To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Gry - Heroes of Might and Magic III (i ewentualnie inne części)

Dead_Laugh - 2015-05-26, 17:23

JankielKindybalista85, no i widzisz a ja np. nie trawię Cytadeli. Nie wiem dlaczego po prostu jej nie lubię.
KicerK - 2015-05-26, 17:32

V - r napisał/a:
To ja w takim razie idę do Biedronki podpierdolić coś do picia, nic nie stracą na tych dwóch złotych.


Ale zniknie im butelka z napojem :dont:
Porównujesz coś co można powielać w nieskończoność(gra z torrentów) do czegoś co sklep ma w ograniczonej ilości.

JankielKindybalista85 - 2015-05-26, 17:32

dead laugh: Waszka zapewnia praktycznie pierwszy ruch, blokuje strzelców. wiwerna lata póki może (bo słaba jest cipa i szybko zdycha) i blokuje kogo się da, pobłogosławieni reptilloni szyja strzałami do najszybszych jednostek przeciwnika a tymczasem powoli bo powoli człapią w drugiej linii bazyliszki i hydry, które sa wolne jak nie wiem ale jak doczłapią zwartym frontem do przeciwnika to jest pozamiatane. A miedzy nimi gorgony prościutko na jednostkę 7go poziomu i zabijamy spojrzeniem. I dziękuję, dobranoc, nie ma co zbierać. Uwielbiam Cytadelę. Również dlatego że we wszelkich grach (czy to strategie czy rpg) bardzo źle czaruję i unikam tego więc gildia magów do max 3 poziomu mi nie przeszkadza. Hell Yeah! Loch tez jest zajebisty. Ogólnie lubię grac tymi wszystkimi paskudami.
V - r - 2015-05-26, 19:03

KicerK napisał/a:

Porównujesz coś co można powielać w nieskończoność(gra z torrentów) do czegoś co sklep ma w ograniczonej ilości.


"Argument" warty mniej niż brud spod paznokcia. Mógłbym po raz setny wyłożyć jak to działa, ale do was i tak nie dociera i nie chcecie słuchać. Tfu.

Dead_Laugh - 2015-05-26, 19:29

V - r napisał/a:
"Argument" warty mniej niż brud spod paznokcia. Mógłbym po raz setny wyłożyć jak to działa, ale do was i tak nie dociera i nie chcecie słuchać. Tfu.


Nie popieram piractwa ale są momenty w których piractwo jest uzasadnione. Np. w momencie kiedy chcemy zagrać w grę ale jesteśmy biedni. Drugą taką sytuacją jest kiedy gra nie jest dostępna już na rynku.

Mam większość gier oryginalnych, przyznaję się, że niektóre mam spiracone ale najczęściej potem kupuję tą grę. A tak bez kupowania to tylko filmy i seriale pirace :troll:

V - r - 2015-05-26, 19:33

Dead_Laugh napisał/a:
Np. w momencie kiedy chcemy zagrać w grę ale jesteśmy biedni.


To nie jest uzasadnienie. Nie stać Cię = nie kupujesz i nie grasz. Jeśli nie stać mnie na coś, to tego nie ukradnę. Ja sam nie mam w ogóle pieniędzy na gry, w wiele gier chciałbym zagrać, ale nie mam dziesięciu lat i potrafię bez nich wytrzymać. Brud spod paznokcia, a nie argument, as I said.

Dead_Laugh napisał/a:
Drugą taką sytuacją jest kiedy gra nie jest dostępna już na rynku.


Jeśli gra uzyskała status abandonware, to owszem, można pobrać.

Mackers - 2015-05-26, 19:43

V - r napisał/a:
Jeśli gra uzyskała status abandonware, to owszem, można pobrać.

Ale wiesz, że pobieranie abandoware to nadal piractwo? Są legalne źródła starych gier, nie znaczy to jednak, że wszystkie są legalne.

V - r - 2015-05-26, 19:45

Owszem, to nadal piractwo, ale jest to bardziej usprawiedliwione niż "nie stać mnie, ale muszę zagrać teraz, więc ściągnę nielegalnie zamiast pooszczędzać i poczekać, bo mam mentalność dziesięcioletniej rozkapryszonej księżniczki". Tfu.

[ Dodano: 2015-05-26, 19:46 ]
Ja w każdym razie abandonware'ów też nie pobierałem.

icywind - 2015-05-26, 20:19

V - r, zgadzam się z tobą tylko nie obrażaj księżniczek
widzu - 2015-05-26, 20:48

gog.com
KicerK - 2015-05-26, 21:06

V - r napisał/a:
KicerK napisał/a:

Porównujesz coś co można powielać w nieskończoność(gra z torrentów) do czegoś co sklep ma w ograniczonej ilości.


"Argument" warty mniej niż brud spod paznokcia. Mógłbym po raz setny wyłożyć jak to działa, ale do was i tak nie dociera i nie chcecie słuchać. Tfu.


A może jednak? Bardzo chętnie przeczytam.

Davos - 2015-05-27, 14:37

Dla mnie zarówno Inferno jak i Cytadela są mega słabe i nie lubię nimi grać. Ale taki już urok Herosa, że każdy ma inny ulubiony zamek i inny sposób na zwycięstwo :)
Ja zawsze przywiązuję bardzo dużą wagę do magii i dlatego też przedkładam "magiczne" zamki nad siłowymi. Forteca i Lochy rządzą!

widzu - 2015-05-27, 14:40

Ja lubiłem Nekropolię, ale zastanawiam się, czy nie zainstalować jeszcze raz i nie zacząć "od zera" nową taktykę innym zamkiem.
Davos - 2015-05-27, 14:43

Nekropolia też jest dobra. Może nawet za dobra ;) Na pewnym etapie gry ma się już tyle tych szkieletów, że nie wiadomo co z nimi zrobić.
Nie wspominając o artefaktach, który "upgradują" nekromancję, pozwalając wskrzeszać lepsze jednostki zamiast szkieletów.

Zaknafein - 2015-05-27, 14:44

JankielKindybalista85 napisał/a:
dead laugh: Waszka zapewnia praktycznie pierwszy ruch, blokuje strzelców. wiwerna lata póki może (bo słaba jest cipa i szybko zdycha) i blokuje kogo się da, pobłogosławieni reptilloni szyja strzałami do najszybszych jednostek przeciwnika a tymczasem powoli bo powoli człapią w drugiej linii bazyliszki i hydry, które sa wolne jak nie wiem ale jak doczłapią zwartym frontem do przeciwnika to jest pozamiatane. A miedzy nimi gorgony prościutko na jednostkę 7go poziomu i zabijamy spojrzeniem. I dziękuję, dobranoc, nie ma co zbierać. Uwielbiam Cytadelę. Również dlatego że we wszelkich grach (czy to strategie czy rpg) bardzo źle czaruję i unikam tego więc gildia magów do max 3 poziomu mi nie przeszkadza. Hell Yeah! Loch tez jest zajebisty. Ogólnie lubię grac tymi wszystkimi paskudami.


Cytadela :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:
I jeszcze ten bohater który ma jako specjalność "płatnerz". Taki boost do pancerza, że ja pierdzielę :D

JankielKindybalista85 - 2015-05-27, 15:25

Zaknafein napisał/a:
I jeszcze ten bohater który ma jako specjalność "płatnerz". Taki boost do pancerza, że ja pierdzielę :D


Tazar. Brzydki jak czorci chuj ale dobry jest skurwysyn. Ale Alkin - ten co wygląda jak wredna tchórzofretka - jest nie do podrobienia. Zaczyna z podstawowymi płatnerzem i atakiem a jego specjalnością są gorgony. I dziekuje, można skonczyc grę. :-D

macbed - 2015-05-27, 15:27




Hehe.

Pierdomenico - 2015-10-21, 16:35

Jest i temat o jednej z moich ulubionych gier :D Nagrałam się w to tyle, że mogę ją zaliczyć do czołówki pod względem godzin spędzonych na samej rozgrywce, a co do tego jakie zamki najbardziej lubiłam, to były takie trzy:

Bastion - lubiłam go z kilku przyczyn, pomijając fakt, że po prostu "lubię takie klimaty :elf: ", to dość zróżnicowana armia, możliwość rozbudowy gildii do 5 poziomu i skarbiec były bardzo istotne. Często wpływ tego czynnika był bagatelizowany ale opłacało się mieć ten zamek właśnie ze względów finansowych, gdyż potrafił znacznie podbijać środki co tydzień :D silne i odporne na magię krasnoludy - niestety na polu bitwy były nieco powolne ale często przy oblężeniu to od nich i drzewców zależała wygrana jak już wszyscy inni polegli i naprawdę potrafili nieźle namieszać. Denerwowała mnie słabość pegazów oraz smoków, jak na 7 poziom to jednak powinno być nieco lepiej w dodatku czasem potrafił atakować swoich, gdy przy kontrataku akurat się napatoczyli :galy:

Forteca - chyba stanowczo najczęściej wybierane przeze mnie - uwielbiałam szkolić sobie maga + talent magiczny + wysoki poziom mocy + mądrość + magia powietrza, ziemi, chyba że był w posiadaniu wielu zaklęć z innej i można było siać spustoszenie. W dodatku gremliny, które po ulepszeniu strzelają, zbierało się ich tysiące i były całkiem groźne, czarodzieje i tytani strzelający :dance: ... Jedyne co mogłabym zarzucić to te golemy, które były istnym mięsem armatnim i niedobitkami zawsze, często w ogóle ich nie wykupywałam. No i sama cena armii nie należała do najniższych ale wystarczyło wtedy mieć bastion ;)

Lochy i Twierdza - tutaj w sumie trudno mi się zdecydować na jeden, były momenty, że grałam i jednym i drugim przez długi czas. O ile w lochach jeszcze magia odgrywała ważną rolę o tyle przy Twierdzy już głównie skupiałam się na rozwoju ataku, płatnerstwa, dowodzenia i innych czynników związanych z siłą armii.

Tak po za tym każdy z zamków dogłębnie z każdej strony przetestowałam i jedyny o którym mogę powiedzieć, że nijak kompletnie nie mam ochoty nim grać, to jest ten Żywiołów... Totalny niewypał jak dla mnie, szkoda że zmarnowali rusałki na takie coś ;P

Davos - 2015-10-21, 16:49

Skarbiec jest mega, jakiś czas temu grałem w mapkę o wielkości XXL, czas rozgrywki trwał kilka miesięcy, a na mapie było sporo zamków, w tym m.in. 8 bastionów. Przejąłem je wszystkie, pobudowałem skarbce i pod koniec gry miałem kilkadziesiąt milionów sztuk złota :D

W zamku z żywiołami jest jeden świetny budynek - szkoła magii. No i opłacalne jest doprowadzenie tam Graala bo wtedy dostajemy wszystkie czary w grze. Dla mnie, jako osoby zawsze stawiającej w Herosie III na magię, jest to bardzo duży plus tego zamku :)

Mormegil - 2015-10-21, 16:51

Moim faworytem zawsze była Nekropolia. Bierzesz Isrę, maksujesz nekromancję i co walkę armia silniejsza o kilkadziesiąt szkieletów. Uzbierasz z 600 i nie ma mocnych. Zalewasz świat niczym kebaby, ebola, orkowie z Mordoru albo Armia Czerwona. :I


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group