Wojtku, strasznie się powtarzasz z tą historią, a to nie zawsze musi być dobry wyznacznik wartościowości państwa. Np. czy Mongolia dzisiaj jest aż tak atrakcyjna, bo niegdyś za Czyngis-Hana była potęgą? A co z Grecją? Przecież dzięki kulturze starożytnej Grecji wiele zawdzięczamy (choćby układy przestrzenne miast), a kim są teraz Grecy? Ignorantami w dziedzinie ekonomii i leniami wżerającymi htipiti całymi dniami. Albo w drugą stronę: USA ma dużo krótszą historię niż Polska. A który kraj jest potęgą? Niestety, nie my i to musimy Amerykanom przyznać, czy nam się to podoba, czy nie.
No i taki przykład troszkę już z czapy, taki w moim stylu:
Finlandia była niegdyś największą potęgą w skokach narciarskich przez wiele wiele dekad. A teraz są w wielkiej czarnej dupie, jeśli chodzi o poziom sportowy.
Wniosek: Historia jest ważna, ponieważ to ona pisze teraźniejszość, aczkolwiek nie zawsze wyciąga się z niej odpowiednie wnioski i w niektórych przypadkach jest to tylko wzdychanie do dawnej potęgi przy obecnym marazmie (czy chociaż przeciętniactwie). Nawet pewien mądry koleś o nicku Macbed napisał zdanko o tym:
Cytat:
Historia a dzisiejszy naród to niestety dwie całkowicie odrębne rzeczy.
Już lepszym czynnikiem jest ocena potencjału na przyszłość, o czym zresztą też przebąknąłeś.
Wojtuś napisał/a:
Wśród Irlandczyków to powinien być powód do dumy
Myślę, że niezależnie, gdzie byśmy się znaleźli, powinno być się dumnym ze swojej ojczyzny, choćby nie wiadomo jak się narzekało na Polskę i wszelkie absurdy tutaj panujące. Oczywiście bez popadania w etnocentryzm, bo to już jest przesada.
Co do Polaków, to stwierdzam, że jesteśmy narodem wartościowym, ale z z drugiej strony mamy pewną poważną wadę: Przesiąknięcie PRL-em. Wciąż to widać jeszcze w zachowaniu ludzi. Minie jeszcze parę pokoleń, zanim ta nasza "ludowa" mentalność minie na dobre.
Wojtuś napisał/a:
Norwegowie lepsi od Irlandczyków jakoś bardzo nie sa a sie ChodnikowegoWilka nie czepialem.
W ogóle Wojtku, tak ścigasz wszystkich o uzasadnienia, a sam tłumacząc, dlaczego chcesz być Finem, wydukałeś tylko "dosc wiele ich cech mi sie podoba itd..."
No bardzo wyczerpujące wytłumaczenie! Wiele mi to powiedziało!
"Itd" Wojtka wyraża więcej niż 1000 słów
Lov napisał/a:
Ba, jak trafisz dobrze, to on i tak Ci przypisze jakąś inną żeby tylko móc kogoś nienawistnie opisać
Tak będzie
[ Dodano: 2016-03-30, 14:39 ]
W ogóle skoro ci biedni i nędzni Irlandczycy są tacy nędzni i w ogóle bez żadnej historii i potencjału w porównaniu do nas, to czemu to my przez te wiele lat szturmowaliśmy ich w pogoni za pracą, a nie na odwrót?
Szyszek, Ja tu pisalem o narodach, to inni zaczeli pisać o panstwach. Ja jestem Polakiem, kocham Polske ale nienawidze III RP, natomiast utozsamianie panstwa i z krajem to idiotyzm, utozsamianie panstwa i narodu to juz skrajny idiotyzm.
Mongolia to potega była dość krótką, Grecja sie skurwila kilka tysiecy lat temu i nie ma zbyt duzego zwiazku miedzy dzisiejsza grecja a starozytna.. zresztą historia danego narodu to jedno, ja bym sie pokierowal jezykiem, cechami fizycznymi, kulturą i mentalnoscia tego narodu, nie chcialbym być np. Francuzem bo są bogaci, wolalbym umrzec niz byc Francuzem, nie kieruje sie tylko historia.
Polska była potegą mneij wiecej od konca XIV w. przynajmniej do połowy XVII w. i później za rządów Jana III. USA jest potegą kilkadziesiąt lat, nie wiemy nawet czy bedzie istniec za nastepne kilkadziesiat lat, to panstwo sie degeneruje jak zadne inne na swiecie i predzej czy pozniej upadnie, tymczasem Polska jest krajem narodowym i katolickim, mozna zniszczyc instytucje w postaci III RP, ale Polska jako kraj jest czyms niezniszczalnym, a Polaków nie da sie pozbawic polskosci, co pokazała nasza historia.
Przesiakniecie PRL to jedno, Polacy byli zdemoralizowani juz wczesniej, w koncu nie oszukujmy sie - Pilsudczycy to było takie samo kurestwo jak rząd PiS, moze i lepsze od PO ale czy mozna ich nazwac dobrymi?
II RP była panstwem biednym, na poziomie dzisiejszych panstw typu Bialorus, Mołdawia itd. baardzo skorumpowanym i pelnym konfliktow wewnetrznych, posiadajacy V kolumne NIemiecka i Radziecka.
Jedyny plus byl taki, ze w Polsce istnialy stronnictwa typu Narodowa Demokracja i mielismy elity z prawdziwego zdarzenia, dzisiaj panuje kurestwo, Polacy muszą sie narodzic na nowo a do tego potrzeba zmian wprowadzanych siłą, nie oszukujmy sie - do zmian nie dojdzie, świat jest skazany na zagłade.
Nie chce byc Finem, jakbym nie byl Polakiem to wolalby mbyć Finem.. Aczkolwiek ja tutaj na pierwszym miejscu postawilem Niemcow - jest to narod ktory dokonal bardzo duzo, niemal najwiecej wsrod innych, ejst to narod niekwestionowanie lepszy od innych, majacy dosc fajna kulture itd. prawdziwe Niemki nie są brzydkie itd. Niemcy maja piekne miasta jak Wieden, Monachium itd. Niemcy stworzyli pierwsze przy Anglii prawdziwie kapitalistyczne panstwo.. no ogółem mam do nich duzy szacunek za poprzednia historie... Szczerze powiedziawszy nie lubie ich mentalnosci itd. ale to da sie zniesc, oni sami nie zauwazaja, ze sa lekko zbyt "mechaniczni" jak na ludzi.. Ogolem Niemcy to jest naturalny wróg itd. i przez pryzmat naszej historii budzą moja niechec, ale trudno odmowic im tego, ze to wielki narod...
Oczywiscie mowie o prawdziwych Niemcach z Austrii, Bawarii itd. a nie tych pruskich dzikusach, zdrajcach wiary katolickiej, tamci to barbarzyncy.
W czasach przedrozbiorowych do Polski przyjezdzali kolonisci z krajow takich jak Grecja, Francja, Anglia czy Irlandia więc to kiepski przykład - aczkolwiek Irlandia jest bogata od bardzo niewielkiego czasu i to dzieki dosc wolnosciowemu spojrzeniu na gospodarke, swojego czasu to byl najbardziej wolnorynkowy kraj europy.
[ Dodano: 2016-03-30, 17:03 ]
love178 napisał/a:
Szyszek napisał/a:
Dowolny user: Wybieram <nazwa narodowości>
Wojtek: ee przecież to jest bezwartościowe ścierwo że aż szkoda gadać, ja ci powiem jakie narodowości są wartościowe <wymienia>
Ba, jak trafisz dobrze, to on i tak Ci przypisze jakąś inną żeby tylko móc kogoś nienawistnie opisać
Przestań bredzić, nikogo tutaj nie skrytykowalem za to, że chcialby być jakims kurwa cyganem czy kims innym tylko ew. za sugerowanie, że bycie Polakiem to powod do wstydu na jakims pierdolonym zachodzie.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
W czasach przedrozbiorowych do Polski przyjezdzali kolonisci z krajow takich jak Grecja, Francja, Anglia czy Irlandia więc to kiepski przykład - aczkolwiek Irlandia jest bogata od bardzo niewielkiego czasu i to dzieki dosc wolnosciowemu spojrzeniu na gospodarke, swojego czasu to byl najbardziej wolnorynkowy kraj europy.
Sam sobie tutaj zaprzeczyłeś i wychodzi na to, że Irlandia to dobry przykład
Zresztą, co z tego, że przed rozbiorami do nas Irlandczycy przybywali? To było kilkaset lat temu. Z przeszłości trzeba czerpać naukę, ale nie wolno w niej tkwić. Zwłaszcza że, jak sam napisałeś, "Irlandia jest bogata od bardzo niewielkiego czasu"
Cytat:
oni sami nie zauwazaja, ze sa lekko zbyt "mechaniczni" jak na ludzi
Bycie dumnym z bycia Polakiem, a przyznawanie się do swojej narodowości to dwie różne rzeczy.
W Anglii jest tak, że Anglicy krzywo patrzą na Polaków. W pracy słyszę co jakiś czas "another fucking Polish person". Nie jest to miłe. Jak przyznaję się, że jestem z Polski to automatycznie nie jestem traktowana poważnie. I wkurza mnie strasznie to takie szczere zdziwienie, że jestem z Polski, a mój angielski jest perfekcyjny. Ja potrafię nawet Anglików poprawiać. Więc wolę się nie przyznawać, chociaż ogólnie mój akcent mnie wydaje, chociaż słyszałam już, że mój akcent jest północny, więc od biedy mogę udawać tubylca.
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
love178, Rozumiem, ze wolalabys być czlonkiem narodu żółtych dzikusów, ale jesli nie podobaja Ci sie te tematy to po prostu nie musisz w nie wchodzic.
Acha.
Ty nie napisałaś nic o swoim tym kim chciala bys sie urodzic wiec nie moglem cie raczej za to zaatakowac, zresztą to był bardziej atak osobisty.
Napisałam posta, w którym utożsamiłam się ze Słownikiem, który wybrał polską narodowość, to, że nie umiesz czytać mi zwisa i powiewa. Poza tym, na wuj Ci osobiste ataki? Tutaj chyba tylko żeby zarobić warna. Normalny człowiek nie atakuje wszystkich na prawo i lewo jak jakiś dzikus. Paradoksalnie tego słowa użyłeś w "osobistym ataku do mnie", który nijak odnosi się do mnie, gdyż jestem Polką a nie Azjatką ślepcze. Najwyższy czas zignorować ten temat.
Chciałbym być niemieckim Niemcem, mówiącym po Niemiecku, mającym niemieckie korzenie, mieszkającym w Niemczech, jeżdżącym niemieckim autem, zarabiającym niemiecką pensję i mającym żonę Francuzkę mówiącą płynnie po niemiecku.
_________________ 1) "We can't avoid the battle, but we can choose the battlefield."
2) Secret Service - Tajemnicza Zastawa
love178, Ale atakowalem Ciebie zarzucajac Ci cos geniuszko.
Chcesz to wlep mi warna, nie zabije sie przez to.
Szyszek,
No, ale kiedys Polska przewyzszala wiele krajów w różny sposób itd. Irlandia dzisiaj przewyzsza Polske gospodarczo i w kazdej innej kwestii wisi.. Zresztą ja nie patrze na stan panstwa itd. tylko cechy narodu.
Polaków mechanicznymi bym nie nazwal...
R - y, Szacunek, że w ogóle chcesz tam mieszkać, ja bym nie mieszkał wśród tego motłochu za żadne pieniadze, predzej wyjechałbym do ZEA jakby mi zalezalo na hajsie, bo tam przynajmniej cenia imigrantów z Europy.
To jest moje osobiste zdanie - Nie emigrowalbym również dlatego, że imigranta traktuje sie jako osoba gorszej kategorii (w Polsce tak samo z Ukraincami, Bialorusinami itd. to normalne) czego bym nie zniosl, tymbardziej wśród angoli których szczerze nie cierpie za ich humor i jezyk m.in. natomiast narodowości bym nie ukrywał nigdy
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
Zresztą ja nie patrze na stan panstwa itd. tylko cechy narodu.
Tak tak. Ale i tak najbardziej wartościowym narodem są Niemcy, bo stworzyli jako jedni z pierwszych pełne państwo kapitalistyczne. Czy system nie ma wpływu na stan państwa?
No dobra, no to skoro cechy narodu, to chcę, żebyś konkretnie porównał Irlandię i Polskę. Wiesz, na czym polega analiza SWOT? Jeśli nie, no to się teraz jej nauczymy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Analiza_SWOT
Chciałbym, żebyś zweryfikował Polskę i Irlandię pod względem zalet, wad, potencjałów oraz zagrożeń. Wtedy będzie można to jakoś skonfrontować ładnie, tak sądzę
Siebie tez nie okreslilbym jako osobe mechaniczna... Polacy zawsze byli podzieleni, nawet w czasie wojny glowne partie stworzyly swoje partyzantki (Sanacja = AK, PSL = Bch, Endecja = NSZ, ONR = NZW, PPR = GL/AL), to, ze trzymam sie ze swoimi jest normalne dla Polaka.
Nie, Anglicy stworzyli najbardziej kapitalistyczne panstwo, szanuje ich za to i za to, ze zajeli 1/4 świata, ale jednoczesnie nimi pogardzam... Niemiecka kultura itd. też budzi we mnie szacunek.
Coz, nie jestem profesorem itd. trudno mi porownac oba kraje, przegralbym pewnie dyskusje z jakims lewakiem ktorego taki Braun zaoralby bez trudu, ale kierujac sie tym co wiem.
Polska według mnie ma ładniejsze krajobrazy (Irlandia to glownie zielone łąki), Polska ma więcej wybitnych ludzi w swojej histori, Polska ma znacznie lepsza historie, Polska ma wiecej mieszkancow a co za tym idzie wiekszy potencjal, polozenie Polski pozwala jej ustalac warunki, w koncu zarowno Rosja chciala by miec sojusznika na zachodzie z ktorego terenu mogla by grozic atakiem na np. Niemcy, jak i Niemcy, Francja itd. nie chcieli by aby wojska rosyjskie stacjonowaly niedaleko Berlina, polozenie Irlandii na wiele jej nie pozwala, Polska ma surowce mineralne itd. Irlandia ich nie ma, Polska ma armie slaba na tle Rosji, Francji, Anglii itd. ale dosc silna na tle Irlandii.
Irlandia jest lepsza od Polski jesli chodzi o gospodarke, i jej polozenie moze i jest gorsze, ale nie ma tam wroga ktory by ja w przyszlosci zaatakowal, a Niemcow i Ruskich znamy dosc dobrze, poza tym, najwiekszym plusem Irlandii jest fakt bycia wyspa, wyspe latwo bronic, Hitler zajalby Anglie w miesiac gdyby byla chociazby polwyspem (chociaz Angole mogly by zaatakowac z Irlandii polnocnej).
Moje porownanie jest dosc haotyczne i amatorskie bo nie mam zbyt duzego wyksztalcenia by ocenic dane kraje, robie to "na chlopski rozum".,.. Chociaz zrobilbym to lepiej gdyby nie fakt, ze niedlugo ide spać.
Gdyby wszyscy Irlandczycy na swiecie przeprowadzili sie do Irlandii + kilkanascie mln. imigrantow, oraz Irlandia poszla by droga wolnorynkowa itd. to mogla by sie stac dominujaca potega w Europie, aczkolwiek ona musiala by duzo robic w Polsce wystarcza radykalne zmiany, wszystko co potrzebne do startu juz mamy.
A oprocz tego co wymienilem mozna dodac to, ze polskie miasta sa ladniejsze itd.
Poza tym Irlandczycy prawie, że nie istnieja - to sa prawie, ze Anglicy, rozni ich glownie to, ze jest tam duzo rudych i sa katolikami, aczkolwiek wiekszosc irlandczyków mowi po angielsku... i po tym, ze Irlandia to kraj gdzie panuje w sumie dobrobyt to z 80 mln. irlandczykow zyje tam nieco mniej niz 4 mln. wiec wnioskuje, ze nie sa to zbyt wielcy patrioci.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
Chce tu byc i zawsze chcialam. Nie rozumiem takiego obrazania innych krajow. Kazda narodowosc ma swoje wady i zalety.
Poza tym jestem tu bo moj wlasny kraj nie ma mi nic do zaoferowania. Zadnej pracy czy perspektyw. Zawsze sie tyle obiecuje a dostajemy jedno wielkie g***
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
No, Wojtek, to jest dobre wytłumaczenie, mimo że to nie było aż takie profesorskie. Ale to nic. O coś takiego mi chodziło Dzięki!
Historia:
O aż takim wpływie historii już wspominałem, co o tym myślę. Ale to się ceni, mamy do kogo się odwoływać.
Krajobrazy:
No cóż, faktycznie Polska ma takie położenie, że mamy bardzo rozbudowaną szatę krajobrazową: od pomorza, poprzez pojezierza, aż po góry. Aczkolwiek oba kraje są w stanie poszczycić się czymś interesującym.
Gospodarka:
Yep. R - y najlepszym przykładem, która w Polsce by tylko egzystowała, a tam po prostu żyje swoim życiem
Miejsce strategiczne:
No... tutaj wychodzi na remis, bo jedni mają dobry dostęp do sojuszników, zaś drugim nie szkodzą wrogowie.
Armia:
1-0 dla nas.
Ja bym tutaj jeszcze dodał jedną rzecz, może ktoś będzie w stanie potwierdzić. Mam wrażenie, że Irlandczycy są narodem pogodniejszym niż Polacy, z pozytywniejszym i bardziej wyluzowanym nastawieniem do życia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
