Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Polak zginął na Nanga Parbat

Co sądzicie o gościu?
Fajnie,że realizował marzenia itp.
33%
 33%  [ 4 ]
Debil
66%
 66%  [ 8 ]
Głosowań: 12
Wszystkich Głosów: 12

Autor Wiadomość
krojechleb
Loża Szyderców


Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 4787

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 01:31   

ten temat za długo się ciągnie. Do tej pory wszyscy powinni mieć to w dupie
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=ZWB3ne0NBmo
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12394
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 01:42   

Spokojnie, telenoweli medialnej z tego nie będzie.
_________________
 
 
Marcin55522 
Loża Szyderców


Wiek: PNE
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 3511
Skąd: Jestem?

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 01:52   

Szkoda, że jej nie amputują rąk i nóg.
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 02:27   

Moris299 napisał/a:
Elisabeth leżącą teraz w szpitalu z odmrozeniami powiedziała w wywiadzie, że jeśli wyzdrowieje to planuje wrócić do włażenia na góry xD

Swoja droga nie chcę tworzyć teorii spiskowych ale laska miała tam na górze halucynacje, może Tomek wcale nie umierał a ona mu coś zrobiła,

Ta, bo tysiące metrów nad poziomem morza było wystarczająco ciepło i było wystarczająco tlenu, żeby miała jak fizycznie sobie poradzić z zabiciem kogoś...
Zrób jakiś research o tego typu warunkach zamiast snuć teorie spiskowe, na takich wysokościach byle wiaterek w twarz zabija ludzi
_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 02:35   

Najpierw mówisz, że kobieta nie była by w stanie go zabić a potem, że na tych wysokościach "byle wiaterek w twarz zabija ludzi". Równie dobrze to ona mogła "dmuchnąć" mu w twarz jak spał.
Ale to tylko teoria, że mogło tak być. Ostatnio oglądałem program jak gość zadźgał żonę bo dostał halucynacji od jakichś tabletek.
Nie twierdzę, że ona go zabiła ale uważam, że jest to możliwe.
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 10:46   

Ja twierdzę, że to jest niemożliwe. Nie "dmuchnęłaby" mu jak śpi, bo nie robi się noclegu w najbardziej ekstremalnych miejscach, planuje się obozowisko w miejscu, gdzie jeszcze da się normalnie oddychać, a potem zdobywanie szczytu planuje się, żeby zajęło jeden dzień. Poza tym osoba towarzysząca podczas takiej wspinaczki może nam uratować życie (może pójść po butlę tlenową, albo mieć zapasową, może pomóc w wbijaniu haków na linki zabezpieczające (robota dwa razy szybciej zrobiona, a czas jest tu kluczowy), nawet wsparcie emocjonalne potrafi działać cuda), więc zabijając go, mogła też sama się pisać na śmierć, kto by tak robił? Po co wspinać się na kilkutysięczny szczyt żeby kogoś zabić w ogóle? To ma jakiś ułamek (ale dosłownie ziarnko piasku) prawdopodobieństwa jeśli ta kobieta była kompletną wariatką - ale przecież nie ma mi temu najmniejszych przesłanek, więc skąd w ogóle taki domysł? Naprawdę trudno uwierzyć, że ktoś umarł w ekstremalnych warunkach, w których większość ludzi by umarło i osoby, które wracają to szczęściarze?
_________________
 
 
Dead_Laugh 
Loża Szyderców
Friend or traitor, come


Wiek: 23
Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 4021
Skąd: W klatce Skinnera

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 10:50   

Moris299, dude, what..?

_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 11:52   

Cytat:
Po co wspinać się na kilkutysięczny szczyt żeby kogoś zabić w ogóle?


Kompletnie nie rozumiesz na czym polegają halucynacje. Laska na górze zdjęła buta i chciała go dać jakiejś osobie której tam w ogóle nie było.
Jego mogła gdzieś zepchnąć / dźgnąć / odczepić linę asekuracyjna, cokolwiek.
Teraz się wymądrzasz ale mając halucynacje można zrobić wiele dziwnych rzeczy, absurdalnych. Nie kontrolujesz się wtedy.

[ Dodano: 2018-02-03, 11:54 ]
Nie twierdzę, ze ona chciała mu coś zrobić, ale mogła gdy nie kontrolowała się.
_________________
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 13:32   

Ok, umknęła mi Twoja sugestia o halucynacjach. Ale wciąż teoria, że ona mu coś zrobiła jest dużo bardziej nierealna niż to, że sam umarł w dalszym ciągu. I twoje sugestie, że "dmuchnęła w twarz", "odpięła linkę" (te mają podwójne zabezpieczenia) czy go zepchnęła nie są poparte ani zeznaniami, ani nauką, ani informacjami o wspinaczkach :/
_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 15:07   

Mówię - nie twierdzę, ze tak zrobiła, nie twierdzę tak. Po prostu naszła mnie rozkmina, że taka sytuacja była możliwa.
To "dmuchnięcie w twarz" oczywiście dałem w cudzysłów bo miałem na myśli dmuchnie cię jak przenośnie
_________________
 
 
WojtekVanHelsing 
Loża Szyderców
Profesor Korwinologii


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 6197
Skąd: Sadowie

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-03, 21:32   

Moris299, Teoretycznie jest możliwe, że on nie był w jakims szczególnie złym stanie tylko ona miała halucynacje i postanowiła zejść na dół - szczególnie, że nie miała kwalifikacji by stwierdzić to w jakim był stanie.
Nie mniej ja bym założył, że nie żyje - co trzecia osoba ktora chce wejsc na tę górę w zime umiera, czemu z nim miało by być inaczej?
Jesli trafiłby w te 0,00001% szczęściarzy którzy jakimś skrajnie niewiarygodnym cudem by to przeżyli i jakimś jeszcze większym cudem udało by mu się zejść z tej góry to napisalby książke, zgarnął miliony, nakręcili by o nim film, prezydent wręczyłby mu jakiś tam medal itd. jednak trzeba patrzeć na to co jest możliwe.
Ale w Andach była w 1973 r. katastrofa i rozbitkowie przeżyli tam 60 dni (wpierdalając m.in. ciała zmarlych towarzyszy) i sami przeszli przez góry (dokladniej dwóch, szło trzech, ale jeden zawrócił) po pomoc - więc wszystko jest możliwe.
_________________

Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-04, 01:03   

Moris, plz. To jest skrajnie nieprawdopodobna możliwość...

Wojtek - tamci w Andach rozbili się na wysokości 3600 m. Mackiewicz został na wysokości 7200 m. Ci pierwsi byli w dosyć dobrym stanie fizycznym (oczywiście ci, którzy przeżyli samą katastrofę), mieli wrak samolotu, w którym mogli schronić się przed wiatrem i nocować, mogli też wzajemnie wspierać się i podnosić na duchu, a to ma też olbrzymie znaczenie. Mackiewicz był "w strefie śmierci", na wysokości, na której nawet super doświadczony wspinacz nie powinien przebywać dłużej niż kilka godzin, nie miał tlenu, żadnej osłony przed zimnem i wiatrem (a tam teraz jest minus 40 stopni, a odczuwalna temp. to około minus 60). Do tego tuż po tym jak wszedł na szczyt, dostał ślepoty śnieżnej i przestał cokolwiek widzieć, musiał trzymać Elisabeth Revol za ramię i krok po kroku schodzić z nią po omacku. Gdy ona go zostawiła na wysokości 7200 m to miał tak silne objawy choroby wysokościowej, że nie był w stanie iść dalej i już praktycznie nie kontaktował... Z czegoś takiego się po prostu nie da wyjść. Może gdyby wchodził na tę górę z tlenem to by dał radę... Ale tak sobie można gdybać bo wszedł bez i niestety zabrakło mu już sił na zejście.
_________________
 
 
Marcin55522 
Loża Szyderców


Wiek: PNE
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 3511
Skąd: Jestem?

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-04, 06:43   

Nie ma dowodu że weszli na szczyt.
_________________
 
 
WojtekVanHelsing 
Loża Szyderców
Profesor Korwinologii


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 6197
Skąd: Sadowie

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-04, 12:46   

Davos, No wiem, że były inne warunki - mówie tylko, że nie zawsze to co wydaje się niemożliwe faktycznie takie jest.
Ja nie wiem, ja się nie znam, fachowcy mówią, że nie miał szans przeżyć więc zakladam, że nie przeżył, ale nie byłbym największym zszokowanym gdyby jednak przeżył.

Marcin55522, Otóż to - nie ma żadnego dowodu, nie wiem czemu każdy jej wierzy na słowo.
_________________

Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
 
 
bartek82r 
Założyciel Forum


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 6906

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 13:20   

https://sport.onet.pl/alpinizm/nanga-parbat-akcja-poszukiwawcza-tomasza-mackiewicza/d89nek1
 
 
WojtekVanHelsing 
Loża Szyderców
Profesor Korwinologii


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 6197
Skąd: Sadowie

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 13:27   

Przecież on nie żyje już...
_________________

Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 14:27   

Cytat:
W ubiegłym tygodniu jeden z takich kamieni złamał nos Adamowi Bieleckiemu

i tak Białystok ma więcej nosołamaczy
_________________
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 20:07   

WojtekVanHelsing napisał/a:
Przecież on nie żyje już...


Pewnie chcą go po prostu odnaleźć i sprowadzić na dół ciało.
_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 20:28   

Może po rozmrożeniu odzyje
_________________
 
 
bartek82r 
Założyciel Forum


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 6906

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2018-02-12, 20:57   

"Nie zamrażać ponownie!"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.068 sekundy. Zapytań do SQL: 33