Siedzimy sobie kiedyś u kumpla pijemy wódeczkę i jedna koleżanka, świeżo upieczona matka opowiada coś tam o tym swoim dzieciaku i taka ucieszona i dumna była, całkiem spoko. I ja jej wtedy opowiedziałem żarcik " co wspólnego mają ze sobą szpinak i penis???? jedno i drugie dzieciom trzeba wpychać na siłę "
Siedzimy sobie kiedyś u kumpla pijemy wódeczkę i jedna koleżanka, świeżo upieczona matka opowiada coś tam o tym swoim dzieciaku i taka ucieszona i dumna była, całkiem spoko. I ja jej wtedy opowiedziałem żarcik " co wspólnego mają ze sobą szpinak i penis???? jedno i drugie dzieciom trzeba wpychać na siłę "
Powiedziała mi że jestem żałosnym chujem
Opowiedziałem ten dowcip w sobotę w gronie kilku osób, wśród których było dwóch ojców i jedna matka. Ojcowie się zaśmiali, zaś matka była skonsternowana :]
Jeden z tych ojców zrewanżował się potem takim kawałem:
"Czemu pedofile są najlepszymi kierowcami? Bo zawsze zwalniają przy szkołach"
Na komunii mojego kuzyna (miałam 14-15 lat), siedziałam głównie wśród kuzynostwa, nie było za bardzo o czym gadać, więc "rozluźniłam" atmosferę kawałem:
Pewna kobieta zawsze zabraniała swojemu mężowi i synowi na strzelanie z łuku za domem. Panowie postanowili wykorzystać okazję do postrzelania, kiedy wyszła do koleżanki na kawę. Wyjęli z garażu łuki i strzały, rozstawili na ogrodzie tarcze i sobie strzelali. Niestety, jedna ze strzał poleciała rykoszetem gdzieś do sąsiedztwa na drugą stronę ulicy. Ojciec wysłał syna po nią.
Chłopak wraca dosyć zmieszany i mówi do niego:
- Mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość.
- Zacznij od dobrej.
- Sąsiadowi strzała wleciała przez zamknięte okno i chuja przestrzeliła...
- hahahaha, o kurwa xDDDD No a ta zła?
- ... a mamie oba policzki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum