Lilith - 2018-05-13, 23:32 Temat postu: Czy jesteś dobrym katolikiem? http://www.nowiny24.pl/qu...kiem,n,q,t.html 13/16 Upps... icywind - 2018-05-13, 23:39 Serio jest coś takiego jak Ciemna jutrznia? 
Nadir - 2018-05-13, 23:45 7/16 Też nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak ciemna jutrznia i kilka innych rzeczy. Dawno nie byłam w kościele. widzu - 2018-05-13, 23:47 14/16, poległem na Credo (nie znałem łacińskiej nazwy) i papieżu Franciszku 
icywind - 2018-05-13, 23:51 9/16 tak w ogóle. widzu - 2018-05-13, 23:53
Jutrznia to modlitwa o wschodzie słońca (czasem przed). Ciemna jutrznia różni się tym, że odprawia się ją przy zgaszonym świetle. ¯\_(ツ)_/¯ icywind - 2018-05-13, 23:57 A po co papieżak chce zmieniać modlitwę ojcze nasz? Przecież to jest chyba tak,że sam Jezus ją wymyślił i nas nauczył. Jezusowi się pomyliło jak się modlił do ojca? Love178 - 2018-05-14, 00:04 6/16 Nawet jakbym pozostała katoliczką, to by taki wyszedł ChodnikowyWilk - 2018-05-14, 00:36 13/16 Icy, bo "nie wódz nas na pokuszenie" brzmi jakby to Jezus nas wodzil na ścieżkę grzechu Ascara - 2018-05-14, 00:43 15/16, rąbnęłam się na przykazaniu kościelnym, nie pamiętałam, jak dokładnie brzmi, tylko o co w nim chodzi. 
Ciemna jutrznia - jutrznia to ogólnie nabożeństwo poranne, codziennie odmawiane przez osoby duchowne (obowiązkowo przez księży i chyba zakonnice/ków też) i chętne świeckie; ciemne to specjalna wersja na okres Triduum (przynajmniej tak teraz wygooglowałam, że nie tylko Wielka Sobota, ale i Piątek). Nie wiedziałabym pewnie, ale tradycjonaliści (msza po łacinie w starym stylu - odprawiana przez kapłana tyłem do ludzi, a przodem ołtarza - najkrócej mówiąc) w kościele Aleksandra mają to jako osobno odprawiane nabożeństwo i pokazywał mi plakat. Słowa: "i nie wódź nas na pokuszenie" mają być zmienione na "nie dopuść do nas pokuszenia" albo coś takiego. Chodzi o to, że te słowa sugerują, jakoby to Pan Bóg nas kusił, co nie jest prawdą. Nie ma co mówić, że Jezus tak podyktował - bo to w sumie można spokojnie zrzucić na kwestię niewiernego tłumaczenia. Zwłaszcza że w którymś języku (nie pamiętam) jest tak, jak papież chce zrobić wszędzie. Druga sprawa, że nie wyobrażam sobie odmawiać innego "ojcze nasz", a wydaje mi się, że każdy katolik przynajmniej powinien rozumieć przekaz... Ale nie będę podważać ocen papieża. Love178 - 2018-05-14, 00:58 Ja uważam, że modlitwy powinno się upgradewować do współczesnego w danym czasie języka, a na dobrą sprawę każde słowo w Biblii można by osądzać o "niewierne tłumaczenie", więc lepiej nie brnąć w tę kwestię ZSK - 2018-05-14, 15:22 14/16 
Ascara - 2018-05-14, 15:30 ZSK, co zrypałeś? 
ZSK - 2018-05-14, 15:36 Swoje życie xD Patronkę Litwy, no bo halo, to nie jest podstawowa wiedza, i co Franciszkowi się nie podoba. Ascara - 2018-05-14, 15:43
ZróbmySobieKupę, ja o Franciszku wiedziałam w sumie przypadkiem. A Jadwigi też w sumie nie wiedziałam, poleciałam na logikę, że skoro żona Jagiełły, to może. A do innych z wymienionych nie miałam żadnego pomysłu, czemu może to mogłaby być ona. Stąd tak.
WojtekVanHelsing - 2018-05-14, 22:31 Credo to nie "dłuższa wersje składu apostolskiego" tylko po prostu "Wyznanie wiary" Dobry katolik nie musi wiedzieć gdzie urodził się Karol Wojtyła xD I w sumie dziwnie się to czyta jak się wie, że Chrystus powiedział, że tylko jeden jest dobry...
Bo kiedyś przy słowach "i nie wódź nas na pokuszenie" każdy wiedział, że chodzi o to by Bóg oddalil od nas pokuse, a dzisiaj jak ktos jakims cudem zastanowi sie nad tym co mówi to może pomyśleć, że Bóg jest źródłem pokus. Zreszta, stwierdzenie, że Franciszek chce zmienić fragment "Ojcze nasz" to kłamstwo, on chce poprawić tłumaczenie - w dwóch ewangeliach Jezus modlil sie innymi słowami (chociaz bardzo podobnie i sens jest identyczny) przy czym on mowil po aramejsku, Biblie spisano po grecku i to jeszcze spisywali ja ludzie a nie Bóg, później przetłumaczono ją na łacine a później na języki narodowe i o tyle o ile juz w sredniowieczu w jezykach narodowych były tlumaczenia Pater Noster to języki ewoluowały a teksty modlitw juz niekoniecznie. Ascara,
1. VOM różni się od NOM nie tylko językiem i postawą ad orientem, wbrew powszechnej opinii to tzw. nową msze, też można odprawić po łacinie i jest odprawiana po łacinie w Watykanie (żaden papież od czasu Pawła VI nie odprawil VOM będąc papieżem - a możliwe, że Franciszek nie odprawił VOM w ogole, jeśli juz to odprawial przez pare miesiecy) 2. Tradycjonalizm katolicki to nie tylko postawa wobec Mszy Świętej, wręcz przeciwnie, to tylko ułamek tradycjonalizmu. 3. Mówiąc prościej - w VOM ksiądz stoi przodem do Boga, a nie dupą jak dzisiaj. 4. Łacina dalej jest oficjalnym językiem liturgicznym Kościoła.
5. Aramejski, greca, łacina...
6. Ja na pomysł zmiany wpadłem jeszcze wcześniej niż papież Franciszek, ale zamiast kombinować równie dobrze można by wrócić do łaciny. icywind - 2018-05-14, 22:38
widzu - 2018-05-14, 22:40 U mnie kiedyś odprawiali msze trydenckie. Dziwne uczucie. WojtekVanHelsing - 2018-05-14, 22:48 icywind, Biblie spisywali ludzie i nie ma w niej błędów historycznych tylko co najwyżej kwestie teistyczne w które nie wierzą niewierni, Koran rzekomo spisał Bóg i są tam dość duże błędy historyczne. widzu, Wszedzie sie kiedys odprawialo msze trydenckie jeszcze 50 lat temu xD Love178 - 2018-05-14, 22:58
W końcu nieskończona moc ma swoje granice i na rączki już brakowało ¯\_(ツ)_/¯ |
||||||||||||||||||||||||
