[ Dodano: 2019-11-29, 14:54 ]
BTW przy pełnym szacunku dla Waszej decyzji, bo też niekoniecznie chciałabym finansować Marsze Równości, jednak mimo wszystko nie chciałabym utrudniać sobie życia (bo np. jak kupowałam depilator, to tylko Braun wchodził dla mnie w grę) tylko po to, by "ktoś na mnie nie zarobił", to nie jest tylko wspieranie, ale zwyczajnie własny komfort.
Nie żebym był jakimś wielkim znawcą handlu, ale czy sklepy nie płacą producentowi już przy zamówieniu, a cena na półce to zarobek sklepu, a nie producenta?
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
[ Dodano: 2019-11-29, 14:54 ]
BTW przy pełnym szacunku dla Waszej decyzji, bo też niekoniecznie chciałabym finansować Marsze Równości, jednak mimo wszystko nie chciałabym utrudniać sobie życia (bo np. jak kupowałam depilator, to tylko Braun wchodził dla mnie w grę) tylko po to, by "ktoś na mnie nie zarobił", to nie jest tylko wspieranie, ale zwyczajnie własny komfort.
Rybeńko, jest tyle innych zamienników w drogeriach i sklepach, jeśli się dobrze poszuka i wypróbuje oczywiście - nie odbiegają jakością od produktów p&g. Przykład pierwszy z brzegu - zamiast Lenora biorę Silana albo Coccolino (ten drugi nawet częściej), proszków na rynku jest mnóstwo, past do zębów też. Zamiast Fairy biorę Pura. Z artykułów kobiecych zrezygnowałam na rzecz kubeczka. Da się, tylko trzeba chcieć.
Świadomy klient to zły klient, lepiej otumanić reklamą czy promocją a wtedy jeden, drugi, trzeci się nawinie i kaska sama leci.
_________________ "Czasami konflikty muszą wybuchnąć tylko po to, żebyśmy wszystkiego nie robili sami jak takie osiołki".
"Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie".
Mikołaj Rej
Nie żebym był jakimś wielkim znawcą handlu, ale czy sklepy nie płacą producentowi już przy zamówieniu, a cena na półce to zarobek sklepu, a nie producenta?
Poruszyłeś ciekawy temat.
Wiesz jak wygląda umowa między biedronką a producentem jakiegoś produktu? Twój zysk jest uzależniony od ich sprzedaży, jeśli sprzedadzą za mało, to na własny koszt musisz odebrać towar z magazynu. W przypadku sprzedaży w okolicach 80% resztę rzeczy sprzedają w promocji, a tobie płacą z tego powodu mniej. Przez takie śmieciowe umowy oni nie ponoszą praktycznie żadnego ryzyka, jeśli towar dobrze się sprzeda, to za resztki zapłacą Ci mniej, a w przypadku słabej sprzedaży ty ponosisz koszta transportu. Mało tego, to supermarket decyduje na której półce przedmiot będzie wyłożony, więc możesz być praktycznie pewny, że nie wstrzelisz się w "złoty środek"
Ostatnio zmieniony przez Mackers 2019-11-30, 06:33, w całości zmieniany 1 raz
to dotyczy wszystkich towarów w biedronce nawet tych dużych firm czy tylko tych które są wytworzone specjalnie dla biedronki??
A z tym ustawieniem towarów to np w Carrefourze mają specjalistów od tego jak ułożyć regały w sklepie, gdzie kasy i tak dalej, żeby było najlepiej pod klienta, dobrze dostępne i tak żeby klient miał możliwość zobaczyć jak największą liczbę produktów bo może się na coś skusi i kupi dodatkowo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum