Z internetu korzystałem tylko raz, przez WIFI, poza tym nie jest mi do niczego potrzebny, nawet nie mam wykupionego żadnego pakietu więc inaczej niż przez wifi się nie połączę A sam telefon ok, nie narzekam, jest funkcjonalny i co najważniejsze bateria dosyć długo trzyma. Mam go ponad rok i mam nadzieję, że jeszcze pociągnie, bo telefony z ekranem dotykowym mają dziwną tendencję do szybkiego psucia się. Z tego powodu zmieniałem telefon, wcześniej miałem Samsunga U900. Służył 2 lata i lubiłem go, niestety kilka rzeczy padło m.in. ekran dotykowy. Przed nim był Philips Fisio 620, a jeszcze wcześniej Siemens C25 - mój pierwszy telefon Dostałem go w pierwszej gimnazjum, a był to rok 2000 albo 2001. Nie miał zegarka, za to miał antenkę Był gruby i nieporęczny, a i tak cieszył
Wy tego możecie nie pamiętać, ale kiedyś każda komórka miała antenkę, a pojawienie się pierwszej bez antenki było prawdziwym szokiem A w domu mam jeszcze starą motorolę ojca - jeszcze większą, dłuższą, cięższą i bardziej nieporęczną niż mój stary Siemens. Prawdziwa cegła
Prawdopodobnie wrócę do poprzedniego. Teraz w ferie jade z siostrą do salonu bo mój LG ukochany na gwarancji jeszcze jest. I koniec z alcatelem buahahha
Mój telefon (ciekawe, czy wyskoczy pomarańczowy kolorek) to Nokia 3510i. Cenię sobie prostotę komórek, moim zdaniem wszelkie dodatki poza tymi standardowymi są niepotrzebne.
No i wyskoczył Ja co prawda Nokii nigdy nie miałem, za to wszyscy znajomi, którzy mieli zachwalali ich funkcjonalność i odporność na zniszczenia Zwłaszcza słynną 3310, którą można by pewnie otwierać konserwy
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Wy tego możecie nie pamiętać, ale kiedyś każda komórka miała antenkę, a pojawienie się pierwszej bez antenki było prawdziwym szokiem
Do kogo mowa, wprawdzie sam nie byłem posiadaczem (byłem jeszcze za mały na własną komórkę), ale byłem wielokrotnym użytkownikiem Ericssona R310s, znanego potocznie jako rekin. Ericssona przed połączeniem się z Sony, SE jeszcze nie istniał (!). Do dziś gdzieś zalega w szufladzie, bo wyświetlacz padł.
Użytkowałem w kolorze zielonym, ale wszystkie zdjęcia zielonych są niewyraźne
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Polecam wszystkim szybka, elegancka i niezawodna. Niektórym ekran 5" może wydawać się za duży ale imo taki jest idealny
Ło Morys, dobry wybór
Parę słów o mojej starej Zetce... Przez pierwsze tygodnie użytkowania byłem wniebowzięty, ten smartfon był spełnieniem moich marzeń. Teraz, gdy przerzuciłem się na Z3 Compact (Ekran Zetki pękł. Samoistnie. Wymiana - 300zł, dziękuję bardzo) czuję znaczną poprawę. Gdy biorę do ręki Xperię Z, mam wrażenie, że trzymam kloca. Teraz widzę, że była dla mnie zbyt duża i niewygodna. Ekran 4,6 cala jest dla mnie PERFEKCYJNY, a łapę mam dużą.
Ale dość o Z3 Compact... Jeśli chodzi o Zetkę, to nie podoba mi się w niej sposób wykonania - taka Z2 ma już ładną aluminiową ramkę i sprawia wrażenie dużo wytrzymalszej. Głośnik to jakieś nieporozumienie - jest za cichy, dźwięk jest słabej jakości, a umieszczenie jest najgorsze z możliwych - przykrywasz go podczas zwykłego trzymania.
Gęstość pikseli jest jednak oszałamiająca, a ekran jest całkowicie satysfakcjonujący (chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do trilluminosów z perfekcyjnie głęboką czernią). W giery gra się jak na PSP, a bateria potrafi wyczerpać się w parę godzin.
Jak na smartfona 7/10, jak na smartfona SONY 5/10.
Morys napisał/a:
Wybrałem go głównie przez moje zamiłowanie do marki Sony, miałem wiele produktów Sony każde na najwyższym jakościowo poziomie
Dla mnie wygląd zetki najlepszy z całej serii. Pozwolę sobie trochę lepiej skompletować, jako, że mam go już dość długo :
Tata ma z3 i wykonanie jest lepsze, te ramki nie odstają delikatnie od ekranu (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, jak się przejedzie w z3 z ekranu na krawędź to nie czuć nic i palec schodzi gładko a w z czuć ramkę) dodatkowo materiały są lepsze trochę, lepiej wykonane zaślepki portów. W z3 jest przycisk power mniejszy, gorzej to wygląda
Największym minusem w tej zetce jest właśnie głośnik. Do reszty nie ma mam żadnych zastrzeżeń, tyle ile płaciłem za telefon tyle jest warty.
Minusy :
-potrafi ładnie przygrzać podczas grania, ale Snapdragony tak już mają ;p
-bateria której nie można wymienić
-słabe uszczelki od portów, po wielu otwarciach i zamknięciach popsuła mi się ta od słuchawek, problemu oczywiście nie ma już w kolejnych telefonach z serii a gniazdo słuchawek jest " otwarte "
-słaby głośnik
-najnowszy android
Plusy :
-nic się nie zacina
-najnowszy android
-wydajny, spokojnie pykniemy w jakieś gierki 3d, strzelaniny, wyścigi itp
-dobry aparat
-świetny wygląd
-bardzo dobra nakładka od Sony
-ekran bardzo dobry, gołym okiem z żadnej odległości nie jest się w stanie dopatrzeć pikseli, jakość kolorów też ok, jedyny malutki minus, to mało głęboka czerń ale kąty widzenia itp wszystko super.
-fajne słuchawki w zestawie (niestety ktoś mi je ukradł)
-obsługa Small apps (co jest mocno zsiaznuz nakładką Sony) które pozwala między innymi odtwarzać Youtube sw tle
- 5 cali
//najnowszy android dałem w płucach i w minusach bo ma ten system swoje zalety i wgl ale z drugiej strony to wszystko jest takie płaskie ten flat design jest straszny Sony musiało porzucić świetnie wyglądające suwaki i przyciski z 4.4 na rzecz spłaszczania wszystkiego. No ale taka już idea Google...
te ramki nie odstają delikatnie od ekranu (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, jak się przejedzie w z3 z ekranu na krawędź to nie czuć nic i palec schodzi gładko a w z czuć ramkę)
Dlatego kupiłem 0.3mm szkło hartowane na wyświetlacz, z gładkimi krawędziami. Rewelacyjna sprawa.
A reszty nie czytam, bo ja mam Z3 Compact, a Twój tata Z3.
[ Dodano: 2015-08-30, 01:41 ]
Dobra, przeczytałem.
Przycisk Power w Z3 Compact jest w porządku, nie mam nic do niego, ja się jego nie czepiam, on mnie też i jest spoko. :I
Z3 Compact ma perfekcyjne głośniki stereo. Głośne, czyste i nieporównywalnie lepsze od tych z Zetki.
Z3 Compact dużo mniej się grzeje podczas grania niż Z. Tym modelem się nie poparzysz.
A design Lollipopa jest chujowy, kolejne piwo dla Ciebie.
Ja mam jakiegoś Samsunga Galaxy Trenda. Nie polecam, był dobry przez parę dni, a mam go od paru miesięcy. Strasznie tnie, czasem nie reaguje albo reaguje tak późno, że sprawia wrażenie, jakby klikało w niego tysiąc niewidzialnych palców. Ostatnio z niewiadomych przyczyn na dobre padły mi wibracje. Ogólnie jest wkurwiający jak ludzie typu "pozdrawiam cieplutko" na YouTubie.
Te plusy i minusy oczyście do pierwszej zetki
Widziałem takie szkole hartowane, w sumie już 3 raz kupuje zwykłą folię... Dość drogie takie szkło, jak to wygląda, to jest takie sztywne? Jak to się nakleja na ekran, tak samo jak zwykłą folię? Jak z wytrzymałością na zarysowania w praktyce?
[ Dodano: 2015-08-30, 01:43 ]
Jakie oczyście? Byłem pewny, że chodzi o Z3.
[ Dodano: 2015-08-30, 01:45 ]
Szkło jest sztywne, jak to szkło... Nie ma kleju, tylko silikon, który można zdjąć i poprawić w każdej chwili. Nakleja się podobnie jak folię, tylko musisz się postarać, jak nie chcesz mieć żadnych drobinek kurzu pod powierzchnią.
Wytrzymałość? Przereklamowana. Foniacz wypadł mi z kieszeni opuszczonych spodni i stłukł się 1 mm kwadratowy w rogu wyświetlacza. Teraz to brzydko wygląda. :I
No ale zawsze to lepsze niż cienka folia. Jak walniesz młotkiem, to nie stłucze się ekran, tylko naklejone szkło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
A sam telefon ok, nie narzekam, jest funkcjonalny i co najważniejsze bateria dosyć długo trzyma. Mam go ponad rok i mam nadzieję, że jeszcze pociągnie, bo telefony z ekranem dotykowym mają dziwną tendencję do szybkiego psucia się. Z tego powodu zmieniałem telefon, wcześniej miałem Samsunga U900. Służył 2 lata i lubiłem go, niestety kilka rzeczy padło m.in. ekran dotykowy. Przed nim był Philips Fisio 620, a jeszcze wcześniej Siemens C25 - mój pierwszy telefon 
Był gruby i nieporęczny, a i tak cieszył 
Ja co prawda Nokii nigdy nie miałem, za to wszyscy znajomi, którzy mieli zachwalali ich funkcjonalność i odporność na zniszczenia 
