To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Filmy i seriale - Korona Królów?

Love178 - 2018-01-12, 17:53

Cytat:
Japonia nie powinna być nazywana Cesarstwem

:haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
Nie wyrabiam xDD Jak Japończycy sami od zarania dziejów nazywają cesarza cesarzem to czemu my mamy inaczej, chyba tylko z powodu jakichś kompleksów xDDD

WojtekVanHelsing - 2018-01-12, 18:59

Love178, A co gdybym Ci powiedział, że takie określenie jak "Cesarz" pojawiło się okolo 2000 lat i to w Europie? XD

[ Dodano: 2018-01-12, 18:59 ]
I co jakbym dodał, że w znaczeniu obecnym pojawiło się 1200 lat temu? XD

InessaMaximova - 2018-01-15, 17:22

Dobra, spam, nie dla mnie.
Love178 - 2018-01-15, 17:36

WojtekVanHelsing napisał/a:
Love178, A co gdybym Ci powiedział, że takie określenie jak "Cesarz" pojawiło się okolo 2000 lat i to w Europie? XD

[ Dodano: 2018-01-12, 18:59 ]
I co jakbym dodał, że w znaczeniu obecnym pojawiło się 1200 lat temu? XD

To, że whatever, ponieważ nieważne co jest w Europie, to Japończycy mają osobne słowa na króla i na cesarza i nigdy nie używali słowa "król" w odniesieniu do swoich władców?

icywind - 2018-01-15, 18:35

Co za różnica w ogóle jakiego słowa użyjemy skoro to to samo :spiew:
Love178 - 2018-01-15, 18:37

:scared: :wnerw:
Antybristler - 2018-01-15, 18:43

Cesarz czesał cesarzową.
WojtekVanHelsing - 2018-01-15, 19:37

Love178 napisał/a:
WojtekVanHelsing napisał/a:
Love178, A co gdybym Ci powiedział, że takie określenie jak "Cesarz" pojawiło się okolo 2000 lat i to w Europie? XD

[ Dodano: 2018-01-12, 18:59 ]
I co jakbym dodał, że w znaczeniu obecnym pojawiło się 1200 lat temu? XD

To, że whatever, ponieważ nieważne co jest w Europie, to Japończycy mają osobne słowa na króla i na cesarza i nigdy nie używali słowa "król" w odniesieniu do swoich władców?


A czy ja proponowałem używania słowa Król w odniesieniu do władców Japonii? Nawet nie proponowałem nazywania ich inaczej niż Cesarz...

icywind napisał/a:
Co za różnica w ogóle jakiego słowa użyjemy skoro to to samo :spiew:


Tutaj masz akurat rację, chodzi tylko o prestiż, ale tytuł monarchy nie ma jakiegoś dużego znaczenia.
Stąd nie rozumiem bólu dupy serialowej siostry Kazimierza o to, że nie jest Królową...

Davos - 2018-01-22, 01:37

Tutaj jest recenzja i ciekawa dyskusja dotycząca Korony Królów: http://fsgk.pl/wordpress/...go-gniota-maja/

Ja powiem tak: Obejrzałem póki co wszystkie odcinki i moim zdaniem jak na polskie warunki to nawet nie ma wielkiej tragedii. Do Gry o tron w ogóle nie ma sensu tego porównywać bo to kompletnie inny format. No i totalnie inne nakłady. Korona Królów ma 220 razy mniejszy budżet niż GoT więc o czym w ogóle mówimy :) Poza tym jeśli to jest telenowela historyczna to bardziej sensowne są porównania do Wspaniałego Stulecia. I jeśli ktoś spodziewał się po Koronie fajerwerków to oczywiście będzie rozczarowany. Ja wiedziałem, że ta produkcja dupy nie urwie więc zawodu nie odczuwam :PP Fajnie by było zobaczyć większy rozmach, no ale skoro nie ma kasy to pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Niemniej nawet po niskobudżetowych produkcjach można by oczekiwać lepszych dialogów, trochę większego realizmu w niektórych scenach (król wyjeżdża poza zamek i towarzyszy mu kurde jeden ziomek, a powinien być przynajmniej mały oddział), czy np. lepszej pracy kamery w niektórych scenach (np. "pojedynek" rycerzy na dziedzińcu pokazywany był tylko z jednego ujęcia kamery zawieszonej na jakimś dachu więc ogólnie rzal i bul). Ale z odcinka na odcinek widać progres, mały bo mały, ale jednak jest. Może dalsze odcinki będą już na w miarę przyzwoitym poziomie.
A co do gry aktorskiej to poziom jest moim zdaniem mocno nierówny. Niektórzy grają bardzo fajnie, inni kiepsko.
Wojtek tu gdzieś napisał, że aktorka wcielająca się w żonę Kazimierza Wielkiego to "dobra dupa". No właśnie, ja mam tu małą zagwozdkę - bo nie określiłbym jej urody jako klasyczna piękność, ale jednocześnie jest w niej coś fajnie pociągającego :) Ale i tak najbardziej rozwalił mnie wpis na fb mojego kumpla, który porównał serialowego Władysława Łokietka do Edzia Listonosza :haha:

Mackers - 2018-01-22, 23:06

IMO niech puszczają sobie te seriale zamiast dlaczego ja, trudnych spraw itp.
krojechleb - 2018-01-22, 23:55

Mackers napisał/a:
IMO niech puszczają sobie te seriale zamiast dlaczego ja, trudnych spraw itp.


Kiedyś patrzyłem na trudne sprawy albo dlaczego ja czy coś w tym stylu(tego jest ze 100 różnych więc ciężko rozkminić) i akcja była taka że synalek wpadł w kłopoty i coś mu tam groziło i dowiedziała się o tym jego matka, panika strach niedowierzanie, zgarnęła swojego kochasia i jadą do parku gdzie synalek z kłopotami czeka, kochaś kieruje a matka na pasażerce z przodu. Podjeżdżają pod park zatrzymują się kochaś wyskakuje z auta a matka pojebana zamiast zapierdalać z auta ratować syna to czeka jebana księżniczka aż kochaś jej drzwi otworzy. Więcej tego gówna nie obejrzę bo to aż żenujące było

Marcin55522 - 2018-01-23, 03:05

:-D
sanderson - 2018-12-04, 07:03

Świetnie się ogląda w sumie, mogliby to właśnie puszczać zamiast tych wszystkich głupich para dokumentów


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group