przyznam że ostatnio mam chrapkę na jakieś spotkanie forumowe
[ Dodano: 2020-10-23, 21:15 ]
turbofanem Gothika nie jestem, chcę przejść z ciekawości dlaczego Noc Kruka jest tak zachwalana
no i odhaczyć tę pozycję
potem na celowniku mam San Andreas które przeszedłem w połowie (granie u kumpla na kodach się nie liczy) xD
ja tylko chciałem napisać że rozdział 5 to była jakaś katorga i nie uśmiecha mi się wracać z powrotem do tego ostatniego kapłana przez stado strażników, nawet z bajeranckim mieczem
[ Dodano: 2020-10-29, 21:51 ]
w ogóle to zrobiliśmy coś bardzo głupiego z Miltenem, spierdoliłem i teraz nawet questa nie mam aktywnego xD
Jak już masz naładowanego Uriziela i idziesz znów do ostatniego kapłana orków to nie będzie już po drodze żadnych strażników.
o, ciekawe
jak spierdalałem przed ostatnim kapłanem to nie mogłem się teleportować więc musiałem pieszo wyjść ze świątyni, a na drodze zespawnowało mi się mnóstwo opiekunów i takich innych tych
Mackers napisał/a:
Masz runy żeby się teleportować?
chyba wszystkie możliwe
po akcji z Miltenem teleportowałem się do magów ognia, nie polecam xDDD
o, ciekawe
jak spierdalałem przed ostatnim kapłanem to nie mogłem się teleportować więc musiałem pieszo wyjść ze świątyni, a na drodze zespawnowało mi się mnóstwo opiekunów i takich innych tych
Bo one się respią właśnie w tym momencie, gdy trzeba opuścić świątynię. Ale jak się do niej wraca to na szczęście nic już po drodze nie ma i całe szczęście, bo to by była przesada, gdyby trzeba było kolejny raz oczyszczać tę drogę
macbed napisał/a:
po akcji z Miltenem teleportowałem się do magów ognia, nie polecam xDDD
Czemu nie? Właśnie fajnie jest tam zrobić w 6 rozdziale małą rzeź niewiniątek No i miło w końcu móc skopać dupsko Gomezowi.
macbed napisał/a:
dobra, przeszednięte
Czyli teraz NK?
Jak wrażenia na świeżo po przejściu jedynki?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2020-10-31, 02:02, w całości zmieniany 1 raz
Bo one się respią właśnie w tym momencie, gdy trzeba opuścić świątynię. Ale jak się do niej wraca to na szczęście nic już po drodze nie ma i całe szczęście, bo to by była przesada, gdyby trzeba było kolejny raz oczyszczać tę drogę
ja ich nie zabiłem, stwierdziłem że skoro to i tak ostatnia prosta to ich oleję i przebiegnę obok xD
Davos napisał/a:
Czemu nie? Właśnie fajnie jest tam zrobić w 6 rozdziale małą rzeź niewiniątek No i miło w końcu móc skopać dupsko Gomezowi.
MOŻNA NAJEBAĆ GOMEZOWI?
ok wczytuję sejwa
Davos napisał/a:
Czyli teraz NK?
Jak wrażenia na świeżo po przejściu jedynki?
zrobię podejście, zobaczymy czy wciągnie
jedynka spoko, nawet rozumiem fenomen ale to raczej wynika z nostalgii bo gra jest masakrycznie toporna xD
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
macbed, mi się jedynka podobała mimo że pierwszy raz zagrałem w nią jakoś 2-3 lata temu, przymknąłem oko na toporność i wciągnęła mnie fabuła i klimat.
Zobaczymy jak im wyjdzie ten remaster.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Można i nawet trzeba Warto też zabrać mu klucz do lochów i uwolnić Stone'a, zamkowego kowala, który w ramach wdzięczności może wzmocnić magiczną zbroję Beziego. A przy okazji jest też okazja do małej zemsty na Bullicie, czyli na typku, który daje nam po mordzie w intrze
Niby teleportacja do Starego Obozu nie jest konieczna, ale twórcy chyba założyli, że większość graczy tak zrobi, skoro wstawili tam dialogi z Gomezem, Bullitem i Stone'm.
[ Dodano: 2020-11-01, 03:01 ]
macbed napisał/a:
jedynka spoko, nawet rozumiem fenomen ale to raczej wynika z nostalgii bo gra jest masakrycznie toporna xD
No jest trochę toporna, nie da się ukryć. Zwłaszcza kanciasta grafika czy dziwaczne sterowanie. Ale jednak klimat ma genialny i przez to chce się do niej wracać co jakiś czas
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
zrobiłem to od razu po otrzymaniu dostępu do wewnętrznego pierścienia xD
Ja też Aczkolwiek jak odwiedzisz go w 5 czy 6 rozdziale to pilnuje lochów, pojawia się nowy dialog i gra właściwie wymusza, żeby pobić, a nawet zabić Bullita
widzu napisał/a:
Mi się gra zbugowała i za każdym razem jak przychodziłem do sali Gomeza to ten już nie żył
A nie używałeś wcześniej żadnych czarów? Czasami jest bug, że jak po teleportacji do komnaty magów ognia atakują Cię strażnicy i zaczynasz używać jakichś silnych czarów typu deszcz ognia, fala śmierci itd. to giną też ludzie w innym budynku, m.in. Gomez.
Ja z kolei miałem kilka razy taki bug, że jak podszedłem zbyt blisko ściany siedziby magów ognia to odpalał się dialog z Gomezem i Bezi z nim gadał przez ścianę
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum