Tak, na pewno jest więcej Domicel i Zinaid niż Maj oraz Blandyn i Florentyn niż Martyn i Adriann.
[ Dodano: 2019-05-07, 18:34 ]
Nazwiska też raczej fejk. Pokazuje nawet malutkie miejscowości. Mojej nie uwzględnia, a jednocześnie w sąsiednich się nie zgadza.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Ascara 2019-05-07, 18:32, w całości zmieniany 1 raz
Moja poprzednia szefowa dała córce na imię Florentyna... I jeszcze cały czas zdrabniała to na "Flonia", a jak kiedyś jedna z nauczycielek nazwała młodą "Florka" to szefowa jej zrobiła awanturę
Ascara, nie zabijaj tematu, ja tu chcę forum rozbujać
Tan uczuć, kiedy nie musisz
Z jednej strony nie chcę cisnąć beki z prawdziwej osoby, ale...
Kiedy Staszek przyjechał, dowiedział się, że jakaś jego kuzynka ma dziecko w przedszkolu i w tym przedszkolu jest jeszcze inne dziecko, które się nazywa Sanpo. Sanpo po japońsku znaczy spacer. Ale nie zapisują jego imienia jak spacer 散歩 tylko 三歩, co znaczy "trzy kroki". Ale brzmi tak samo, więc każdemu najpierw do głowy po usłyszeniu przyjdzie spacer, więc osoby trzecie słyszą "spacer, idziemy na spacer", randomowe krzyczenie do dziecka w parku "spacer!", w restauracji "spacer jedz" itd.
Kiedy twoje imię brzmi jak spacer, ale nawet spacerem nie jest tylko trzema krokami...
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum