Byłem na "Klerze" przereklamowany. Trochę jak botoks, jak się spodziewałem pokazuje kler w złym świetle tylko nie jest aż tak absurdalny jak np botoks chociaż skupia się na mniejszości księży. Sceny z hajsem przerysowane raczej wątpliwe żeby to aż tak źle wyglądało nawet jeśli hajsem w kościele operuje się na lewo. Scena z zwiastuna gdzie dziewuszka pyta księdza czy ten jest pedofilem tam jest wycięta z kontekstu, teraz dostrzegam geniusz tego zwiastuna, wzbudził na pewno u niejednego ból dupy i prawdopodobnie tak miało być a żeby zrozumieć o co chodzi to trzeba oglądać i śledzić fabułę, która była całkiem przyzwoita. Nie wiem o co ktokolwiek miałby mieć ból dupy jeśli chodzi o film no ale pewnie niejeden ma. W każdym razie jeżeli jesteś katolikiem to może ten film wzbudzić u ciebie ból dupy a jak jesteś antyklerykałem to może bardzo ci się spodoba a jak jesteś mną no to tak średnio. Ja bym powiedział że film jest maksymalnie OK ale po tym jak został zareklamowany spodziewałem się że mi dupę rozjebie z wrażenia
po tym jak został zareklamowany spodziewałem się że mi dupę rozjebie z wrażenia
Jego tak naprawdę za bardzo nie reklamowali. Po prostu zadziałam efekt Streissand - katole i kler się oburzył, zrobili szum, że nie dopuszczą do emisji filmu, a wiadomo, zakazany owoc ponoć lepiej smakuje.
Co do filmu się nie wypowiem, dopiero w środę pójdę na to do kina, o ile miejsce będzie.
Nie wiem, czy ktoś oglądał reportaż Trzynastka.
Profesor puścił nam to w liceum na zajęciach z podstaw przedsiębiorczości, żeby nam pokazać przykład biednej rodziny.
Akcja reportażu dzieje się na granicy mojego 30 km zone, żyła sobie babeczka z 13 dzieci. Odniosłam wrażenie, że to nie była rodzina tylko jakaś jebana hodowla gówniąt (jeszcze jak matka tej hałastry mówiła, że jakby jej mąż żył, to pewnie tych dzieci miałaby jeszcze więcej...) i nawet jak na lata 90. trudno mi było uwierzyć w taką patusiarnię. Wszystko pokazane tak surowo i naturalistycznie (przy scenie z królikiem prawie był śniadaniowy refluks), scena z dręczeniem kotów mnie mocno wkurwiła, jprdl Odniosłam wrażenie, że to "dzieło" nie miało pokazać biedy, tylko po vegowemu miało zaszokować.
Jakbym to ja sobie na kompie tak o puściła, to bym szybko wyłączyła, a tak to byłam zmuszona to oglądać. Tak mi to łeb zryło, że czułam się, jakby mi cała życiowa mądrość uszami i nosem wychodziła.
A mówili, jaki to dobry reportaż, jakom prawdem pokazuje. Tymczasem na Filmwebie jednak mieszają to gówno z błotem.
jeżeli masz 30 złotych i nie masz absolutnie żadnego pomysłu co z tymi pieniędzmi zrobić no to możesz je wydać na bilet na "Miszmasz czyli kogel mogel 3". Albo możesz te pieniądze wydać na cokolwiek innego na przykład dać menelom na wódkę albo się nimi podetrzeć. Nikt Cię źle nie oceni gdy się dowie że wolałeś się pieniędzmi podetrzeć zamiast iść na kogel mogel 3
A mi ten film nawet podszedł. W porównaniu do poprzednich części to kupa, ale jako oddzielny byt to nie jest tak tragicznie znowu. Z tym ze jestem chyba jedna z niewielu osób która smieszylo to ze pies lizal dildo na wizji
Byłem wczoraj na nowym filmie Vegi. Nie oceniajcie mnie, byli znajomi i alkohol to poszedłem z nimi. To był zły film, tragedia, nędza, rozpacz, żenada i tak dalej nawet alkohol nie pomagał, pomóc mógł jedynie zgon ale go nie zaliczyłem. Nawet jeśli ktoś tak jak ja czerpie przyjemność z oglądania chujowych filmów typu Atak morderczych kondomów czy innych donatów albo pomidorów to i tak na "Kobietach Mafii 2" nie będzie się dobrze bawił. Piłem i czekałem aż to się skończy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum