No w Jokerze widzieliśmy co "stworzyło" "bohatera", więc w następnej części przewiduję rozpierduchę - o grę aktorską Phoenixa się nie martwię, a scenarzyści mają teraz naprawdę duże pole do popisu
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Ostatnio oglądałam 2 filmy z lat 30. "Czy Lucyna to dziewczyna" z 1934 roku i "Pani Minister tańczy" z 1937 roku. Zwłaszcza ten pierwszy polecam. Tam w piosence przewodniej pada słowo "Okay"
Wracając do jokera, byłam na nim w kinie i fajny. Nie będę robić wyrafinowanej recenzji, ale satysfakcjonujący. Szczególnie ta scena z zabijaniem gościa nożyczkami. Kto nigdy nie chciał zajebać kogoś nożyczkami lub długopisem niech pierwszy rzuci kamieniem.
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie rzucę, nieraz miałam ochotę kogoś zajebać, ale odpuszczałam, gdy uświadamiałam sobie, że rąk sobie brudzić takim gównem nie zamierzam. Wobec tego wolałam coś rozwalić i tyle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum