garstki są lepsze niż duże grupy, zaufajcie mi. ja jak byłam na tym moim spotkaniu gildyjnym z ludźmi, których znałam parę lat (było nas 6 czyli prawie cała gildia ) to było okropnie i połowa milczała całe DWA DNI, potem spotykałam się tylko z dwoma z nich i o wiele lepiej, bo się otwierali szybciej.
To zależy od ludzi. Ja przez moje forum studenckie poznałem mnóstwo ludzi i na początku robiliśmy spotkania właśnie w takich dużych grupach, gdzie przychodziły osoby z kilku roczników. Z części z nich zrobiła się fajna paczka, która spotyka się praktycznie raz na tydzień. I gdyby nie tamto forum, to w życiu by nie powstała, bo w tej paczce są osoby z czterech roczników.
Ja jestem blizej Pomorza niz dalej jeszcze! I tez mam zamiar wybrac sie we wrzesniu do Poznania ale dla samego tripu jaki chcialam sobie odbyc wiec mi Poznan pasuje w gicik i tam w ogole fajnie jest
I tez sadze ze takie forumowe spotkania sa super mi nie zdarzylo sie jeszcze milczec czy przy takich rzeczach a kiedys strasznie duzo spotykalam sie tak z kolezankami internetowymi i do tej pory mamy ze soba kontakt spotkania lacza ludzi, nie badzcie tak na wszystko pesymistycznie nastwieni ludzie bo to przykre, lepiej patrzec na to z optymizmem i ze bedzie dobrze bo ja wiem ze tak bedzie!
ale ch.j z tym
na zloty sie nie będę wybierał, bo sie trafi pewnie ktoś kogo nie lubie, albo ja bede i bedzie ktos kto mnie strasznie nie lubi a ja nawet o tym nie wiem, lol
ale w polsze se ląduje 5 sierpnia w poznaniu gdzie zostaje na 1 noc, a dalej to juz sobie bede jechal gdzie mi sie bedzie chcialo, pewnie zawitam do rodzinnego elblaga
wiec jak ktos mieszka mi po drodze, chce sie spotkac czy cos to mi pisac pw'y czy na gg czy łotewer
Ja tam bym się chętnie spotkała. Zauważyłam, że dużo osób zaczyna temu robić taką otoczkę oficjalności, że powinniśmy być jacyś zorganizowani, powinna być pełna frekwencja itd- nie. Wystarczy, że się parę osób umówi w dane miejsce o danej godzinie i jak dla mnie już sprawa jest załatwiona. Byleby to było jakoś z 5 osób chociaż. Jeżeli chodzi o znajdowanie tematów rozmów- jakoś jako dziewczyna nie widzę problemu w dogadywaniu się z innymi użytkowniczkami w real life, ale zauważyłam, że chłopacy są trochę bardziej hermetyczni w swoich tematach, więc jeśli jeden się interesuje X a drugi Y, to mogą faktycznie nie mieć pomysłu na rozmowę Ale chociażby samo powstanie drobnej grupki niweluje i ten mankament, bo zawsze jedna czy dwie osoby w naturalny sposób przejmuje rolę takich "wiodących", co podtrzymują rozmowę obrębie całej grupy, jeżeli się nastawimy, że mamy być grupą, a nie np. trzema parami (ja bym nie dopuściła do takiego rozbicia)
Duże jest prawdopodobieństwo, że spotkanie nie wypali jak jest mocno forsowane, a potem nagle się odbędzie pod wpływem jakiegoś chwilowego impulsu- tak było z moim forum. Miesiące planowań i nic, potem nagle moja grupa z Pomorza postanowiła pojechać na wczasy na południe, to od razu się parę osób ze Śląska spięła, że też podjedzie i nagle parę osób z Poznania i Warszawy powiedziało "a ch. też przyjadę" i nagle się w Krakowie zebrało 15 osób. Był plan? Nie. Było fajnie? Było zarąbiście Ktoś miał blisko do Krakowa? W sumie nie. Jeżeli osoby najbardziej deklarujące chęć spotkania stawiają na Poznań, to chętnie pojadę do Poznania. Wolę żeby paru osobom odpowiadała jedna lokalizacja ażeby później jeszcze kilka się w miarę możliwości przyłączyło, a jeżeli nie, to i tak by się spotkanie odbyło tylko w trochę mniejszym gronie, niż żeby wszyscy się wybierali jak sójka za morze. W sumie tyle ode mnie, że jak chcecie się spotkać pod szyldem "mistrzowie" to fajnie i też chcę, ale nie zdziwcie się jeżeli spotkanie w przeciągu następnych 12 miesięcy się jeszcze nie odbędzie, życie
W zasadzie to za dwa lata jak zrobię prawko to mogę nawet na śląsk
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Odnośnie tego zlotu, to ja mogłabym być nawet za o ile nie musiałabym z Kielc jechać na drugi koniec Polski, ale nie wiem czy byście wytrzymali moje nieustanne gadanie! W realu jestem bardzo odważna i wygadana, czyli zupełne inaczej, niż w internecie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
) to było okropnie i połowa milczała całe DWA DNI, potem spotykałam się tylko z dwoma z nich i o wiele lepiej, bo się otwierali szybciej. 
Wystarczy, że się parę osób umówi w dane miejsce o danej godzinie i jak dla mnie już sprawa jest załatwiona. Byleby to było jakoś z 5 osób chociaż. Jeżeli chodzi o znajdowanie tematów rozmów- jakoś jako dziewczyna nie widzę problemu w dogadywaniu się z innymi użytkowniczkami w real life, ale zauważyłam, że chłopacy są trochę bardziej hermetyczni w swoich tematach, więc jeśli jeden się interesuje X a drugi Y, to mogą faktycznie nie mieć pomysłu na rozmowę 
