To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Humor - Czarny humor obowiązkowy!

Jemszyszki - 2014-02-05, 17:46

http://www.happyjar.com/w...al-Optimist.png
Davos - 2014-02-06, 00:09

Jan Kochanowski siedzi pod lipą i cierpi, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim Muzę i woła:
- Weno! Weno! Podejdź no tutaj!
Weź mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę. Wena nachyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Daj spokój, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Weno nie cuduj tylko wymyśl coś naprawdę mocnego.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...

AnswersMaster - 2014-02-06, 00:31

"To uczucie gdy próbujesz zrozumieć żart, ale nie możesz ,bo jesteś literackim ignorantem"-Adam Małysz
Davos - 2014-02-06, 00:49

AnswersMaster napisał/a:
"To uczucie gdy próbujesz zrozumieć żart, ale nie możesz ,bo jesteś literackim ignorantem"-Adam Małysz


Jeśli pijesz do tego, co wrzuciłem to rzuć okiem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Treny My to przerabialiśmy w gimnazjum, stąd kawał mnie rozśmieszył jak go pierwszy raz usłyszałem (chociaż jest chamski :P ).

Adijos - 2014-02-06, 12:06

Pisał treny, bo jego córka zmarła.
No to taki sucharek z Kochanowskim:
-Co robi Kochanowski na siłowni?
-trenuje.

AnswersMaster - 2014-02-06, 12:27

Davos napisał/a:
My to przerabialiśmy w gimnazjum, stąd kawał mnie rozśmieszył jak go pierwszy raz usłyszałem (chociaż jest chamski :P ).
_________________
Też pewnie przerabialismy, chyba każdy przerabiał, ale co innego przerabiac ,a co innego pamiętać:D
JankielKindybalista85 - 2014-02-06, 14:45

Szkolny Kochanowski jest nudny. Tylko jakieś żale, treny, smutki i umiłowanie przyrody. A to był przecież znany ruch.acz, hedonista, pijak i imprezowicz. Olać treny. Polecam pomijany w szkołach repertuar Kochanowskiego!

"O doktorze Hiszpanie"

Nasz dobry doktor spać się od nas bierze,
Ani chce z nami doczekać wieczerze;
Dajcie mu pokój, najdziem go w pościeli,
A sami przedsię bywajmy weseli.
Już po wieczerzy, pódźmy do Hiszpana;
Ba, wierę pódźmy, ale nie bez dzbana.
Puszczaj doktorze towarzyszu miły!
Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.
Jedna nie wadzi, dajci Boże zdrowie.
By jeno jedna, doktor na to powie.
Od jednej przyszło aż więc do dziewiąci,
A doktorowi mózg się we łbie mąci.
Trudny (powiada) mój rząd z temi pany,
Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany.

Adijos - 2014-02-06, 15:02

JankielKindybalista85 napisał/a:
Szkolny Kochanowski jest nudny. Tylko jakieś żale, treny, smutki i umiłowanie przyrody. A to był przecież znany ruch.acz, hedonista, pijak i imprezowicz. Olać treny. Polecam pomijany w szkołach repertuar Kochanowskiego!

"O doktorze Hiszpanie"

Nasz dobry doktor spać się od nas bierze,
Ani chce z nami doczekać wieczerze;
Dajcie mu pokój, najdziem go w pościeli,
A sami przedsię bywajmy weseli.
Już po wieczerzy, pódźmy do Hiszpana;
Ba, wierę pódźmy, ale nie bez dzbana.
Puszczaj doktorze towarzyszu miły!
Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.
Jedna nie wadzi, dajci Boże zdrowie.
By jeno jedna, doktor na to powie.
Od jednej przyszło aż więc do dziewiąci,
A doktorowi mózg się we łbie mąci.
Trudny (powiada) mój rząd z temi pany,
Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany.

Miałem ;) rok temu (2 gim.)

JankielKindybalista85 - 2014-02-06, 15:35

Czyli raz na jakiś trafia się wyjątek i w programie nauczania coś zmienia się na lepsze.
brzozik70043704352251515 - 2014-02-06, 17:38

mi sie podoba screen Moni

http://mistrzowie.org/576022/Cygan


qtasiorro - 2014-02-06, 19:26

JankielKindybalista85 napisał/a:

"O doktorze Hiszpanie"

Nasz dobry doktor spać się od nas bierze,
Ani chce z nami doczekać wieczerze;
Dajcie mu pokój, najdziem go w pościeli,
A sami przedsię bywajmy weseli.
Już po wieczerzy, pódźmy do Hiszpana;
Ba, wierę pódźmy, ale nie bez dzbana.
Puszczaj doktorze towarzyszu miły!
Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.
Jedna nie wadzi, dajci Boże zdrowie.
By jeno jedna, doktor na to powie.
Od jednej przyszło aż więc do dziewiąci,
A doktorowi mózg się we łbie mąci.
Trudny (powiada) mój rząd z temi pany,
Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany.

To jest świetne. Miałem w podręczniku, nie pamiętam, w której klasie. Nawet nie pamiętam, czy to omawialiśmy, ale na pewno wtedy to poznałem. Jeden z moich ulubionych wierszy, a i chyba ulubiony z Kochanowskiego. "Doktor nie puścił, ale drzwi puściły" pamiętam doskonale.
:piwo:

brzozik70043704352251515 - 2014-02-07, 20:22


JankielKindybalista85 - 2014-02-07, 22:18

brzozik70043704352251515 napisał/a:
Obrazek


To niech, tak jak w filmie, ten martwy mu kurna powie co się stało naprawdę w tym samolocie! Zostawi jakąś kasetę, czy coś! Wtedy przynajmniej Antoni M., - którego opętały takie duchy, że nawet szamani indiańscy się go boją - by się wreszcie zamknął!

icywind - 2014-02-07, 22:19

JankielKindybalista85 napisał/a:
brzozik70043704352251515 napisał/a:
Obrazek


To niech, tak jak w filmie, ten martwy mu kurna powie co się stało naprawdę w tym samolocie! Zostawi jakąś kasetę, czy coś! Wtedy przynajmniej Antoni M., - którego opętały takie duchy, że nawet szamani indiańscy się go boją - by się wreszcie zamknął!

Nie może bo był najebany i nic teraz nie pamięta :/

Antybristler - 2014-02-08, 13:56

Czego nie chciałbyś usłyszeć podczas operacji:

Lepiej to gdzieś schowajcie, przyda się do autopsji.
Niech któs zawoła sprzątaczkę ze szmatą do podłogi i wiadrem.
Przyjmij tą ofiarę, o Wielki Panie Ciemności!
Burek! Burek, wracaj i oddaj to, co zabrałeś!
Chwilke, jeśli to jest śledziona, to co ja trzymam w ręce?
Eeee... podaj mi to tam, no... to coś...
O nie! Zgubiłem mojego Rolexa!
Ups! Ktoś już kiedyś przeżył 500ml diapaminy?
Cholera, znowu zgasło światło!
Wiecie, na nerkach można zrobić niezły interes.
Patrzcie, ten facet ma dwie!
Niech wszyscy się cofną! Zgubiłem szkła kontaktowe!
Możesz zatrzymać to coś? Jak tak pulsuje, to nie mogę się skoncentrować.
A to co tu robi?
Kurde, ktoś wyrwał 47 stronę z podręcznika..
Fajne to było! A możesz teraz tak zrobić, żeby podskoczyła mu noga?


Czarny humor czarnym humorem, ale kiedy mi próbowali usunąć kamień nerkowy przez no... siusiaka to podczas operacji usłyszałem jak chirurg mówi do asystentki "poproszę nożyczki, albo skalpel". Nawet nie wiecie jak się wtedy wystraszyłem i po wszystkim sprawdzałem czy aby na pewno cały jest :D

matheus3004 - 2014-02-12, 23:16

Jedzą sobie świnie jedzonko w chlewie. Nagle jedna zaczęła rzygać. A inne na to:
- Nie dolewaj, bo nie zjemy!

Sobol100 - 2014-02-13, 21:29

Jak porusza się Trynkiewicz?
Gwałtownie

brzozik70043704352251515 - 2014-02-17, 22:43

co robi cygan w szkole?

probuje cos wyniesc z lekcji

widzu - 2014-02-19, 23:23

W Zespole Downa perkusistą jest Parkinson, gitarzystą Huntington, a wokalistą Tourett, któremu teksty pisze Asperger.

Kiedyś był jeszcze saksofonista - Alzheimer - ale wyrzucono go po tym, jak zapominał przychodzić na próby.

Milo970 - 2014-02-20, 21:33

Kilka kawałów na poprawę humoru:

Rudy do mamy:
- Jak się przetnie dżdżownicę, to te połówki będą się przyjaźnić?
- Z tobą - nie.

W Ikei

- Dzień dobry. Czy to dział zwrotów?
- Tak. Co by pan chciał zwrócić?
- To.
- A co to jest?
- A ja nie wiem. Jak próbowałem składać, to czasem przypominało kanapę, czasem szafę, a raz nawet łapało białoruską telewizję.

Mężczyzna czeka na porodówce, nagle wychodzi lekarz i mówi
-mam dwie wiadomości dobrą i złą
-niech pan mówi złą
-pana dziecko jest czarne
-O k***A! a dobra wiadomość ?
-nie żyje

-Jakie jest ulubione przysłowie arabskiego nekrofila?
-Raz kozie śmierć

Co mówi pedofil po sexie?
.
.
.
.
.
.
Pierwsza klasa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group