A ja bym widział ulice "Armii Ludowej" zmienione na "Żołnierzy Armii Ludowej". Czemu nie mielibyśmy uczcić ludzi, których jedyną winą było to, że nie mogli zdążyć do Andersa?
[ Dodano: 2018-12-14, 21:16 ]
tak btw tam w warszawie to aleja, jebitna taka i od jakiegoś czasu jest już z powrotem AL
Mormegil, dyskusyjna sprawa. Ale poza Al. Armii Ludowej, są tam jeszcze ulice wielu komunistycznych działaczy i to też by się przydało zmienić.
widzu napisał/a:
Davos, może i była propaganda, ale mimo wszystko pokazywali:
a) świeże wiadomości
b) swoje własne wpadki, może i lekko wybielone, ale pokazywali, nawet słynne ośmiorniczki się pojawiły
A oglądając Wiadomości dzisiaj:
a) w jednym wydaniu potrafi być więcej narracji i nawiązań "bo za peło wcześniej" niż aktualnych wiadomości (żeby nie być gołosłownym, w jednym z wydań co oglądałem stare przemówienia Tuska gdy był premierem miały więcej czasu antenowego niż informacje z dzisiejszego dnia
b) często pomijane są rzeczy, które na innych kanałach są główną informacją dnia dzisiejszego, bo nie pasuje to wiadomo komu
Poważnie, czasem ma się wrażenie, że dzisiejsze Wiadomości zawsze zaczynają się potwierdzeniem wczorajszych i pokazywaniu że wszystko jest bardzo dobrze.
Propagandę trzeba umieć pisać, wcześniej była prawie niewidoczna, a teraz ma subtelność młota i kowadła.
Wodzu, ja śledzę Wiadomości już naprawdę długo, a tak regularnie to od czasów prezesury Kwiatkowskiego i tutaj naprawdę natężenie propagandy jest takie samo, zmienia się tylko wektor, w zależności od tego, która partia jest akurat przy korycie Zawsze Wiadomości pompowały do oporu rząd, a dowalały opozycji. A jeśli pojawiało się coś krytycznego o swoich, to tylko wtedy, kiedy już wszystkie media grzały temat i nie dało się tego ukryć (to samo zresztą dotyczy Faktów). Mówisz, że Wiadomości informowały o ośmiorniczkach? Owszem, robiły to, gdy afera taśmowa stała się już na tyle głośna, że nie dało się o tym nie mówić. I dokładnie to samo robią zawsze Fakty - jeśli coś jest niewygodnego dla PO, ale jednocześnie da się to przemilczeć, to tak się robi. Dopiero, gdy inba jest zbyt gruba, puszcza się to na wizję, ale jednocześnie z odpowiednio "nakierowanym" komentarzem.
Pomijanie niektórych tematów to norma w każdym serwisie, jak sobie obejrzysz jednego dnia Wiadomości i Fakty to zobaczysz, że 80% niusów się w ogóle ze sobą nie pokrywa. A to, co się pokrywa (czyli na ogół niusy o tym, co się działo danego dnia w sejmie), przedstawiane są z dwóch skrajnie różnych perspektyw. Można dostać schizofrenii
Świeże wiadomości? Hm… Dla mnie pod tym względem kuleją wszystkie polskie serwisy informacyjne w tv, bo czy włączysz sobie Wiadomości, Fakty czy Wydarzenia to mówi się niemal wyłącznie o polskim rządzie (w dobrym lub złym świetle - w zależności od oglądanej stacji), o opozycji + trochę o sporcie, jakichś lokalnych wydarzeniach, klęskach żywiołowych itp. Generalnie wszystko koncentruje się na naszym polskim kurwidołku i partyjnym sporze. Polityki zagranicznej jest mało, a jeśli coś się pojawia, to albo są to spotkania naszych polityków z zagranicznymi politykami, albo jakiś szczyt, albo coś tam z Parlamentu Europejskiego, albo zamach terrorystyczny, jak już gdzieś się wydarzy. Czyli głównie Europa + z rzadka USA i Rosja. O tym, co w tej chwili dzieje się np. w Afryce Północnej, cicho (a dzieje się sporo, choćby w takiej Libii, gdzie ruscy właśnie rozmieszczają swoich żołnierzy i rakiety). Czasem coś tam się przewinie z Bliskiego Wschodu (aczkolwiek ostatnio też bardzo rzadko), ale już reszta Azji, Afryka, czy Ameryka Płd są w naszych telewizyjnych serwisach informacyjnych nieobecne. O inbie w Wenezueli cisza, o nowym prezydencie Brazylii też, o szwadronach śmierci Duterte na Filipinach to samo. Ani słowa o wyścigu o Arktykę, a tam też się dzieje, bo Rosja bardzo aktywnie działa w tym rejonie, zakłada nowe bazy i przerzuca tam sporo wojska. I tak można wymieniać w nieskończoność. No, ale chuj kurwa, pokażemy w Wiadomościach/Faktach przez 15 minut, co odwalił PIS i jak na to zareagowało PO (albo odwrotnie). A pozostałe 5 minut poświęcimy na jakieś gównoinformacje o tym, że w Polsce C mały Brajan wyleciał przez okno z 3 piętra, bo jego matka razem ze swoim konkubentem (koniecznie musi to być konkubent, nie żaden mąż!) łoili w tym czasie do oporu wódę i gówniaka nikt nie pilnował. No super informacje kurwo, na pewno warte tego, by zrezygnować dla nich z ciekawszych wiadomości ze świata
I tak się to kręci od lat.
Aczkolwiek trzeba jeszcze wspomnieć, że polityka w TVP to nie tylko Wiadomości. Są jeszcze różne programy publicystyczne i tu żeby było zabawnie, jeśli kiedykolwiek TVP próbowała być obiektywna, to za czasów... Pisu Konkretnie w 2005, jak przejęli władzę i prezesem TVP został Andrzej Urbański. Wymyślił on sobie, że wpuści na antenę Tomasza Lisa, który jak wiadomo, przychylny Pisowi nigdy nie był. Lis bardzo chętnie się zgodził i przez następne lata brał kasę od TVP, waląc jednocześnie w rząd jak w bęben, za co zresztą Urbańskiemu się mocno oberwało od własnego obozu politycznego. Ale Lisa nikt nie zdjął z anteny i tak dotrwał on sobie spokojnie do 2007, kiedy do władzy doszła PO. Oczywiście Lisa nie zdjęli, za to wszystkich prawicowych dziennikarzy z miejsca wywalili. Ba, nie tylko prawicowych, ale jakichkolwiek nawet lekko krytycznych, którzy ośmielali się zadawać rządzącym trudniejsze pytania. PO zrobiło wtedy taką czystkę w TVP, że zdjęło nawet szopkę noworoczną (która ukazywała się nawet w PRL) i kabaret Roberta Górskiego, bo pojawiały się tam czasem podśmiechujki z rządu (swoją drogą jakoś w tym czasie TVN zdjęło program Szymona Majewskiego, który żartował głównie z Pisu, no ale od czasu do czasu też i z PO, a to już było za wiele dla Waltera ). W 2015 do władzy znów doszli pisowcy i tym razem nie bawili się już w podobne eksperymenty jak z Urbańskim, tylko dali do TVP partyjnego bulteriera, czyli Kurskiego, który zrobił w publicznej dokładnie taką samą czystkę jak 8 lat wcześniej PO. Ot i cała historia.
I jakkolwiek patologiczna sytuacja by to nie była, to mimo wszystko obecnie w dwóch głównych serwisach informacyjnych mamy dwie kompletnie różne narracje opowiadające o naszej polityce. Fakt, że obydwie do bólu jednostronne i nachalne... ale mimo wszystko różne. Widz może sobie wybrać, którą z nich chce oglądać. O ile chce. Ale wybór ma. A za rządów PO, kiedy Wiadomości i Fakty prowadziły propagandę na rzecz tej samej opcji politycznej, wyboru nie było żadnego. No może taki, że można było oglądać, albo nie oglądać tv
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2018-12-15, 02:16, w całości zmieniany 2 razy
Podbijam się do Davosa. Szczególnie zwracam uwagę na jego opowieść o dziejach Tomasza Lisa. Bo tak właśnie było, też pamiętam. A poza tym
widzu napisał/a:
Propagandę trzeba umieć pisać, wcześniej była prawie niewidoczna, a teraz ma subtelność młota i kowadła.
Kwestia doświadczenia i wieku twórców propagandy. Z pewnością pisowska propaganda jest mniej biegła od peowskiej. Ale nieudolność pisowców nie czyni peowskich mediów bardziej obiektywnymi.
Poza tym na ostrość i toporność ma też wpływ, hmm, nazwijmy to sytuacja strategiczna. Kiedy TVP wspierało PO i jebało PiS to nie robiło tego przeciw jakiemukolwiek wielkiemu graczowi. Przeciwnie, miało samych sojuszników. TVN i Polsat (zawsze mniej niż TVN, co im trzeba zaznaczyć) w jebaniu PiSu pomagał. Nie musisz być maksymalnie radykalny kiedy wszyscy duzi są w twojej paczce więc nie masz wroga o podobnej sile. Po zmianie rządu mamy inną sytuację. Mamy antagonizm, a nie zgodność, między TVP i TVN, wspierane przez inne podmioty. Przekaz pisowski wciąż jest w mniejszości ale ma już swoje spore terytorium. Więc to co pokazuje TVP musi być ostrzejsze i bardziej jednoznaczne niż było w czasach złotej kooperacji za rządów słusznie minionych.
Wniosek jest jeden: teraz jest lepiej. Dawniej wszystkie duże media mówiły to samo. Teraz mamy przynajmniej głos obu stron. Nieważne jak stronniczy i nieudolny, ale obu. Jeśli naprawdę to jest jedyny pluralizm mediów jaki Polska jest sobie w stanie wypracować, to niech tak będzie. Niech będzie brzydki, toporny, obmierzły i odstręczający, ale jednak pluralizm. Zawsze to lepiej móc usłyszeć dwie wersje zdarzeń, dwa poglądy, nieważne jak bardzo by były spierdolone i jak bardzo spierdolonym językiem i przez jak bardzo spierdolonych ludzi wygłaszane. Dwie, mające w miarę równe szanse wersje, są zawsze lepsze niż monopol jednej.
No chyba, że ktoś uważa, ze są poglądy, które powinny być na zawsze wykluczone i zakazane w debacie publicznej. To wtedy oczywiście, mój symetrystyczny chuj takim zamordystom w dupy i ryje. Pozdrawiam cieplutko.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Ostatnio zmieniony przez JankielKindybalista85 2018-12-15, 03:11, w całości zmieniany 8 razy
Tak coś czułem że z tym Lisem to przesadzacie. W 2007 Lis był jeszcze w Polsacie. I jakoś w okolicach wyborów(które wygrało PO) stamtąd wyleciał. W tvp dostał program w 2008. Podobno Urbański miał nadzieje, że Platforma go nie wywali... Ale i tak wywaliła
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Ogólnie oglądałam raz Wiadomości, które zaczęły (!) się od informacji, że w Kościele obchodzimy dziś święto takiego i takiego (chyba to był Szczepan męczennik) i pokazywano Msze itp. O ile jestem katoliczką, dość zagorzałą (przecież wiecie), o tyle było dla mnie dziwne, że to jest najistotniejsze wydarzenie głównego wydania Wiadomości...
Co do dekomunizacji, w Pile ludzie są źli, bo ulicę Matwiejewa (https://pl.wikipedia.org/wiki/Oleg_Matwiejew) zmieniono na Medyczną. Niby spoko, bo są tam jakieś szpitale, przychodnie itp. Tylko że Matwiejew zginął w walce o Piłę w trakcie IIWŚ. Cholera, był w wojsku radzieckim, no bywa, ale jednak był kimś, kto przysłużył się miastu. Pilanie uważają, że to bardzo nie fair, że tę ulicę stracił.
IPN miał też zastrzeżenia do ulicy 14 Lutego. Data ta upamiętnia powrót Piły do Macierzy. Miasto zostało jednak wyzwolone przez Armię Czerwoną. Po zmianach ulica ta nadal będzie nazywała się 14 Lutego, ale nowym patronem będzie Święty Walenty.
Serio... To zakończenia wojny też nie obchodzimy, bo m.in. dzięki Rosji wygraliśmy?
Ostatnio zmieniony przez Ascara 2019-02-04, 15:49, w całości zmieniany 1 raz
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Serio... To zakończenia wojny też nie obchodzimy, bo m.in. dzięki Rosji wygraliśmy?
Ale co, jakiej wojny?
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie przyszło im do głowy, że mógł polecieć do jakiegoś buszu albo na bezludną wyspe, gdzie nie ma telefonów czy innego neta? Co za ludzie są fanami tego Cejrowskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Zawsze Wiadomości pompowały do oporu rząd, a dowalały opozycji. A jeśli pojawiało się coś krytycznego o swoich, to tylko wtedy, kiedy już wszystkie media grzały temat i nie dało się tego ukryć (to samo zresztą dotyczy Faktów). Mówisz, że Wiadomości informowały o ośmiorniczkach? Owszem, robiły to, gdy afera taśmowa stała się już na tyle głośna, że nie dało się o tym nie mówić. I dokładnie to samo robią zawsze Fakty - jeśli coś jest niewygodnego dla PO, ale jednocześnie da się to przemilczeć, to tak się robi. Dopiero, gdy inba jest zbyt gruba, puszcza się to na wizję, ale jednocześnie z odpowiednio "nakierowanym" komentarzem.
