Spoko spoko. Przepraszam i zmieniłem. Może zdążyłem.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Adijos, w Twoim ostatnim komentarzu brakuje tego ,,czegoś", w sensie tego niedopowiedzenia, którym inny użytkownicy posługiwali się z w miarę odpowiednim wyczuciem do tej pory
"czy tylko ja widze podobieństwo avatara WildMonkey do Veona? Podobne postacie i okulary i z anime" Coś w tym stylu
O, to był początek.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Ostatnio zmieniony przez Adijos 2014-01-07, 20:28, w całości zmieniany 1 raz
Bo napisałem podobieństwo jakie mi przypomina avatar Veona i WildMonkeya w trzech punktach.
po co pisać coś co wszyscy wiedzą?
Mi bezpośrednio, nawet bez tego, że to Veon, te avatary były dla mnie podobne.
Za swoje haniebne zachowanie przepraszam.
Panów także, że przysłowiowo "ziebałem"
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
nie lepiej najzwyczajniej usunąć komentarz zanim robić z nim byle co? ;o wszyscy z forum niech napiszą pod każdym komentarzem welona najlepiej.
[lizus]Pani mistrzynio przywidziałem pani radę i tak też zrobiłem.[/lizus]
W zasadzie to się zamyśliłem jak mam zedytować i po prostu sam nie zrozumiałem. Chyba mój musk miał na myśli w żadnym, ale nie jestem pewien.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum