Noo u mnie też blisko 40% to dziewczyny. Ale o tym, ile jest dziewczyn na moim wydziale dowiedziałem się dopiero jak przyszedłem na inaugurację. Bo kierowałem się zupełnie innymi, dziwnymi kryteriami.
Po za tym... w porównaniu chociażby z ekonomią czy zarządzaniem to na budo i tak jest mało dziewczyn. Choć teraz to i tak bez znaczenia.
Ja lubię jak jest mało dziewczyn, bo się wtedy tak nie kłócą. Na matematyce, moim drugim kierunku, mam prawie same baby i tylko 3 chłopaków. Powiem Ci, nie polecam. Jeśli można spytać, to dlaczego już bez znaczenia?
Ja lubię jak jest mało dziewczyn, bo się wtedy tak nie kłócą. Na matematyce, moim drugim kierunku, mam prawie same baby i tylko 3 chłopaków. Powiem Ci, nie polecam. Jeśli można spytać, to dlaczego już bez znaczenia?
potwierdzam, można się pozabijać
Krokorok, ja jeszcze nie zajarzyłam. kiedy cię telewizja złapała?
@Krok: Tyż!
@ SaRenia: Większość, a nawet chyba wszystkie dziewczyny z mojego wydziału, które znam, zgodziłyby się z Tobą SaReniu. Gdzie dużo bab tam dużo kłótni A dziewczyny z mojego wydziału wolą męskie towarzystwo. Lub mieszane.
Bez znaczenia, bo został mi już tylko jeden semestr. A po za tym mam wyyebane, tzn. nie patrzę na dziewczyny z uczelni jak na potencjalne "życiowe partnerki"
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Telewizja czasem mnie wyłapywała na uroczystościach Religijnych,jak siedziałem na Kościele.
To musiało być ciekawe przeżycie. Dobrze, że stamtąd nie spadłeś.
Cytat:
Krokorok, ja jeszcze nie zajarzyłam. kiedy cię telewizja złapała?
No jak to kiedy? Przecież na filmiku wszystko widać. Jak płynął kajakiem.
A wg mnie najlepsze proporcje dziewczyn/chłopaków to 1/3 chłopaków, 2/3 dziewczyn. Sam tak miałem w klasie w liceum i nie mogłem narzekać No ewentualnie proporcje pół na pół też ujdą
ZSK kiedy byłeś na tych dniach otwartych to poszukam
Davos rozumiem nie chce być znaleziony to nawet się nie pytam.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Już się boję co będę miał Same nerdy i 0 dziewczyn w szkole.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum