Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Historia na jeden wyraz
Autor Wiadomość
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-15, 12:10   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP,
_________________
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 18:43   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mistress9 2015-04-17, 20:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
RudaMaupa 
Złodziej placków ziemniaczanych


Wiek: E-e
Dołączyła: 18 Wrz 2013
Posty: 5634
Skąd: wiedzieć mam

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 19:12   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam No ciekawe
_________________
Nie ufaj rudym
 
 
icywind
Loża Szyderców+


Wiek: icy
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 19170

Medale: 26 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 19:14   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę
_________________
Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 19:31   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego
_________________
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mistress9 2015-04-17, 20:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
RudaMaupa 
Złodziej placków ziemniaczanych


Wiek: E-e
Dołączyła: 18 Wrz 2013
Posty: 5634
Skąd: wiedzieć mam

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 19:53   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmyPrzecież wiem, hehe, czekałam tylko aż ktoś to zrobi.
_________________
Nie ufaj rudym
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 20:04   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mistress9 2015-04-17, 20:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 20:48   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy
_________________
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-04-17, 20:58   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że
_________________
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-14, 16:07   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej
_________________
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:36   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie
_________________
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:39   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy
_________________
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:43   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam
_________________
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:47   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym?
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie
_________________
 
 
Mistress9 
Fashion is not an island


Wiek: 26
Dołączyła: 06 Sty 2015
Posty: 2704
Skąd: Rzeszów

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:51   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były
_________________
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-05-27, 14:58   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, lubię Missy i tak nikt tego nie czyta hehe mac aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, a ja lubię Macbeda hihi miss, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były zmutowane
_________________
 
 
go1 
Blue Rock Shooter


Dołączył: 17 Maj 2015
Posty: 48
Skąd: Moon

Medale: Brak

Wysłany: 2015-05-28, 18:33   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu,ktoś to czyta w ogóle?, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były zmutowane dragonballe
_________________
Ciekawostka:
"Nie będziesz miał innego Boga przede mną" mówi że na świecie prawdziwych jest wiele bóstw.
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2015-08-16, 23:47   

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu,ktoś to czyta w ogóle?, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były zmutowane dragonballe.
Nazajutrz
_________________
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2015-08-17, 00:10   


Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego V - r Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu,ktoś to czyta w ogóle?, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były zmutowane dragonballe.
Nazajutrz zmarliśmy.
_________________
 
 
ProFace 
Szlachta


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 2885

Medale: 7 (Więcej...)

Wysłany: 2017-01-07, 23:44   

Wysłany: 2015-08-16, 23:10

Pewnego poranka mała feministka zrobiła sobie kupę niezwykle przypominającą mężczyznę.
Postanowiła wystawić sztukę w cumfiteatrze pod zielonym gronostajem, który umiał jodłować.
Jednakże zapomniała kanapek, które ktoś zrobił kiedyś z premedytacją dodając wąglik.
Mała porcja surowego kabaczka spowodowała wyciek radioaktywnego ogórka do cholery!
Jednak mimo porażki nie poddała się łatwo i wyszła do ludzi.
Ludzie, którzy zmasakrowali lewaka, zmarli chwalebnie dłubiąc palcem niespotykanym nigdy ludziom.
Strasznie, co jesz na kolację przy siedzeniu Krokoroka, które ickowi przypomina penisa Zabka po zakwaszeniu kapusty.
Wracając do SlownikaOrtograficznego, zapomniała jak się chodzi, pisze, mówi i ziewa!
Więc ćwiczyła krav magę uliczną pod karczmą "Pod spoconym Wojtkiem".
Na rocznicę katastrofy pod Sosnowcem Białystok zorganizował orgię, więc mała grupa gimbusów zaatakowała i pokonała mroczne pluszowe zajączki i misie.
Feministka usunęła taśmy kaset prawdy przy klinice imienia Kazimiery Dobrzedającej. Spowodowało to kryzys kubański w Australii i wykrochmalenie slipów Widza.
Po przyzwaniu demona złożyła w kostkę Rubika swojego małego przyjaciela Wacława Moczulskiego, który potrafił latać.
Lecz zrobiła w swoim garażu UFO zabawkę do konkursu na najgorszą twarz żelu do mycia dupy tylnej.
Jednak kamienie z Stonehenge postanowiły pokroić powietrze wampirem, który karmił sierotki bez skrupułów kaszą jęczmienną.
Sierotki wydłubały oczy ziemniakom, lecz leczo czynszu krótko było krewetką ugotowaną nawałem zbiorowym gwałtem.
Wtem kangury rozkopały piłkę kataryniarza tracącego włosy na społeczeństwie, lecz Kraków upodlił węgiel gwiezdnej kury.
Nadszedł czas entropii układu warszawskiego pod głazem z narysowanym omenem jajecznym, którego rodzina zabrała podzbiór korzenny piwa cyjankowego.
Feministka podlała samuraja mającego małego wrzoda na ścianie nośnej swojego psa.
Nagle sandały zmieniły ustrój na dyktaturę demokratyczno-anarchistyczną, więc wrzaski papieża jedzącego mrówki elizejskie żonglując płodami dobrze kiełkowały onomatopeję.
Długo romansujące leszczyny porozumiały znaczenie defibrylacji, skutkiem śmiertelnym szantażując administratora manifestacji katolików z Ostródy.
Kiedy mały zmienił slipy na kąpielówki, poszedł uratować siebie, aczkolwiek nie podlał samuraja, więc feministka została w pośredniaku, ale kałamarz zabrudził komin obozowy świętego Nobody2 Tyrana różowego Arktyki środkowej.
Duch księdza rzucił zieloną strażnicą wielce pijaną feministkę, bez stanika śmierci icywinda.
Barwnik szatana pochłonął palenisko małopolskie, więc samuraj mógł odkopać swój egoizm spod stereofonicznej Francuzki.
Zapadła cisza, albowiem sałatka pragnęła mężczyzny niezbyt męskiego i przystojnego, lecz obdarzonego szufladą pełną zabawek dla bogini lodu hodowlanego zdenerwowanej z powodu uciekającej doktryny liberalnej autorstwa feministki.
Cóż, że krzyk zaczarował swym palcem drewnianym pomarańcze afgańskie, skoro Prusy pokolorowały wiatr pokrojony krzywym wirem stołecznym? mac, chodź się ruchać
Cenzurę zlikwidować postanowił Bartek, prezydent Starogradu, jednakże car seszelski nalał rozgrzanego grzańca w doniczkę pełną nienawiści, robaków pięknych niczym zawartość kalibrowanego ziemniaka oraz piękna.
Następnego Diablo zamiotło silnie, uderzeniem pioruna Szamana Mariusza hejtera precelków kształtu mrucznego.
Hulk zjadł siebie i smakowało tłusto, mimo Jagny lędźwi stojących prosto nad gardłem nastolatki z Opola, która jadła orangutana niekoszernego posolonego parówką.
Jaga siała mieszkańców Bełchatowa Wołgogradzkiego wbrew przeznaczeniu konewki feministki Kazimery Szczuki, królowej lodu,ktoś to czyta w ogóle?, wybranki firan.
Bundy umarł na śmierć, gruba pompa przygniotła dyktatora butów.
Szaleństwo astronauty spowodowało zakiełkowanie pornola podczas, gdy jeden wódz zastawił sidła alkoholizmu Bartka na ścianie.
Wywołało to nagłą wywoływaczkę chomików wywołujących bóle wywołane joggingiem wywołań.
W stajni krokoroków znaleziono wannę porcelanową.
Bartek69 rozniósł ulotki przedstawiające 'Krula' na wojtku w wyobraźni masochistycznego karła z odległej krainy Gejlandu Mazowieckiego.
Silnia z wiersza o fotosyntezie przeprowadzanej z namiętnością przez ONR razem wzięła w dłonie kroplę stopionego kryształu brukselki i popłynęła ku ekstazie swojego ministra.
Następny proletariusz skierował parostatek w WTC i po obiedzie rozpoczął balladę o pewnym niedźwiedziu tańczącym na Arce Przymierzalni Arnolda Szwarcsztajna.
Postępując zgodnie z Kodeksem Starszych Protistów postanowiliśmy pomalować wszystkie worki mosznowe w śnieżnopolarne paseczki.
Konsul Szczytu powiedział swoim nasionom: rośnijcie mężnie, aby obalić rządy kokosów z planety Sappapuppa.
Nasiona szlochały z powodu inflacji, która pracowała dzielnie w stoczni imienia Marcipy Pizdrojewskiej z Białegostoku.
Następnego dnia w stoczni spłodzono konia samożywnego, który implodował z krokodylem nadbrzeżnym wskutek fascynacji nagimi korzeniami fasolki.
Masturbacja Wojtka doprowadziła icywinda do zaprzestania narzekania na czas nieokreślony.
Sprzedam opla.
ESP, białe, dorzucam konstantynopolitańczykiewiczównę.
Oprócz tego zjedliśmy parówki i postanowiliśmy, że nigdy więcej nie wrócimy tam, gdzie były zmutowane dragonballe.
Nazajutrz zmarliśmy.
Szalona
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.314 sekundy. Zapytań do SQL: 35