Wiek: -20
Dołączyła: 04 Sie 2017 Posty: 104 Skąd: Zadupie
Medale: Brak
Wysłany: 2017-08-08, 19:04
Dlatego nie lubie tych konkursów, w których nie wygrywa ten najlepszy, ale ten losowy który ma więcej szczęścia. Najlepsza nagroda jest wtedy, kiedy się namęczysz, by ją zdobyć. Radość podwójna, gdy okażesz się najlepszy ze wszystkich
Wiek: -20
Dołączyła: 04 Sie 2017 Posty: 104 Skąd: Zadupie
Medale: Brak
Wysłany: 2017-08-08, 19:46
Jeżeli ktoś ma talent do śpiewania, i wygrał w konkursie na śpiewanie z innymi mającymi talent wokalny, to nie widzę problemu.
Przecież jeśli ktoś nie ma talentu wokalnego, nie bierze się za konkurs wokalny...
[ Dodano: 2017-08-09, 01:30 ]
Ostatnio mam rozkminę że ludzie wypaczają instynkty u zwierząt...
pozbawione stresu zwierzęta przestają być z czasem, po udomowieniu, agresywne.
Tygrysy nie atakują antylop w klasztorach buddyjskich, psy się łaszą do obcych ludzi na ulicy, papugi jedzą jednej miski z kotami...
Gdzie wilk czy puma pożarliby człowieka, tam pies czy kot przytulają się do swojego właściciela.
https://www.youtube.com/watch?v=IidbvGgzZ80
_________________
Ostatnio zmieniony przez Alienixung 2017-08-09, 01:40, w całości zmieniany 1 raz
Eeee... Ale wiesz, że się z nimi nic złego nie dzieje, nie? Niektóre zwierzęta przyzwyczajają się do ludzi ale instynkt zawsze zwycięży. Oczywiście jeśli zostały oswojone. Jeżeli już urodziły się w tam środowisku to rzeczywiście nie mają za dużych szans na przeżycie w dziczy.
Ale to absolutnie nie jest wypaczenie. To jest udomowienie. Nauczenie.
Poza tym sami też jesteśmy zwierzętami. I jesteśmy najlepszym przykładem na to, że takie udomowienie nie jest gwarantem na to, że będziemy łagodni. Jak człowiek tak każde zwierzę ma cechy charakteru. Jedne zwierzęta będą bardziej inne mniej posłuszne czy łagodne.
Wiek: -20
Dołączyła: 04 Sie 2017 Posty: 104 Skąd: Zadupie
Medale: Brak
Wysłany: 2017-08-09, 01:57
Dead_Laugh, ale jak na zwierzę wykształciliśmy coś ciekawego w przyrodzie - karzemy za zabijanie. U zwierząt zabicie przedstawiciela swojego gatunku to norma, nie ważne czy to starzec czy dziecko. A u nas się takim współczuje.
Przecież zwierzęta też cierpią gdy stracą bliskiego im osobnika - po prostu nie mają jak ukarać mordercy, bo czują się wobec niego bezsilne. Ich podstawowym instynktem jest ucieczka przed zagrożeniem, więc nie będą go łapać ani nie wytworzą systemu kar wobec niego.
Mnie śmieszy jak jakieś zwierzęta się zaczną gryźć, drapać itp, nagle przestają i zachowują się jakby nic się przed chwilą nie stało nie obrażają się na siebie ani nic.
Wiek: -20
Dołączyła: 04 Sie 2017 Posty: 104 Skąd: Zadupie
Medale: Brak
Wysłany: 2017-08-09, 16:45
c1ick, mnie tez to bawi xD
Np. Idzie sobie pies. Obok niego drugi pies. I ten drugi coś zobaczy, i bedzie chciał do tego czegoś podbiec, to nie ominie tego pierwszego tylko poturbuje go by jak najszybciej zobaczyc co to jest.
Gdy jeden pies lezy na łóżku, i kładzie sie koło niego drugi, to ten drugi tak na bezczela się pcha (u nas to sie powie "przepraszam, czy tu jest wolne?") i depcze tego pierwszego. Ten pierwszy zaraz "wwrrrr!" i gryzie.
Albo upadnie człowiekowi kęs pod stół, a psy się o to pobiją, pogryzą... a potem i tak chodzą razem po podwórku, bawią się ze sobą, jak gdyby nic
_________________
Ostatnio zmieniony przez Alienixung 2017-08-09, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
To ich takie zachowanie wstyd powiedzieć ale jest mądrzejsze niż u ludzi, człowiek będzie rozpamietywal, rozdrapywal, smuciL się zloscil itp. a zwierze zapomni zaraz i żyje dalej
Wiek: -20
Dołączyła: 04 Sie 2017 Posty: 104 Skąd: Zadupie
Medale: Brak
Wysłany: 2017-08-11, 00:18
Zupełnie jak moi bracia. Pobiją sie o błahostkę, powyzywają się od różnych, poszarpią się i każą jeden drugiemu spierdalać, a za 10 minut jeden woła drugiego by mu pokazać, co fajnego znalazł w necie.
Taaa. Bo w cale nic chodzi o to, że wiecznie się złościć na się w nie będą. Zresztą zgaduje, że wiek 13-15. To tym bardziej burza hormonów. Silne emocje. I stąd takie sytuacje.
Taaa. Bo w cale nic chodzi o to, że wiecznie się złościć na się w nie będą. Zresztą zgaduje, że wiek 13-15. To tym bardziej burza hormonów. Silne emocje. I stąd takie sytuacje.
A skąd:D ja mam 25 a brat 21 a czasami wnerwi mnie okrutnie albo ja jego a i tak złość trwa krótko bo jesteśmy braćmi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum