Kot mojego kuzyna ma podobnie dlatego, że przez całe życie był odcięty od kontaktu innych ludzi. Nie wiedział nawet, że inni istnieją, więc jak został przywieziony na parę dni na przechowanie do mojej cioci, to doznał szoku i atakował każdego, kto wszedł do domu. Nawet ja miałam kontakt z tym kotem przez siatkę w oknie i jak próbował ugryźć mi przez nią palec (haha, no way ) to pomyślałam sobie "czyżby naprawdę istniało coś takiego jak wredny kot?" :o). Po jakimś czasie okazało się, że kot miał bardzo mocną wewnętrzną potrzebę przebywania w towarzystwie i ta izolacja całkowicie mu pomieszała osobowość, wyniku czego stał się bezpodstawnie agresywny. Po paru dniach każdego ranka podbiegał do okna i budził mnie miauczeniem, a ja musiałam wychodzić na piżamie, żeby mu przysuwać do siatki tę samą rękę, którą na początku chciał gryźć, żeby mógł się uspokoić, bo ciocia wychodziła z domu do pracy i czuł się samotnie Ale nie wejdę do domu, kiedy on jest, wiem, że jak zrobię jeden fałszywy ruch, to go zmieszam i mnie zaatakuje Choć ma swoich "wybrańców"- do kuzyna przychodzi mały chłopiec na korepetycje i może robić tym kotem dosłownie wszystko od początku znajomości. Ciocia mówi, że miałabym podobnie, ale wolę dmuchać na zimne xD
[ Dodano: 2014-09-23, 19:38 ]
Cytat:
"Nie" z przymiotnikami piszemy razem. Już drugi raz to dzisiaj piszę. ;O
Ktoś zwraca na to uwagę oprócz mnie, świat jeszcze nie jest skończony!
"Nie" z przymiotnikami piszemy razem. Już drugi raz to dzisiaj piszę. ;O
Ktoś zwraca na to uwagę oprócz mnie, świat jeszcze nie jest skończony!
Właśnie obraziłaś wszystkich Grammar Nazi, ze mną i Brutalką na czele. Wstydź się!
Uzurpatory się znalazły Dawno, dawno temu, gdy nie było Was na forum, a może nawet i na świecie, to była moja działka. To ja walczyłem z Kamilem z Jasła, no i w ogóle. Chociaż wiem, że po dzisiejszej wpadce w SB nie powinienem się tu teraz odzywać. Sam nie wiem, dlaczego stało się to, co się stało
Podobno mnie traktuje inaczej i mnie "lubi" bo jestem bardzo podobna do siostry i nie atakowała mnie od razu. Teraz jak jestem u siostry to kot mnie i ją atakuje mimo, że jak mnie nie ma to podobno jest grzeczny
[ Dodano: 2014-09-23, 20:14 ]
Jeszcze raz przywitam się z Decptem!
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
"Nie" z przymiotnikami piszemy razem. Już drugi raz to dzisiaj piszę. ;O
Ktoś zwraca na to uwagę oprócz mnie, świat jeszcze nie jest skończony!
Właśnie obraziłaś wszystkich Grammar Nazi, ze mną i Brutalką na czele. Wstydź się!
Uzurpatory się znalazły Dawno, dawno temu, gdy nie było Was na forum, a może nawet i na świecie, to była moja działka. To ja walczyłem z Kamilem z Jasła, no i w ogóle. Chociaż wiem, że po dzisiejszej wpadce w SB nie powinienem się tu teraz odzywać. Sam nie wiem, dlaczego stało się to, co się stało
A to nie Ty przypadkiem zdemaskowałeś pewnego osobnika na forum po interpunkcji?
[ Dodano: 2014-09-23, 20:55 ]
W ogóle to fakt, powitalnia nie potrafi obyć się bez offtopów. Straszna masakra. I to wszyscy, bez wyjątku offtopują
Dlatego zapraszam na dyskusję o psach i kotach do tematu o zwierzętach, o domach publicznych do domu Zaka, itd, itp... Przynajmniej dyskusja będzie mogła się rozwijać
"Nie" z przymiotnikami piszemy razem. Już drugi raz to dzisiaj piszę. ;O
Ktoś zwraca na to uwagę oprócz mnie, świat jeszcze nie jest skończony!
Właśnie obraziłaś wszystkich Grammar Nazi, ze mną i Brutalką na czele. Wstydź się!
Uzurpatory się znalazły Dawno, dawno temu, gdy nie było Was na forum, a może nawet i na świecie, to była moja działka. To ja walczyłem z Kamilem z Jasła, no i w ogóle. Chociaż wiem, że po dzisiejszej wpadce w SB nie powinienem się tu teraz odzywać. Sam nie wiem, dlaczego stało się to, co się stało
A to nie Ty przypadkiem zdemaskowałeś pewnego osobnika na forum po interpunkcji?
Tego, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać, Bo Cenzura, I Który Nie Istnieje? Już nawet o tym zapomniałem!
Masz rację. Koniec offtopu, bo polecą warny! Ten, kto zacznie offtop pod tym postem, jest siusiakiem - Q
Widzę Antlion że w avku masz kogoś z Chaosu z WH40K. Też jestem tego fanem. Mam znajomego fanatyka. Przeczytał i czyta od cholery książek z tego uniwersum i prawi nam kazania :v
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
) to pomyślałam sobie "czyżby naprawdę istniało coś takiego jak wredny kot?" :o). Po jakimś czasie okazało się, że kot miał bardzo mocną wewnętrzną potrzebę przebywania w towarzystwie i ta izolacja całkowicie mu pomieszała osobowość, wyniku czego stał się bezpodstawnie agresywny. Po paru dniach każdego ranka podbiegał do okna i budził mnie miauczeniem, a ja musiałam wychodzić na piżamie, żeby mu przysuwać do siatki tę samą rękę, którą na początku chciał gryźć, żeby mógł się uspokoić, bo ciocia wychodziła z domu do pracy i czuł się samotnie 
Ale nie wejdę do domu, kiedy on jest, wiem, że jak zrobię jeden fałszywy ruch, to go zmieszam i mnie zaatakuje 
Już nawet o tym zapomniałem! 
