są inni ale równi wobec praw a przynajmniej tak powinno być
Otóż to.
Poza tym sprowadzanie różnic do prymitywnego "bo kobieta jest słaba a mężczyzna silny" jest śmieszne, prymitywne i na poziomie przedszkolnego "dziewczynki mają długie włosy a chłopcy krótkie" jest wiele różnych kobiet, wiele różnych mężczyzn, jedni silniejsi od drugich i nikt na tej podstawie nie tworzy prawa.
Nie, to się nie wyklucza. Ale statystycznie zobacz sobie ile jest prezenterek pogody a ile facetów.
Tak jest tylko dlatego, że dyrektorami telewizji są mężczyźni, którzy lubią sobie popatrzeć na ładne panie. Żyjemy w bardzo misogistycznym świecie.
Zarówno męzczyzna może się dobrze prezentować, jak i kobieta, to są rzeczy kompletnie niesprzężone z płcią. Jeżeli ktoś wtrąca do tego płeć to robi to tylko ze względu na swoją orientację, a to jest bardzo subiektywne i w dodatku sprowadzające do najniższych instynktów.
Nie umiem wymienić żadnej pogodynki z nazwiska, za to znam pana Kreta. Charyzmą powalał wszystkie panie na głowę, samą ilością nie sprawiają, że są od niego lepsze.
To, że nie jesteśmy równi więc szukanie na siły tej równości jest głupie.
To nie jest na siłę, jesteśmy wszyscy różni na indywidualnym poziomie, ale wszyscy jesteśmy ludźmi i to jest najważniejsze. Czy chciałbyś mieć dużo mniej praw ode mnie tylko dlatego, że jesteś mężczyzną/masz niższe wykształcenie/jesteś młodszy? Nie ma najmniejszych powodów żeby ustalać dla nas obojga osobne prawa, których praw chciałbyś mieć mniej ode mnie? Wyborczych? Rodzicielskich? Pracowniczych? Postępowania karnego?
W podnoszeniu ciężarów na pewno mężczyźni ale za to np. w telewizji prezenterki czy dziennikarki lepiej się prezentują
Mężczyzna silny podnosi ciężary, kobieta ładna ma się dobrze prezentować. Większym banałem/stereotypem nie dało się pojechać? Może jeszcze dorzucisz coś o różu dla dziewczynek i niebieskim dla chłopców? Wtedy wyszłoby na to, że ja jestem chłopcem, a Jankiel dziewczynką.
Mężczyzna silny podnosi ciężary, kobieta ładna ma się dobrze prezentować. Większym banałem/stereotypem nie dało się pojechać? Może jeszcze dorzucisz coś o różu dla dziewczynek i niebieskim dla chłopców? Wtedy wyszłoby na to, że ja jestem chłopcem, a Jankiel dziewczynką.
Fun fact. Różowy był kiedyś uznawany za męski kolor jako pochodna czerwonego, za to niebieski jako bardziej "spokojny" kolor przystoił dziewczynkom. W takich kolorach są też przedstawiani Jezus i Maryja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum