Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
dowCipy
Autor Wiadomość
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-27, 21:41   

ZSK, tyle że ja mieszkam obecnie 15 km od Poznania :P Ale w sumie co tam, też można pieszo przyjść. A potem przez 3 dni będziemy się rozbijać po parkach, plażach i centrach handlowych - wszędzie tam, gdzie jest wstęp za darmo :P
Oczywiście w centrach handlowych nie będziemy wchodzić do sklepów - w grę wchodzi tylko patrzenie przez witryny!

Dobra, to żeby nie offtopować:
- Jaki jest najkrótszy dowcip świata?
- Polska gola!
_________________
 
 
Szyszek 
Loża Szyderców
Cheerful nihilist


Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 9210

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-27, 21:42   

Cytat:
Dobra, to żeby nie offtopować:
- Jaki jest najkrótszy dowcip świata?
- Polska gola!


A najkrótszy kawał o gejach: Ten tego.

Dziękuję za uwagę.
 
 
V - r 
Loża Szyderców


Dołączył: 17 Kwi 2014
Posty: 8065

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-27, 21:44   

Davos napisał/a:

- Jaki jest najkrótszy dowcip świata?
- Polska gola!


A myślałem, że "bokserki Widza".
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-27, 21:45   

szyszek27 napisał/a:
A najkrótszy kawał o gejach: Ten tego.


Dobre :)

To w takim razie kawał, który usłyszałem od ojca mojego kumpla. Cytuję w oryginale:
"Dlaczego pedałom się łatwiej żyje? Bo łatwiej im związać koniec z końcem."

[ Dodano: 2014-08-27, 21:46 ]
V - r napisał/a:
A myślałem, że "bokserki Widza".


"Polska gola" jest krótsze ;) A poza tym bokserki Widza to już nie komedia, tylko dramat ;)

[ Dodano: 2014-08-27, 23:22 ]
Sharvari napisał/a:
nawet humor z tumblra ma więcej postów niż humor +8


Ale humor z tumblra nie ma więcej mieszkańców niż Białystok. Szach mat!




Sorry, musiałem :P
_________________
 
 
K - k 
Überszlachta


Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 1901

Medale: Brak

Wysłany: 2014-08-27, 23:27   

;P
Ostatnio zmieniony przez K - k 2016-06-09, 19:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Adijos 
jest tu


Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 4806
Skąd: P./B.

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-27, 23:32   

Do ku*wy nędzy je*anej jasne czy Ty człowieku czytasz co piszesz? W ogóle myślisz przy tym? Rusz czasem tej zwój. Wiem, że to olbrzymi problem, ale się postaraj.
_________________
Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
 
 
K - k 
Überszlachta


Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 1901

Medale: Brak

Wysłany: 2014-08-29, 12:40   

:PP
Ostatnio zmieniony przez K - k 2016-06-09, 19:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-29, 13:30   

Korek na odpowiedź Adijosa ruszał głową przez dwa dni. nie pomogło.
 
 
Zaknafein 
Loża Szyderców
Dżunior


Wiek: huj
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 8585
Skąd: Lazy Town

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-08-29, 13:49   

W pewnej wiosce krążyła legenda o Złotym Smoku. Miał on podobno swe legowisko w jednej z pobliskich jaskiń, gdy rozkładał swe złote skrzydła w pełnym słońcu to człowiek mógł oślepnąć od samego patrzenia a skarb którego pilnował miał niewyobrażalną wartość. Za istnieniem smoka przemawiały fragmenty pancerzy rozrzucone przed czeluściami pieczar. Pewnego dnia sprytny chłopczyk zwany Jasiem postanowił smokowi odebrać skarb. Nie był on silnym wojownikiem zaprawionym w boju, zamiast pojedynkować się z rówieśnikami wolał słuchać opowiadań starego znachora. Zresztą dzięki temu dowiedział się o słabym wzroku wśród najrzadszych ze smoków- tych złotych, co mocno zdeterminowało go do wykonania swego planu. Ubrał ciemną pelerynę na głowę narzucił kaptur i ruszył nocą na spotkanie ze smokiem. Delikatny zapach siarki pozwolił mu na zlokalizowanie odpowiedniej z jaskiń. Teraz musiał poruszać się bezszelestnie, oddech musiał być płytki i miarowy. Omijając potężną łapę smoka zbliżył się do pokrytej cienkimi łuskami szyi. Z całych sił wbił po gardło potwora średniej długości sztylet i całkiem profesjonalnym ruchem dokonał szerszego nacięcia. Na twarz chlusnęła ciepła krew a smok bulgocząc przeraźliwie osunął swój pysk na ziemię. Oczom Jasia ukazał się wysadzany diamentami kufer o lustrzanej powłoce lecz zanim do niego podszedł zdjął kaptur i rzucił pelerynę na ziemię. Konający smok zapytał ludzkim głosem:
- Czemu zdjąłeś swe szaty?
- No bo ciepło jest
_________________

byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś byś
https://www.youtube.com/watch?v=2dTh3iI0is8
byś byś byś byś byś byś byś
🌈🌈
🌈
🌈
 
 
ZSK 
Junior Admin
Asst. Regional Manager


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 10721

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:41   

Odświeżam bo dawno nic się nie pojawiło.

Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
- Hrabio, co się panu stało?! - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od barona.
- Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę.
- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
_________________
I'm boring myself just talking about this.
 
 
icywind
Loża Szyderców+


Wiek: icy
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 19178

Medale: 26 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:44   

Przychodzi sepleniący facet do sklepu (bez samoobsługi) i pyta
- Czy jest kawa Tchibo?
A oburzona kasjerka odpowiada:
- Nie ma kutasie
_________________
Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:46   

icywind napisał/a:
Przychodzi sepleniący facet do sklepu (bez samoobsługi) i pyta
- Czy jest kawa Tchibo?
A oburzona kasjerka odpowiada:
- Nie ma kutasie



Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Czy jest kawa Tchibo?
Kasjerka, śmiejąc się:
- Przecież Tchibo to sklep internetowy. :rofl:
_________________
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
 
 
icywind
Loża Szyderców+


Wiek: icy
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 19178

Medale: 26 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:48   

Przychodzi widzu do sklepu i pyta:
- Czy są bokserki?
Kasjerka na to:
- Nie ma.
_________________
Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
 
 
ZSK 
Junior Admin
Asst. Regional Manager


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 10721

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:54   

Przychodzi Widzu do sklepu a kasjerko na to:
-slipy po lewej.
_________________
I'm boring myself just talking about this.
 
 
icywind
Loża Szyderców+


Wiek: icy
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 19178

Medale: 26 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-11, 16:55   

Przychodzi widzu do sklepu i pyta:
- Czy są slipy?
Kasjerka na to:
- Nie ma, sprzedajemy tylko bokserki.
Widzu na to:
_________________
Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
 
 
Antlion 


Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 1407
Skąd: Sopot

Medale: Brak

Wysłany: 2014-09-11, 17:14   

To raczej JaJestemTwoimOjcem a nie widzu ;)
 
 
V - r 
Loża Szyderców


Dołączył: 17 Kwi 2014
Posty: 8065

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-09-12, 18:22   

Polska. Po wojnie w całym mieście wiszą plakaty Stalina, podchodzi do jednego starsza kobieta i mówi:
-Ooo, Piłsudski.
Na to przechodzący obok milicjant:
-Nie towarzyszko - to nasz dobrodziej Stalin.
-A co on takiego zrobił??
-Wypędził z Polski Niemców.
-Dałby Bóg, by i rusków wygonił.
 
 
RudaMaupa 
Złodziej placków ziemniaczanych


Wiek: E-e
Dołączyła: 18 Wrz 2013
Posty: 5634
Skąd: wiedzieć mam

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2014-10-04, 04:53   

Zarąbane z fejsa :D

W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto Wyszków.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760zł
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet domowy?
- 1400zł
- Bardzo dobrze piątka.
Jasiu a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900zł,
mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850zł, nasz budżet wynosi 9000zł miesięcznie.
- Eh, Jasiu znowu będę musiała postawić Ci jedynkę.
- Wuj mnie to interesuje, przynajmniej żyjemy jak ludzie.

[ Dodano: 2014-10-07, 13:50 ]
Hrabia wraca do domu nad ranem poobijany: pobite oko, siniaki i podarte ubrania. Biegnie do niego Jan i woła:
- Hrabio! Hrabio! Co się hrabiemu stało?
- A, widzisz, Janie, wdałem się w bójkę.
- W bójkę? A z kim się hrabia bił?
- Z baronem Stefanem, Janie.
- Z baronem? Hrabio, przecież to takie chucherko!
- Owszem, chuchro z niego, ale miał łopatę w ręce.
- A pan, hrabio? Pan nic nie miał w ręce?
- Miałem, Janie, miałem. Lewą pierś baronowej - piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki się zupełnie nie nadaje.
_________________
Nie ufaj rudym
 
 
KicerK 
AYAYA EHEHE


Wiek: 22
Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 4182
Skąd: Wrocław

Medale: 4 (Więcej...)

Wysłany: 2014-10-11, 14:14   

Idą sobie dwie zakonnice ulicą i spotykają dwóch metali. Jedna do drugiej ze zgrozą:
- Ojej, oni chyba w życiu nie widzieli prysznica!
Zakonnice poszły, a metale miedzy sobą:
- Ty, co to jest prysznic?
- Nie wiem, jestem niewierzący.



Jak już było to trudno :P
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2014-10-18, 00:30   

Pewna żona wpadła na pomysł by swojemu mężowi kupić na urodziny zwierzątko. Chodziła po mieście, zwiedziła wiele zoologicznych sklepów, ale nie było nic co by się jej spodobało. Dotarła w końcu do ostatniego w mieście sklepu zoologicznego i mówi do pani sprzedawczyni zrezygnowana:
- Niech pani mi doradzi... Chodzę cały dzień za prezentem dla męża, chcę mu kupić zwierzątko i nic nie mogę znaleźć...
- Polecam pani żabę! Tylko 50 zł - odpowiada ekspedientka.
- 50 zł za żabę?! Czy pani oszalała?!
- Proszę pani! To nie jest zwykła żaba! Ona umie robić loda! Mężowi na pewno się spodoba!
Żona dała się namówić i kupiła żabę. Wróciła w końcu do domu, zastała męża w pokoju, złożyła mu życzenia i wręczyła żabę. W środku nocy żona budzi się, słysząc hałasy dobiegające z kuchni. Poszła tam i zobaczyła że mąż i żaba siedzą przy książce kucharskiej i coś kombinują z garnkiem...
- Kochanie? - pyta żona - Co się dzieje?
A na to mąż:
- Jak żaba nauczy się gotować... Ty WYPIE*DALASZ!
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.097 sekundy. Zapytań do SQL: 33