można też znaleźć inne wariacje (jak krewetki), ale na kurczaka Japończycy by wpadli w jednej z ostatnich kolejności. A na kaczkę już w ogóle Chodziliśmy co roku ze Staszkiem na Festiwal Kuchni Azjatyckiej w Gdańsku i śmialiśmy się tam zawsze ze stoiska, które oferowało "trdycyjne japońskie pierożki gyoza z kaczką" xD
W nieistniejącej już Starej Hucie (taka restauracja, w której mój brat miał przyjęcie komunijne) w Krośnie w menu był taki specjał w menu nazwany "Flaki wujka Danka". Za każdym razem, jak widziałam ten napis w karcie, ryczałam ze śmiechu, więc jestem w stanie sobie wyobrazić, jak bardzo ta kaczka była dla Was zabawna
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie kojarzę żeby którekolwiek z mięs było. Może mówisz o stanie sprzed jakichś 150 lat, bo obecnie są to dwa najpopularniejsze rodzaje mięs i generalnie konsumpcja mięsa wzrasta
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Zasadniczo to ciężko to sprecyzować, ale ten zapach przypomina mi najlepszy okres w życiu, kiedy byłem mega ambitny i zdyscyplinowany - wtedy go kupiłem i chyba dlatego mi się kojarzy, idk - po użyciu automatycznie mi się przypomina ten fajny stan i wchodzę na emocje "chcenia" i ogólnie pozytywnie jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum