[ Dodano: 2017-08-29, 11:48 ]
Niech to, przed moim wyjazdem mieliśmy prawie taką samą liczbę postów ;_;
[ Dodano: 2017-09-17, 20:20 ]
Ten uczuć kiedy czytasz sobie o gatunku ładnego ptaszka z Nowej Zelandii, z którego tubylcy robili sobie ozdoby, ale mieli ściśle określone prawo kiedy wolno i nie wolno na ptaszka polować, a potem przypłynęli Europejczycy i natychmiast wybili cały gatunek dla tych ładnych piórek i myślisz sobie "co za dzikusy"...
Oglądałam kiedyś chyba dokument o tym.
Były dość stare nagrania i zdjęcia, chyba z lat 70., że ci tubylcy mieli jakieś święto czy coś i mieli jakiś pochód, wszyscy byli przystrojeni w piórka, a potem szły kadry na te ptaszki, jak sobie siedziały na drzewie. Mam nadzieję, że nie pomyliłam.
O właśnie przypomniało mi się, na poprzedniej mszy ksiądz cytował taco hemingwaya i to z najnowszej płyty, nie wiem jak na to trafił ale szacun za kreatywność
To uczucie gdy się uczysz i nagle przypominasz sobie że istnieje taka pora roku kiedy przez większość czasu świeci słońce, na drzewach są liście a żeby wyjść z domu wystarczy ubrać buty.
To uczucie gdy się uczysz i nagle przypominasz sobie że istnieje taka pora roku kiedy przez większość czasu świeci słońce, na drzewach są liście a żeby wyjść z domu wystarczy ubrać buty.
Bo Inesso prawda jest taka, że niektórzy idą na studia dla samych studiów. Jaj ktoś idzie na anglistykę, nie rozumie brytyjskiego humoru, to jak zrozumie ogółem brytyjską kulturę?
No ale takie jest życie i nic z tym nie zrobisz.
To uczucie gdy się uczysz i nagle przypominasz sobie że istnieje taka pora roku kiedy przez większość czasu świeci słońce, na drzewach są liście a żeby wyjść z domu wystarczy ubrać buty.
Eh jak ja tęsknię za latem
To uczucie gdy siedzisz w domu w którym masz idealne 21 stopni a gdy wychodzisz na dwór to ubierasz tylko kurtkę i bluzę, potem wchodzisz do ogrzewanego tramwaju itd. i jest ci wszędzie prrzyjemnie i wtedy przypominasz sobie, że jest taka pora roku gdzie siedzisz w domu i się dusisz bo gorąco, wychodzisz na dwór, słońce cię roztapia a potem wchodzisz do tramwaju w którym jest duchota, smród i 50°c.
Zima>gowno>lato
^ Tak, wiem, że nie pijesz, ale kufel za to u mnie masz
Chociaż nie mam nic przeciwko latu, jak temperatura ma tak lekko ponad 20 stopni i wieje przyjemny chłodny wiaterek. Taka pogoda mogłaby się całe wakacje utrzymywać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum