Davos, jak się przeprowadzę to je przywiozę ze sobą, żeby ilość ślimaków w Poznaniu się zgadzała
Ok. Tylko się z tym za bardzo nie ślimacz :]
kotmaalealamakota napisał/a:
Ja jak byłam mała to przyklejałam 2 ślimaki do siebie, się tak śmiesznie owijały
Sadystka
Chociaż jak ja byłem mały to wrzucałem pasikoniki do mrowisk i do pajęczyn. A jeden kumpel przypalał mrówki za pomocą lupy.
Małe dzieci to potwory
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
koszę firmowy trawnik, patrzę a tam modliszka. Pierwsze co pomyślałem, to że ktoś ją wyrzucił więc zamierzałem ją sobie zabrać i mieć po prostu. Jeszcze krótki pojedynek mój palec wskazujący vs modliszka. Chciałem nagrać ale skupiłem się na modliszce i okazało się że pojedynek był poza kadrem no i wyszedł mi około 30 sekundowy filmik o tym jak trawa rośnie, nic ciekawego. Ale zanim ją zabrałem postanowiłem na wszelki wypadek coś poczytać i okazuje się, że w europie środkowej występuje jeden gatunek modliszki, modliszka zwyczajna. Można ją zobaczyć od sierpnia do października a w Polsce jest w polskiej czerwonej księdze gatunków zagrożonych i jest to gatunek bardzo dużego ryzyka czyli silnie zagrożony wyginięciem, no więc ją zostawiłem w spokoju. Można powiedzieć, że trafiłem na taki relikt
fajne zdjęcie, a co do latania to wyczytałem że na krótkie odległości potrafią samce polecieć a samice tylko na piechotę uciekają, w każdym razie ta moja modliszka to prawdopodobnie był samiec
zdrowiutko rośnie bez odnóży ma na razie tak ze 3- 4 cm ciała. Daję mu świerszcze ale jak na niego patrzę to się krępuje i poluje na nie dopiero jak odchodzę a chciałbym to na żywo zobaczyć
[ Dodano: 2019-10-28, 23:44 ]
a i miałem go na ręce, fajny mięciutki ale od razu schodzi i nie mam jak zdjęcia zrobić. Jad nie zabije, może jak mam uczulenie ale to wtedy nawet zwykłą pszczoła może zabić no i nie jest agresywny, w końcu miałem go na ręce
Póki co dostaje 1-2 co 2-3 dni. Potem będzie raz w tygodniu od razu ze 3-4 ale to się jeszcze okaże w praniu. A jak ma mieć wylinkę to już nawet z miesiąc przed nie je nic albo prawie nic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum