Wątpię.. 5 cali to za dużo jak na telefon.. Jakbym chciał mieć duży ekran, to bym tableta kupił
Oczywiście jest więcej rzeczy które mi się nie podobają, ale za dużo by tu pisać.. W dodatku moją polszczyzną ;p
U nas jeszcze tak nie ma. Ale to kwestia czasu . Niestety do tego zmierzają teraz trendy.
Sharvari napisał/a:
two kind of people dla mnie to samo. telefon bez wifi to dla mnie nie jest telefon. mój znajomy miał dłuugo taką cegiełkę i tak z dumą mówił że mu wystarcza, a niedawno kupił sobie taki wypasiony i nosa z niego nie wychyla.
Miałem tak samo. Zarzekałem się, że nie potrzebuje smartphona. Ale jak już go dostałem (z tym też jest ciekawa historia, ale to może innym razem) to teraz nie wiem co bym zrobił, bez możliwości przeglądania pdfów czy internetu na uczelni.
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
Ja akurat lubie miec duzo cali w kieszeni, nastepny tel jaki sobie kupie to s3 albo s4
Jak kupowalem tego szajsunga co mam to jeszcze nie wiedzialem, ze wiekszy bedze lepszy. A szkoda bo moglem troche doplacic i kupic telefon (nie pamietam jaki to byl dokladnie ale wiem, ze byl) o podobnych parametrach ale z wiekszym wyswietlaczem
wy tu piszecie że wam takie telefony wystarczą bo to tylko do dzwonienia a dla mnie telefon to jest przenośne wszystko i się wkurzam bo mój ace jest za słaby i się tnie gdy wymagam od niego zbyt wiele
ja mam iphona i zdecydowanie mógłby mi robić za komputer. dwa w jednym więc nie narzekam
Miałem na myśli te nowe Soniaki, wszystkie są jednakowe i nudne. Mój też mi się podoba
Fakt, wyglądem nie zachwycają. Ale narzekać też nie ma co, bo mimo, że każdy jest prawie taki sam, to według mnie są całkiem dobre. Dla mnie najważniejsze, żeby można było siedzieć cały czas na gg i do tego te telefony zdecydowanie wystarczają
Jestem notoryczną psują telefonów, więc nie inwestuję w mega hity, chociaż ostatnio zaczęły podobać mi się Samsung Galaxy S4 i Sony Xperia Z - ale nie mają klawiatury.
Podobnie jak Shav mam telefon z wysuwaną klawiaturą. Aczkolwiek o wieeele starszy...
Zakupiony z powodu, że poprzedni telefon, SE C902 doznał uszkodzenia softwaru.
Jako ciekawostkę dodam że mój SEY został zakupiony po miesięcznej walce z rodzicami, którzy próbowali na siłę mnie "umłodzieżowić" i kupić mi smartphona.
Nigdy nie kupię sobie smartphona.
Już bym wolił łazić z myHammerem z Biedronki
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Ja też zmieniłem na nokię 5230 kupioną za 0.7
Jedyna wada, to to, że nie ma wifi i działa na symbianie.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
A to jest mój telefon, z którego obecnie korzystam i na niego narzekam.
Podobny jest do puderniczki z Odlotowych Agentek.
Proszę się nie śmiać. XD
Alcatel OT-808
A to jest mój telefon, z którego obecnie korzystam i na niego narzekam.
Podobny jest do puderniczki z Odlotowych Agentek.
Proszę się nie śmiać. XD
Alcatel OT-808
Obrazek
A to jest mój telefon, z którego obecnie korzystam i na niego narzekam.
Podobny jest do puderniczki z Odlotowych Agentek.
Proszę się nie śmiać. XD
Alcatel OT-808
Obrazek
mój kolega taki ma.
śmiałam się z niego.
Nie dziwię się
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
A to jest mój telefon, z którego obecnie korzystam i na niego narzekam.
Podobny jest do puderniczki z Odlotowych Agentek.
Proszę się nie śmiać. XD
Alcatel OT-808
Obrazek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Niestety do tego zmierzają teraz trendy.
dla mnie to samo. telefon bez wifi to dla mnie nie jest telefon. mój znajomy miał dłuugo taką cegiełkę i tak z dumą mówił że mu wystarcza, a niedawno kupił sobie taki wypasiony i nosa z niego nie wychyla.
Przecież od tych reklam to można jakichś tików dostać 
