[ProFace]

Z tym co jest w jego pokoju a nie nalzey do niego pomyslalam HA PROSTE - lodówka, a potem kurna juz bym przegrała.
I pytanie finałowe pierwsza dziewczyna Wojtka.
MYsle pytania finałowe, musi byc podchwytliwe, Wojtke nie miał dziewczyny... ALE ZARAZ! WIEM! ZNAM ODPIWIEDZ! to to to... Ręka Adijosa ;D
Jankiel świetnei się rozpisujesz. Widzę masz do tego smykałkę.

[Adijos]

[AnswersMaster]

[JankielKindybalista85]

[qtasiorro]