W przyrodzie nic nie ginie: Nie zaliczyli ewidentnego gola, ale karnego to też wytrzasnęli z dupy Lewandowski w tym polu karnym poleciał niczym Stoch w Planicy Ogólnie ci sędziowie dzisiaj kiepscy.
Gra naszych w pewnym momencie była naprawdę kiepska, zwłaszcza na początku drugiej połowy. Znowu brak składnych akcji, próba jak najszybszego wykończenia, ale też bardzo bezmyślnego. Grosicki niby sporo biegał, ale jakoś tak niewiele z tego wynikało. Milik zmarnował parę okazji. Zawodzi Zieliński. Ale najważniejsza jest skuteczność i 3 gole są dobre.
Sytuacja wciąż jest korzystna. Wygrać na spokojnie z Armenią i potem przy meczu z Czarnogórą wykorzystać atut własnego boiska. I będzie gitara. Dobrze, że ten słabszy rywal czeka nas wcześniej, to będzie dobre na takie ostudzenie emocji i budowę koncepcji gry w meczu.
I ta komiczna sytuacja jak nie zaliczyli bramki Lewemu a potem wyczarowali mu karnego z niczego. Parodia xD
No dokładnie Niezłe kuriozum.
Swoją drogą sędziowie bardzo słabi bo raz, że to zamieszanie z nieuznawaniem bramki/przyznawaniem kontrowersyjnych karnych, a dwa, że Kazachowie powinni dostać 2 razy więcej kartek bo oni każdą naszą próbę kontry przerywali faulami
A co do meczu - wynik cieszy, ale prawda jest taka, że gra nadal pozostawia wiele do życzenia... Mnóstwo strat, chaotyczna obrona, która gubiła się pod wysokim pressingiem Kazachów i pudła Milika. Trochę się przypomina Euro, jeśli chodzi o jego grę Ale chociaż jedną bramkę strzelił. Tyle, że gdyby przy naszym prowadzeniu 1:0 Kazachom udało się wyrównać, mogłoby być ciężko to wygrać. Na szczęście Glik wbił gola na 2:0 i właściwie dopiero od tego momentu nasi zaczęli cisnąć Kazachów i grać tak, jak powinni od początku.
Dobra, najważniejsze, że są 3 pkt. Czarnogóra wygrała u siebie z Rumunią 1:0 więc ma 16 pkt, podobnie jak Dania. My mamy 19. Do końca 2 rundy - nas czeka najpierw wyjazd z Armenią, a potem mecz u siebie z Czarnogórą. Z Armenią na wyjeździe nie będzie łatwo, ale trzeba tam bezwzględnie wygrać bo to będzie mecz kluczowy. Czarnogóra będzie w tym czasie podejmować Danię więc jeśli zremisują (co jest jak najbardziej możliwe), a nasi pokonają Ormian to będziemy już mieć awans i z Czarnogórą w ostatniej kolejce zagramy sobie towarzysko. Przy odrobinie farta może się to udać Jeśli z Armenią zremisujemy to nadal będziemy mieć wszystko w swoich rękach (czy raczej nogach), ale wtedy z Czarnogórą będzie trzeba wygrać w ostatniej rundzie. No, a jeśli Armenia nam dokopie to nawet wygrana z Czarnogórą może nam nie dać pierwszego miejsca w grupie. Więc będzie o co walczyć.
A dzisiaj Hajto przechodził sam siebie. Notoryczne nazywanie Kazachów Gruzinami, mylenie Łotwy z Litwą i jeszcze to "z palcy"... Plz
A jeszcze z takich ciekawszych dzisiejszych wyników, Niemcy wygrali 6:0 z Norwegią, a Irlandia Płn. 2:0 z Czechami. Niemcy są w niezłym gazie, ale i Irlandia Płn. pozytywnie zaskakuje. W tej chwili Niemcy mają 24 pkt, Irlandia Płn. 19, dalej jest Azerbejdżan (lol) - 10 pkt, Czechy - 9 pkt, Norwegia - 8 pkt, San Marino - 0. Zwłaszcza tak niska pozycja pepików jest sporą niespodzianką :] Szkopy teoretycznie jeszcze mogą dać się wyprzedzić Irlandii Płn, ale chyba nikt w to nawet przez chwilę nie uwierzy Więc sytuacja klarowna - Niemcy awans, Irlandia Płn. baraże.
[ Dodano: 2017-09-04, 23:26 ]
Szyszek napisał/a:
Hajto MVP meczu
I jeszcze było coś o "truskawce na torcie" i "im dalej w las, tym większe drzewa"
Ale fakt, Azerbejdżan pozytywnie zaskakuje. Czesi za to in minus.
Dzisiaj też odbywały się mecze trzeciej rundy eliminacji w Afryce. Nigeria zremisowała z Kamerunem 1:1, Libia ograła Gambię 1:0. Nic ciekawego w sumie.
Właśnie. W ostatnich dwóch meczach strzelili 2 gole xD
Są w gazie.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
W czwartek wygraliśmy z Armenią na wyjeździe 6:1, a za chwilę gramy na Narodowym z Czarnogórą. Do awansu wystarczy nam remis, ale jeśli wygramy to będziemy w pierwszym koszyku przy losowaniu grup na mundial więc warto walczyć o pełną pulę No i fajnie by było zakończyć eliminacje zwycięstwem, żeby zostawić jak najlepsze wrażenie.
Bardzo ciekawa jest też sytuacja w klasyfikacji strzelców. W meczu z Armenią Lewandowski strzelił hat-tricka i ma już na koncie 50 goli w reprezentacji, stając się tym samym najlepszym strzelcem w naszej historii. Ale też jednocześnie w tych eliminacjach do MŚ strzelił 15 bramek (stając się najlepszym strzelcem w historii europejskich eliminacji) i wyprzedził Cristiano Ronaldo, mającego do tej pory 14 goli. Wczoraj Ronaldo dołożył jedno trafienie z Andorą (na szczęście tylko jedno) i tym samym zrównał się z Lewym. Nam został jeszcze do rozegrania mecz z Czarnogórą, Portugalii - ze Szwajcarią. Ciekawe, który z tych piłkarzy wygra ten wyścig Jeśli Lewy coś dzisiaj strzeli to będzie miał spore szanse bo Szwajcaria w tych eliminacjach póki co spisuje się wyśmienicie.
A propos Szwajcarów - do tej pory wygrali wszystkie 9 swoich meczów i tym samym mają na koncie aż 27 pkt - a mimo tego nie są jeszcze pewni wygrania grupy bo goni ich Portugalia, która ma 24 pkt. Jeśli Portugalia wygra w ostatnim meczu ze Szwajcarią to ją wyprzedzi (bo ma lepszy bilans bramek) i tym samym Szwajcarzy, mając 27 pkt, będą i tak musieli grać w barażach Ciekawa sytuacja. Nie przypominam sobie, żeby coś podobnego wydarzyło się kiedykolwiek w eliminacjach do MŚ czy Euro.
W ogóle baraże mogą być teraz wyjątkowo silnie obsadzone - Włochy, Portugalia lub Szwajcaria, Francja lub Szwecja, Chorwacja, Dania...
A Holandia już praktycznie wyleciała bo żeby mieć szansę na baraże, musiałaby w ostatnim meczu pokonać Szwecję 7:0
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2017-10-08, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
A propos Szwajcarów - do tej pory wygrali wszystkie 9 swoich meczów i tym samym mają na koncie aż 27 pkt - a mimo tego nie są jeszcze pewni wygrania grupy bo goni ich Portugalia, która ma 24 pkt. Jeśli Portugalia wygra w ostatnim meczu ze Szwajcarią to ją wyprzedzi (bo ma lepszy bilans bramek) i tym samym Szwajcarzy, mając 27 pkt, będą i tak musieli grać w barażach Ciekawa sytuacja. Nie przypominam sobie, żeby coś podobnego wydarzyło się kiedykolwiek w eliminacjach do MŚ czy Euro.
Lol
super system polecam
[ Dodano: 2017-10-08, 17:46 ]
Jak przegramy z jakąś Czarnogórą i polecimy do baraży to będzie śmiesznie xD
No na szczęście nie przegraliśmy, chociaż przy 2:2 zrobiła się nerwówka
Wkurzył mnie Borek, który już w 30 minucie pieprzył, że za godzinę będziemy się cieszyć z awansu na mistrzostwa świata. I potem to jeszcze kilka razy powtarzał. A potem jak nam Czarnogóra wpieprzyła dwie bramki to nagle było kurde wielkie zdziwienie
Całe szczęście, że wszystko się szczęśliwie skończyło, ale wychodzenie na 2 połowę z nastawieniem "cofamy się i bronimy wyniku", w sytuacji, kiedy można było próbować strzelić trzecią bramkę i dobić rywala, było bardzo zachowawczą taktyką...
A Lewy strzelił 16 gola Ciekawe, jaka będzie odpowiedź Ronaldo.
Ten ostatni gol to chyba przeciwnik był pijany albo niespełna rozumu xD
Piłkę kopnął centralnie do bramki jak tam żadnego naszego nie było , więc mógł przyjąć i wybić. Czy coś.
Ogólnie nie mogłem zobaczyć drugiej połowy, oglądałem pierwszą i później oglądałem od momentu ty było 2:2 i emocji nie brakowało. Jak zobaczyłem, że 2:2 to trochę byłem niecierpliwy ale potem Lewandowski świetnie wykorzystał błąd przy podaniu do bramkarza. Ogólnie te 2 ostatnie gole to tylko i wyłącznie błąd przeciwnika w tym pierwszym lewy się sświetnie spisał, jego sprint mimo, zmęczenia.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2017-10-08, 23:38, w całości zmieniany 1 raz
[ Dodano: 2017-10-10, 02:52 ]
Islandia wygrała swoją grupę i po raz pierwszy w historii pojedzie na mistrzostwa świata
Z kolei Chorwacja pokonała Ukrainę i dzięki temu zagra w barażach.
Dzisiaj awans wywalczyła też Serbia, która również wygrała swoją grupę. Z kolei Walijczycy przegrali u siebie z Irlandczykami, co oznacza, że baraże wywalczyli ci drudzy.
No to teraz czas na mecz Portugalia - Szwajcaria Mam nadzieję, że Ronaldo nic nie ustrzeli i to Lewy zostanie królem strzelców eliminacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Lewandowski w tym polu karnym poleciał niczym Stoch w Planicy 
Ogólnie ci sędziowie dzisiaj kiepscy.
Niezłe kuriozum.
Ale chociaż jedną bramkę strzelił. Tyle, że gdyby przy naszym prowadzeniu 1:0 Kazachom udało się wyrównać, mogłoby być ciężko to wygrać. Na szczęście Glik wbił gola na 2:0 i właściwie dopiero od tego momentu nasi zaczęli cisnąć Kazachów i grać tak, jak powinni od początku.
Jeśli z Armenią zremisujemy to nadal będziemy mieć wszystko w swoich rękach (czy raczej nogach), ale wtedy z Czarnogórą będzie trzeba wygrać w ostatniej rundzie. No, a jeśli Armenia nam dokopie to nawet wygrana z Czarnogórą może nam nie dać pierwszego miejsca w grupie. Więc będzie o co walczyć.
Ciekawe, jaka będzie odpowiedź Ronaldo.
