Katolik ma obowiązek uznawać swoją religię za jedyną prawdziwą, jedyną słuszną i wierzyc, że tylko w niej jest zbawienie.
Jak ktos tego nie uznaje to jest heretykiem.
Uznawać, wierzyć - tak.
Traktować jak podludzi tych, którzy sądzą inaczej - nie.
Katolik ma obowiązek uznawać swoją religię za jedyną prawdziwą, jedyną słuszną i wierzyc, że tylko w niej jest zbawienie.
Jak ktos tego nie uznaje to jest heretykiem.
Uznawać, wierzyć - tak.
Traktować jak podludzi tych, którzy sądzą inaczej - nie.
I na tym skończę.
Katolik (w miare możliwości psychicznych) powinien milowac nawet morderce swojej matki.
Co nie oznacza, że mamy wszystkich lubic i przyjmowac postawe obojętności wobec bliźniego.
Lepiej jest pozwolic blizniemu umrzeć z głodu na pustyni niz uszanować, akceptować jego grzech pod płaszczykiem tolerancji i zrozumienia. A fałszywe miłosierdzie wielu katolików nakazuje im akceptować konkubinaty, zwiazki homo itd. "bo się kochają".
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
widzu, Czemu nie będzie szczerze? Czemu będzie na pokaz? I kto mówi o nawróceniu siłą?
Należy krytykować zachowania sprzeczne z wiara, potępiać je i tłumaczyć czemu nasza wiara jest prawdziwa.
Samo modlenie się to jeden z obowiązków, ale jego wypełnienie nie usuwa innych.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Zreszta, Kościół mówi o nawracaniu pogan przy czym to często ignoruje, albo wyłącza z nawracania Żydów, Muzułmanów czy nie dąży jakoś szczególnie do nawróceniu protestantów, prawosławnych itd. a co najwyżej do życia z nimi w przyjaźni. Ale jak się dziwić patologiom irenistycznym kiedy duża część katolików uważa, że do zbawienia wystarczy być "dobrym człowiekiem", można zostać zbawionym nie będąc katolikiem, wszyscy ludzie są Dziećmi Bożymi itd? Przy czym i tak ciapowatość hierarchów powoduje, że nie można się szczególnie dziwić, że ludzie mówią, iż wierzą w Boga, ale nie w Kościół (jakby to było w ogóle możliwe...) lub promują obraz ciapowatego Chrystusa, pomijają krzyż, cierpienie, walke, zaparcie się samego siebie itd. w swojej wierze nastawiając się przy tym na odczuwanie emocjami, a nie przyjecie wiary intelektem.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
WojtekVanHelsing, jest różnica między stwierdzeniem że "moim zdaniem robicie źle" a "zakazuje wam to robić, bo robicie źle".
Wierzymy że wolna wola była boskim darem dla każdego człowieka, więc nie powinniśmy jej odbierać bliźniemu nawet jeśli uważamy że postępuje źle.
Nie "moim zdaniem" tylko po prostu "robicie źle" - w Kościele nie ma miejsca na pluralizm, na tolerancje, na akceptacje, na poszanowanie zdania innych itd.
Nie mówie o zakazywaniu - prawo może i nie powinno tego regulować, ale katolicy od takich osob powinni sie odcinac i potępiać ich zachowanie.
Wolna wola to nie jest prawo do czegos, mylisz pojęcia. Wolna wola daje mozliwość wybrania dobra lub zla, ale to mozliwosc techniczna, nie oznacza, że nie może być kary za dokonanie zła ani nagrody za dokonanie dobra.
Stefan W. skorzystał z wolnej woli - to oznacza, że nie mozemy go za to ukarać?
Niedawno w jednej polskiej Bazylice mieliśmy festiwal plucia na wiare - pozwolono Żydom, Muzulmanom, Protestantom itd. modlić się przed Najświętszym Sakramentem i wypowiadac w Kościele, udzielano Najświętszego Sakramentu politykom popierającym publicznie aborcje, a człowieka wspierającego środowiska LGBT i popierającego aborcje pochowano w Bazylice mimo, że zakazuje tego prawo kanoniczne, a wątpliwości były co do zasadności udzielenia katolickiego pogrzebu... No, nie jest dobrze w Kościele.
[ Dodano: 2019-01-22, 19:51 ]
widzu napisał/a:
Cytat:
promują obraz ciapowatego Chrystusa,
Mógłbyś rozwinąć?
Poza tym każdy jest Dzieckiem Bożym i każdy ma możliwość zbawienia, nawet niewierzący - znasz koncepcję Czyśćca? Bóg zdecyduje kogo zbawić, nie ty.
Chodzi o Chrystusa który jest dla każdego niesamowicie łagodny, nigdy sie nie unosi, ciagle sie głupkowato uśmiecha, żyje z każdym w przyjazni, niczego nie krytykuje, niczego nie nakazuje, niczego nie zakazuje, nie mówi o karze, o pokucie, o potepieniu, o walce, o ogniu, nie mówi o zaparciu się samego siebie...
No, dzisiaj wiele mlodych osób opiera swoją wiare na fałszywym obrazie Chrystusa, a zatem i na falszywym obrazie miłosierdzia.
Nie każdy jest Dzieckiem Bożym - jedynie katolicy są Dziećmi Bożymi, narodem wybranem, nowym Izraelem, jedynie Kościół Katolicki to mistyczne Ciało i Oblubienica Jezusa Chrystusa, jedynie Kościół Katolicki jest szafarzem sakramentów, jedynie w Kościele Katolickim jest Jezus Chrystus (no i u prawosławnych itd. ale to schizma, a to juz inna kwestia).
Możliwość ma każdy - bo każdy może się nawrócić.
Do czyścca trafiają katolicy którzy nie dostąpili odpustu zupelnego za wszystkie grzechy przed swoją śmiercią.
Czyli w sumie skrajna większość katolików trafia do czyścca.
Innowiercy i ateiści mają szanse na zbawienie jeśli nie byli świadomi swoich win (bo np. byli wariatami, nie znali chrzescijanstwa itd) i mieli dobrą wolę, ale nie jest tak, że jak ateista nikogo nigdy nie skrzywdzil, jest filantropem itd. to trafia do nieba xD
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Love178, Ponownie zmyslasz coś czego nie powiedziałem i używasz tego jako argumentu. Cóż, pytanie - po co?
Zeby wygrać z tobą dyskusję wystarczy spytać o źródła, dowody, cytaty itd. nie jesteś poważnym zawodnikiem do rozmowy, ani zbyt inteligentną osobą.
krojechleb, Nauka Kościoła mówi nam, że poza Kościołem nie ma zbawienia i, że tylko katolicy są Dziećmi Bożymi, żaden papież przeciwko temu nie wystąpił, a biskupi czy prezbiterzy którzy próbowali nie skończyli najlepiej.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
Zeby wygrać z tobą dyskusję wystarczy spytać o źródła, dowody, cytaty itd
Podaj mi dowód, że ten cały pambuk istnieje i jest dokładnie takim skurwysynem jak ty nam wykładasz
[ Dodano: 2019-01-23, 18:28 ]
WojtekVanHelsing napisał/a:
Nauka Kościoła mówi nam, że poza Kościołem nie ma zbawienia i, że tylko katolicy są Dziećmi Bożymi
Oczywiście, że tak. Każda sekta chce zatrzymać swoich członków przez zastraszenie.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
- wierzę w białego gościa z brodą, który mówi, że kobieta po urozeniu jest przez parę dni nieczysta i po urodzeniu dziewczynki jest dłużej nieczysta niż po urodzeniu chłopca
- um, nie przekomuje mnie to
- MASZ JAKIEŚ ŹRÓDŁA???!???
No nie przekonujesz i tyle, masz fatalny antytalent marketingowy i już
- wierzę w białego gościa z brodą, który mówi, że kobieta po urozeniu jest przez parę dni nieczysta i po urodzeniu dziewczynki jest dłużej nieczysta niż po urodzeniu chłopca
Czo ten Gandalf?
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
- wierzę w białego gościa z brodą, który mówi, że kobieta po urozeniu jest przez parę dni nieczysta i po urodzeniu dziewczynki jest dłużej nieczysta niż po urodzeniu chłopca
- um, nie przekomuje mnie to
- MASZ JAKIEŚ ŹRÓDŁA???!???
No nie przekonujesz i tyle, masz fatalny antytalent marketingowy i już
Znowu walczysz z czymś czego nie napisałem.
Nie chciałem żebyś podawała źródła które świadczą o nieistnieniu Boga, nigdy o to nie prosiłem, ale jak prosiłem o źródła potwierdzające jakieś wydarzenia historyczne, mój cytat w którym coś napisałem itd. to nigdy tego nie podałaś.
Po prostu zawsze kłamiesz.
icywind napisał/a:
WojtekVanHelsing napisał/a:
Zeby wygrać z tobą dyskusję wystarczy spytać o źródła, dowody, cytaty itd
Podaj mi dowód, że ten cały pambuk istnieje i jest dokładnie takim skurwysynem jak ty nam wykładasz
[ Dodano: 2019-01-23, 18:28 ]
WojtekVanHelsing napisał/a:
Nauka Kościoła mówi nam, że poza Kościołem nie ma zbawienia i, że tylko katolicy są Dziećmi Bożymi
Oczywiście, że tak. Każda sekta chce zatrzymać swoich członków przez zastraszenie.
1. Tak, dowodem są męczeństwa pierwszych chrześcijan którzy za Chrystusa zgineli.
2. Bóg siłą rzeczy nie może być skurwysynem - taka opcja byłaby idiotyczna, przy założeniu jego istnienia to zawsze on ma słuszność i jest wyznacznikiem dobra, a zatem dobre jest to co Bóg nazywa dobrem, bez względu na to czy jakiś odchyleniec od normy heteroseksualnej uznaje to za okrutne czy nie.
3. Znasz definicje sekty?
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
1. Tak, dowodem są męczeństwa pierwszych chrześcijan którzy za Chrystusa zgineli.
To nie jest dowód na nic xDDD
WojtekVanHelsing napisał/a:
2. Bóg siłą rzeczy nie może być skurwysynem - taka opcja byłaby idiotyczna, przy założeniu jego istnienia to zawsze on ma słuszność i jest wyznacznikiem dobra, a zatem dobre jest to co Bóg nazywa dobrem, bez względu na to czy jakiś odchyleniec od normy heteroseksualnej uznaje to za okrutne czy nie.
Ehh... no tak, nie zrozumiałeś. Zapomniałem, że masz 50IQ. Dowód, że jeśli jakiś bóg istnieje to jest dokładnie takim skurwysynem jak ty opisujesz i się nie mylisz co do niego
WojtekVanHelsing napisał/a:
3. Znasz definicje sekty?
Tak.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
icywind, Jest, ale każdy dowód można sobie odrzucić.
Inaczej nie było by kreacjonistów, geocentrystów, antyszczepionkowców itd.
Gdzie Ty widzisz jakieś niezrozumienie? Podałem dowód na istnienie Boga katolickiego, siłą rzeczy musi byc taki jak opisuje.
Odniosłem się bardziej do absurdalnej skłonności oceny Boga przez ludzkie normy.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
A fałszywe miłosierdzie wielu katolików nakazuje im akceptować konkubinaty, zwiazki homo itd. "bo się kochają".
Ja nie akceptuję, bo się kochają, ja akceptuję (nie, nie podoba mi się to, ale nie znaczy to, że mam przestać rozmawiać z ludźmi w niesakramentalnych lub homoseksuwalnych związkach), bo katolik potępia grzech, nie człowieka. Oczywiście, że trzeba upominać. Nie ma niczego złego w powiedzeniu komuś znajomemu "hej, robisz źle" - i on z tym robi już, co chce, jeśli ci zależy, można drążyć, namawiać itp., wiadomo. Ale jest różnica między tym, a "hej, jesteś zły".
Ostatnio zmieniony przez Ascara 2019-01-25, 18:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
