To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Gry - Gry planszowe

Szyszek - 2015-08-19, 16:32

Oho, to tutaj jest taki temat? O proszę!

W różne planszówki się grało! Grało się w Eurobiznesy (ale mało), w Monopoly (tutaj już dużo więcej! Dalej mam "Tu i teraz banking" :P ). Dużo planszówek Granny za dzieciaka m.in. Quizy, grzybobranie (a po drugiej stronie Cudowna Podróż Lata z Radiem :-D ) i wiele innych. Oczywiście się grało w chińczyka, bo jakżeby inaczej! "Magia i Miecz" też mi obcą grą nie jest.
Grałem jeszcze w to: Też zacne.
No i jeszcze Ryzyko, w które nawet grałem niedawno. Ale to starsze, bo nowsza wersja jest dziwna.
Ogólnie planszówki są zacne i dalej lubię sobie w nie pograć ze znajomymi ;) A to w Monopola, a to Ryzyko...

Mormegil - 2015-08-19, 17:09

Ryzyko rulez! A Monopola np. nie lubię, jest taki, nie wiem... nudny? I monotonny. Magia i miecz też spoko, choć jak dla mnie ciekawsza w początkowej fazie expienia niż w późniejszym etapie. I jest mało zbalansowana, przy tym zbyt losowa - jak przyfarcisz na starcie, to potem już nic Cię nie osłabi. No, oprócz wiedźmy.
Rzuć kością:
1. Zostałeś zamieniony w Ropuchę.
I ta ku*wica w oczach. :haha:

JankielKindybalista85 - 2015-08-19, 17:46

Ryzyko bylo zajebiste. Potwierdzam. Szyszek masz egzemplarz? Jesteś boss. U mnie na półce Magia i Miecz i Eurobiznes ale Ryzyko szlag mi trafił już dawno...
Szyszek - 2015-08-19, 17:51

Mam Ryzyko, ale niestety tę nowszą wersję ze strzałkami... Za to kumpel ma starszą z żołnierzykami. A ma już ją chyba z parę lat! W to się przecież grało jeszcze na zielonych szkołach w podstawówce :-D
JankielKindybalista85 - 2015-08-19, 17:53

No właśnie nawet nie wiedziałem że jest nowsza wersja. Ryzyko bez żołnierzyków nawet brzmi dziwnie.
Mormegil - 2015-08-19, 17:57

Też mam niestety te strzałki. Ale zasady są według mnie bardziej dopracowane niż w poprzedniej wersji.
Szyszek - 2015-08-19, 18:03

Na pewno Putin woli nowszą wersję. Dlaczego? Już wyjaśniam.
Zwróćcie uwagę, jak duży obszar został podpisany jako "Ukraina" w starszej wersji:

A oto, jak został ten sam fragment oznaczony w nowszej wersji:


W sumie, to ten podpis z tej nowszej edycji ma więcej sensu. Zawsze mnie bawiła ta "Ukraina" :P

Mormegil - 2015-08-19, 18:07

Wiesz co mnie bardziej bawi? Środkowy Wschód. Jak Wschód może być środkowy? I do tego jeszcze Europa Północna. Kij z tym, że Polska leży w samym środku Europy. Ale to północ. Chyba jakiś hamerykaniec projektował planszę. Albo tłumaczył.
Szyszek - 2015-08-19, 18:12

Oj, tutaj wiele jest kwiatków tego typu. A jedyne, co zmienili, to Ukrainę na Rosję.

Aha, i jeszcze ta Indonezja w Australii :ok: To chyba miało na celu tylko i wyłącznie zwiększeniu ilości terytoriów w Australii. Mocno naciągane, no ale dobra, niech im tam będzie. (Kij z tym, że zamiast Indonezji mogli wziąć spokojnie Nową Zelandię, której z niewiadomych przyczyn nie ma na planszy)

Mormegil - 2015-08-19, 18:16

Mnie zawsze denerwuje w takich grach, że prawie nigdy nie ma Hawajów. Ta Indonezja też dziwna, ale jak dla mnie Środkowy Wschód wygrywa wszystko. Szkoda, że nie Zachodni Wschód.
Szyszek - 2015-08-19, 18:17

Niech jeszcze dodadzą południową północ i już w ogóle będzie wesoło!

A Hawaje mogłoby być, fakt.

[ Dodano: 2016-04-22, 21:41 ]
Prześledziłem sobie ten temat i naprawdę się dziwię, że nikt jeszcze tej opcji nie wymienił:



Catan, Catan i jeszcze raz Catan!
Osadnicy z Catanu to zdecydowanie najważniejsza gra planszowa podczas czwartego semestru u mnie na studiach :P Razem z kolegami utworzyliśmy Catanowe towarzystwo, które podczas okienek rozgrywa ligę Catana. Zapewne się zapytacie, jak mi idzie? Ano kiepsko, bo przewaliłem pierwsze partyjki i już mam naprawdę duże straty, bo rywale nie śpią i teraz poziom jest bardzo wyrównany.
Zapewne nie każdy grał, więc na czym ten Catan polega? Zasady są proste: Zbierasz surowce (drewno, glina, zboże, wełna i kamień), budujesz osady i miasta no i przede wszystkim zdobywasz punkty. Kto jako pierwszy zdobędzie określoną wartość punktową (w wersji podstawowej jest to 9 pkt.), wygrywa.
Są też dodatki do tej gry, bo z Catanem jest jak z Simsami: Sama gra podstawowa jest jakaś taka pusta.
- Miasta i rycerze: Do gry wchodzą barbarzyńcy, którzy chcą zniszczyć miasta. Na szczęście gracze mają możliwość wystawiania rycerzy, którzy dzielnie będą bronić miast Catanu. Można też udoskonalać swoje miasta i czynić z nich metropolie. A jak? Za pomocą dodatkowych towarów jak płótno, papier czy monety.
Tak z mojej strony dodam, że to jest dla naszego towarzystwa dodatek bardzo ważny i właśnie przy tym dodatku rozgrywamy naszą ligę ;)
- Żeglarze: Pora wypłynąć na wody! Plansza powiększa się, oprócz tej podstawowej wielkiej wyspy mamy do czynienia z mniejszymi wysepkami, do których należy dojść drogą morską. Co nas czeka na tamtych wysepkach? Punkty bonusowe, a także surowce.
W Polsce można dostać jeszcze 2 dodatki: Odkrywcy i Piraci, a także Kupcy i Barbarzyńcy. Niestety, nie mieliśmy z nimi styczności, więc nie mogę powiedzieć, na czym one konkretnie polegają, bo sam nie wiem.

A co innych gier:

Ktoś wspomniał tutaj o Dixit? Grało się ostatnio, po raz pierwszy od jakiegoś czasu. Miło było sobie o tej grze przypomnieć, bo naprawdę czasem leciały takie skojarzenia, że aż wesoło było :D


A co do innych gier, to ostatnio grałem też w Carcassonne. Kolejna gra polegająca na budowaniu miast (drogi, łąki, miasta, klasztory), aczkolwiek to nie ty sam wybierasz, co chcesz budować, tylko losujesz jeden z wielu kartoników, a potem komponujesz do jakby mozaiki. W swoim debiucie udało mi się wygrać, mimo że nie do końca ogarniałem zasady :D Ale reszta stawki była równie zielona, bo również po raz pierwszy grała dopiero.

Temat chyba można podciągnąć pod karcianki? Ok, to w takim razie jeszcze wspomnę o paru takich, w które warto zagrać, choćby jako zapychacz czasu:


Zbuduj Swoje Miasto to gra nie tylko dla urbanistów ;) Zasady są proste: Masz karty, stawiasz je i dzięki temu budujesz swoje miasto. Poprzez wyłożone karty zdobywasz punkty. Wygrywa ten, który jako pierwszy osiągnie liczbę 50 pkt.


Najlepsza gra wakacji! Ach to siedzenie z siostrami i ich kolegą, sączenie drinków i nieustające gry w Fasolki :-D
Zasady są jasne: Sadzisz fasolki i zbierasz za nie kasę. Krótko i na temat. A jak ktoś bardziej dociekliwy, to więcej informacji tutaj:
http://www.rebel.pl/produ...i-Bohnanza.html

No i jest jeszcze Światowy Konflikt. Niech ten obrazek posłuży wam jako opis.


Z mojej strony jak na razie tyle. Jeśli natrafię na jakąś nową i fajną planszówkę, to na pewno podzielę się z wami moimi doświadczeniami w tym temacie ;)

Davos - 2016-04-24, 14:57

Osadnicy z Catanu :piwo:

Grałem w to z kumplami podczas jednego z naszych wypadów :) Pamiętam, że w jedną grę łatwo wygrałem bo tylko ja miałem dostęp do kamienia i mogłem go sprzedawać za każdą cenę :]

Szyszek - 2016-04-24, 15:28

Aż mi przypomniałeś moją jedną partyjkę, w której zaszalałem:
Mam obsadzone 3 miasta na granicy sąsiadujące z kamieniem na polu nr 4. Niby rzadko się wyrzuca czwórkę na kostkach, ktoś powie i też myślałem na początku, że chyba źle wybrałem miejsce początkowe. Nic bardziej mylnego! Tak często czwórka leciała, że przez naprawdę wiele rund otrzymywałem 6 kamieni za 1 rzut. A jeszcze miałem dostęp do portu 2:1, więc można było sobie szaleć! Oczywiście wygrałem z łatwością :-D

Love178 - 2016-05-03, 09:30

Wszystkie gry planszowe, które podałeś Szyszku, bardzo propsuję :piwo:
Aż chce się znowu zagrać :-D

V - r - 2016-05-06, 21:05

http://www.rebel.pl/produ...lhu-Swiaty.html

Cthulhu Światy - gra jest rozszerzoną wersją Star Realms w klimacie Lovecrafta. Poznałem ją dzisiaj, instrukcja jest dość zawiła, aczkolwiek po jej ogarnięciu (co zajęło nam dobrą godzinę...) gra okazuje się prosta i przyjemna. Plusem jest to, że autor rzeczywiście zapoznał się z twórczością Samotnika z Providence i zawarł w grze liczne do niej odniesienia. Nie jest tu tak, jak zwykle bywa - "tu jebniemy Cthulhu, tu też Cthulhu, a tu... coś się wymyśli". Cena może odstraszać, ale jeśli będziecie mieli okazję zagrać, to polecam, bo naprawdę warto.

ChodnikowyWilk - 2016-05-06, 23:02

Kek co za przypadek, akurat mi wpadło ctulhu w rece, tyle ze w postaci gry na pc :troll:
Szyszek - 2016-05-07, 00:22

4.8/5? Kurde, ciekawi mnie ta gra. Chętnie bym kiedyś zagrał.

Nawet mój umiłowany Catan ma 4,7/5.

V - r - 2016-05-07, 00:28

ChodnikowyWilk napisał/a:
Kek co za przypadek, akurat mi wpadło ctulhu w rece, tyle ze w postaci gry na pc :troll:


Dark Corners of the Earth?

ChodnikowyWilk - 2016-05-07, 11:43

Tak
V - r - 2016-05-07, 15:37

Do pewnego momentu jest spoko, potem klimat pada.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group