Rywalizacja kulomiotów zakończona. Zacznę od zwycięzców:
Amerykańskie show! Ale nie wygrał Joe Kovacs, choć to on był głównym faworytem. Był ktoś lepszy: Ryan Crouser. To był jego dzień, to on regularnie rzucał ponad 22 m. No i ustanowił nowy rekord olimpijski: 22,56 m, zatem gratulacje!
Do ścisłego finału awansował Tomasz Majewski, który myślę, że godnie pożegnał się z karierą. 6. miejsce to jest to, na co liczyłem. No i taka ciekawostka: Najlepszy z Europejczyków w tym konkursie Dziękuję za lata pozytywnych emocji i te wszystkie sukcesy. Miło, że taka postać ukończyła to samo liceum, co ja
Bukowiecki spalił niestety 3 próby i w finale nie został sklasyfikowany. A szkoda, bo widać było, że rzuca dość daleko i może nawet na top 5 by starczyło. No tylko że chłopak za bardzo chciał. Widać było, jak on bardzo chce osiągnąć daleki rzut. Po konkursie też był zły na siebie i ogólnie twierdził, że wyniki wśród seniorów i tak go nie zadowalają. Mimo że przecież one i tak są dobre! Z jego rocznika to ze świecą szukać kogoś o podobnej skali talentu. Z niego będą jeszcze ludzie, to jest perełka. Być może talent większy nawet od Majewskiego. Za 4 lata będzie złoto, ja wam to mówię!
Ależ była walka w oszczepie kobiet! Co prawda poziom konkursu... no nie ukrywajmy, nie był wysoki, to jednak bardzo wyrównany. Wygrana Chorwatki Kolak. Ciekawe, że walka o brązowy medal rozstrzygnęła się w 2 cm. Brąz Spotakovej przed... Marią Andrejczyk. Z jednej strony mały niedosyt, bo tak niewiele brakło, ale z drugiej strony... młodziutka dziewczyna, 20 lat. Wraca z igrzysk jako rekordzistka Polski i czwarta zawodniczka na świecie. Czy naprawdę można na nią narzekać? Dla mnie i tak zrobiła wiele, a jeszcze patrząc na jej podejście, nastawienie i postawę... to jest przyszła mistrzyni, ja już to czuję.
No i jeszcze jedna bardzo miła wiadomość: Joanna Jóźwik znakomicie pobiegła swój bieg półfinałowy, który zresztą wygrała (piękny finisz, choć miała zadanie trudne, bo tuż przed nią na tych ostatnich 200 m utworzył się murek). A to oznacza, że Polka jest w finale na 800 m! Już można jej gratulować, będzie na pewno w 8 najlepszych, a to już jest sukces
Aha, jakby ktoś chciał wiedzieć: Bolt znowu wygrał. Takie zaskoczenie.
Uff, a dzisiaj nas czekają jeszcze większe emocje: Mecz szczypiornistów, walka Nowickiego w młocie. A jutro też muszę zarwać nockę, bo w skoku wzwyż powalczy Lićwinko, a jest jeszcze ta Jóźwik.
Nawet zaczynam się cieszyć, że te igrzyska się kończą
Nie to co Swoboda i to jej: "hehe no teraz to bym sobie Mac'a zjadła"
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Brawa dla Andrejczyk za świetny wynik! Kurczę, tylko 2 cm zabrakło do medalu... ale ona i tak zrobiła więcej, niż ktokolwiek mógłby wcześniej od niej oczekiwać więc jest dobrze. Dla Majewskiego zaś wielkie podziękowania, za te emocje, które dostarczył przez poprzednie lata i przede wszystkim za 2 złota olimpijskie A wczorajsze szóste miejsce w finale, ujmy mu na pewno nie przynosi.
Bukowieckiego szkoda, ale w kolejnych latach na pewno się jeszcze rozkręci.
A ja już nie mogę się doczekać meczu szczypiornistów Oby Polacy dali z siebie tyle, ile potrafią i kto wie, może uda im się wedrzeć do finału :]
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2016-08-19, 13:07, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
9 medal dla Polski! Tym razem brąz wywalczyła Oktawia Nowacka w pięcioboju nowoczesnym! Gratulacje
Ciekawa dyscyplina swoją drogą: Najpierw szermierka, potem jeździectwo, następnie 200 m pływania, a potem bieg połączony ze strzelaniem. Szczególnie ta ostatnia część była naprawdę interesująca. Widać, że to taka dyscyplina pod przygotowanie wojskowe
Mamy kolejny medal! I to dosyć niespodziewany - w pięcioboju nowoczesnym brąz wywalczyła Oktawia Nowacka. Dyscyplina trudna i bardzo wymagająca bo składa się z pływania, szermierki, skoku na koniu przez przeszkody i wreszcie na biegu połączonym ze strzelaniem. Polka po trzech konkurencjach była nawet liderką, ale w biegu wyprzedziły ją Australijka i Francuzka, które też nieco lepiej strzelały. Ale Nowacka, chociaż już bardzo wyczerpana, zdołała się obronić przed goniącą ją Chinką i zdobyła brąz! Brawo
A tymczasem w ręcznej odbył już się pierwszy półfinał, w którym Francuzi wygrali z Niemcami. Ale co to był za mecz! Przez jakieś 50 minut Francuzi kontrolowali przebieg meczu, utrzymując 3-4 bramki przewagi. W pewnym momencie prowadzili nawet 6 bramkami. Ale w ostatnich 10 minutach Niemcy zerwali się do szaleńczej pogoni i zdołali doprowadzić do remisu na minutę przed końcem! Do tego byli na fali, a Francuzi złapali jakąś dziwną niemoc i wydawało się, że to jednak Niemcy awansują. Ale Francuzi wykazali się rozwagą, przetrzymali piłkę, a dosłownie w ostatnich sekundach udało im się strzelić bramkę na wagę zwycięstwa i to oni zameldują się w finale!
Francja może podziekować Thierremu Omeyerowi, który bronił dziś naprawdę w niesamowitych sytuacjach i popisywał sie genialnymi paradami. Ten facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy
[ Dodano: 2016-08-19, 23:47 ]
O, Szyszek już mnie uprzedził
[ Dodano: 2016-08-19, 23:48 ]
Szyszek napisał/a:
Najpierw szermierka, potem jeździectwo, następnie 200 m pływania
Mi się wydawało, że właśnie od szermierki zaczęli, bo tam Polka na początku spisała się znakomicie i potem utrzymywała przewagę. Ale szczerze mówiąc sam nie wiem, czy mi się ta kolejność troszkę nie pomyliła
Ja włączyłem transmisję, gdy kończyła się szermierka i tam komentator mówił, że Polka wprawdzie była 16 w pływaniu, ale spisała się najlepiej na szermierce i dzięki temu zdobyła prowadzenie. Ale masz rację, kit z tym, najważniejsze, że jest medal
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2016-08-19, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
Pierwsza połowa meczu już za nami. Uff, co za nerwy Póki co gra Polaków jest mocno nierówna, raz Duńczycy odskakują nam na kilka bramek, za chwilę doprowadzamy do remisu, po czym Duńczycy znów odskakują, a potem nasi gonią Ale póki co przegrywamy jedna bramką więc przed II połową wszystko jest otwarte.
Landin w meczu ze Słowenią nie zaliczył ani jednej udanej interwencji (!) i dużo mówiło się, że jest w słabej formie, ale ja obawiałem się, że w tym meczu on może się przebudzić i faktycznie tak się stało - póki co broni świetnie i często zatrzymuje Polaków. Na szczęście bardzo dobre interwencje zalicza też Piotr Wyszomirski i miejmy nadzieję, że Piotrek taką skuteczność w obronie utrzyma do końca My zaś w ataku musimy poprawić skuteczność - jeśli to się uda, to może być dobrze. Chociaż spodziewam się prawdziwego horroru, zwłaszcza w samej końcówce meczu
[ Dodano: 2016-08-20, 03:06 ]
DOGRYWKAAA!!! Daszek zdobył gola na wagę dogrywki na 2 sekundy przed końcem meczu!
Ja pierdzielę, co tu się odwala Ostatnie sekundy meczu spędziłem na kolanach Walczymy dalej!
A Wyszomirski co w tym meczu gra to jest normalnie kosmos!!! Broni jak zaczarowany
[ Dodano: 2016-08-20, 03:28 ]
Ech, no i dupa A tak było blisko Ale pierwszą połowę dogrywki zagraliśmy bardzo źle, pozwoliliśmy Duńczykom bardzo łatwo wypracować przewagę 3 goli i potem już nie potrafiliśmy tego nadrobić. Emocje były do samego końca, ale zabrakło czasu na doprowadzenie do remisu... Szkoda, bo zaprzepaściliśmy historyczną szansę. W każdym razie brawa dla Wyszomirskiego, bo on dzisiaj rozegrał chyba mecz życia!
A naszym pozostaje teraz walka o brąz. Ale naprawdę ciężko będzie wyrwać ten medal Niemcom...
Zacznę od szczypiornistów:
No szkoda strasznie, bo dzisiaj była realna szansa wygrać z Duńczykami. Pojawiło się niestety za dużo błędów, gra była zbyt nierówna. Szczególnie ta pierwsza połowa dogrywki zaważyła o wszystkim. Co prawda szansa na medal nie wygasła, bo jest jeszcze mecz o trzecie miejsce, ale... z Niemcami może być kłopot.
Ale dla Wyszomirskiego to szacunek, dzisiaj naprawdę dzielnie walczył i podtrzymywał nadzieję Polaków.
Ale mimo wszystko jestem radosny i pójdę spać w bardziej pozytywnym nastroju niż negatywnym, bo w innej dyscyplinie, jakże bliskiej memu sercu, jest sukces! Co prawda finał młota bez Fajdka, jak dobrze wiemy (co widać było po poziomie konkursu, który był... no, dość niski, na rzuty ponad 80 m nie było co liczyć), ale mamy tutaj swoją radość: Wojciech Nowicki z brązowym medalem! Brawo! To jest jednak kolekcjoner brązowych medali i uzbierał już pewien komplet: Rok temu w Pekinie podczas mistrzostw świata zdobył swój pierwszy tak ważny medal, brązowy. W tym roku podczas mistrzostw Europy w Amsterdamie również zakończył rywalizację na trzecim miejscu. Śmiałem się przed finałem, że i tym razem zdobędzie brąz i sprawdziło się
Ale to był dla niego trudny konkurs, miał dzisiaj wyraźne problemy z utrzymaniem się w kole. Pierwsza próba spalona, a była naprawdę dobra. Druga próba taka raczej asekuracyjna, ale i tutaj było spalone... przynajmniej tak się wydawało, bo po ponownej weryfikacji sędziowie uznali, że Polak nie dotknął obręczy, więc zaliczyli mu rzut. A jak się udało dostać do ścisłego finału, to znowu dwie próby spalone, co zaczynało już irytować. Dlatego jak już była szósta próba, ta decydująca, to już nie patrzyłem na to, jak wyleci młot. Patrzyłem tylko i wyłącznie na nogi, czy aby nie wyszły I nie wyszły tym razem, a na dodatek ten rzut okazał się na medal! 77,73 m. A pomyśleć, że do srebra zabrakło tak niewiele. Jednak Iwan Tichan z Białorusi (znany również jako hardkorowy koksu) miał wynik lepszy od Polaka zaledwie o 6 cm... Ale najważniejsze, że Polak wywalczyl medal, a Tichan nie ma złotego medalu Mistrzem olimpijskim został Tadżyk Dilszod Nazarow, który rok temu był wicemistrzem świata, przegrał z Fajdkiem. A skoro Fajdka w finale nie było, to Dilszod wykorzystał swoją okazję
No i jednak wpadło te 10 medali dla Polski, a już zaczynałem w to poważnie wątpić. Ciekawe, czy licznik na tym już się zatrzyma, czy może jeszcze jakiś krążek zostanie doliczony do polskiego konta?
Ostatnio zmieniony przez Szyszek 2016-08-20, 11:18, w całości zmieniany 1 raz
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Brawo Maja! No nie udało się zdobyć złota, bo w pewnym momencie idealnie zaatakowała Jenny Rissveds ze Szwecji, atak wzorcowy, a więc i skuteczny. Ale Majka miała pewną przewagę nad Kanadyjką Pendrel.
No i co? W końcu w tym XXI w. doczekaliśmy się Igrzysk Olimpijskich, na których Polska złamała tę magiczną barierę 10 medali! Kto by się spodziewał, że przy takim gównie i niepowodzeniach uda się tyle ugrać?
No i co? W końcu w tym XXI w. doczekaliśmy się Igrzysk Olimpijskich, na których Polska złamała tę magiczną barierę 10 medali! Kto by się spodziewał, że przy takim gównie i niepowodzeniach uda się tyle ugrać?
To tak jakby pójść na modną imprezę będąc opryszczonym ryjem 3/10 ze zdolnościami na polu relacji międzyludzkich na poziomie przeciętnego forumowicza (no co? Sami non stop na siebie napierdalacie, to macie!) w ciuchach modnych w pierwszej połowie lat 90-tych, z dwoma dychami w kieszeni, być tam milczącym a jak się już odezwało niemiłym, chamskim, gburowatym, sprowokować bez sensu bójkę, przegrać ją na oczach wszystkich, po czym schlać się, wyjść na kebsa z ostrym sosem, wrócić z ryjem i ciuchami całymi ujebanymi sosiwem, znów na oczach wszystkich wyrzygać tego kebsa na siebie i parkiet na samym środku lokalu po czym się odblokować i bekając kiełbasą i pierdząc papryką ruszyć nagle na bajerkę... I MIMO TEGO WSZYSTKIEGO ZARUCHAĆ PANNĘ 8/10!!!!
W skrócie: niepojęte.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Ostatnio zmieniony przez JankielKindybalista85 2016-08-20, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dziękuję za lata pozytywnych emocji i te wszystkie sukcesy. Miło, że taka postać ukończyła to samo liceum, co ja 
A wczorajsze szóste miejsce w finale, ujmy mu na pewno nie przynosi.
A tak było blisko 
Ale pierwszą połowę dogrywki zagraliśmy bardzo źle, pozwoliliśmy Duńczykom bardzo łatwo wypracować przewagę 3 goli i potem już nie potrafiliśmy tego nadrobić. Emocje były do samego końca, ale zabrakło czasu na doprowadzenie do remisu... Szkoda, bo zaprzepaściliśmy historyczną szansę. W każdym razie brawa dla Wyszomirskiego, bo on dzisiaj rozegrał chyba mecz życia!
